Sprawdziliśmy nowe Ubuntu 13.04 Raring Ringtail. Rewelacja!
Wczoraj Canonical udostępnił finalną wersję nowego Ubuntu 13.04 Raring Ringtail. Zainstalowałem od nowa system na moim już nieco wysłużony laptopie i z radością zauważyłem, jak komputer odżył.
Tak się złożyło, że wczoraj mój komputer odmówił posłuszeństwa na obu zainstalowanych systemach operacyjnych. Windows się zapchał pod naporem zainstalowego i modyfikowanego softu, a Ubuntu buntowało się na każdym kroku. Było to zapewne efektem tego, że od dawna instalowałem przeróżne bety i następnie uaktualniałem je, zamiast zacisnąć zęby i postawić system od nowa.
Co nowego w Ubuntu 13.04?
Ta wersja systemu została zapowiedziana jako kamień milowy w zacieraniu różnic pomiędzy urządzeniami mobilnymi a komputerami. Programiści pracują nad tym, żeby użytkownicy korzystający z jednej wersji Ubuntu nie mieli problemów z przesiadką i poznaniem innej np. mobilnej, dotykowej wersji oprogramowania.
Na pierwszy rzut oka zauważyć można poprawę szybkości pracy i stabilności. Ja potwierdziłem to organoleptycznie, ale Michael Larabel z serwisu Phoronix pokusił się o dokładne testy porównawcze.
Różnice są widoczne nie tylko na wykresach i benchmarkach. Obecnie posiadam Ubuntu 13.04 na dwóch laptopach i w obu przypadkach daje się odczuć szybkość działania systemu, otwierania aplikacji, przełączania pomiedzy programami czy też przeszukiwania zasobów komputera.
Pod względem wizualnym nie możemy mówić o przełomowych zmianach. Odświeżono interfejs okienek, paska bocznego oraz ikony. Są to drobne różnice, ale wszystkie zaliczam na plus.
Spodobał mi się sposób w jaki wyświetlane są komunikaty przy zamykaniu systemu. Taki lekki typ okienka jest naprawdę przyjemny dla oka, jednak nie do końca spójny z resztą interfejsu systemu. Czyżby twórcy testowali jakieś nowe rozwiązania graficzne i czekali na odzew i opinie użytkowników?
Przeglądając zasoby dysku i folderów również zobaczymy nowe pasek boczny z podziałem na poszczególne kategorie plików. Ten element jest teraz bardziej spójny wizualnie z ikonami dostępnymi na górnym pasku systemowym.
Wyszukiwarka działa bardzo sprawnie. Silnik szybko zwraca wyniki i wie o co nam chodziło, nawet gdy przy wpisywaniu zapytania popełnimy jakieś błędy i literówki. To spore usprawnienie, które będzie odczuwalne na co dzień.
Zmienił się też sposób prezentacji wyników. Podzielone zostały one na kategorie, dzięki czemu odnalezienie konkretnego szukanego dokumentu, pliku lub programu będzie zdecydowanie łatwiejsze.
Klikając prawym klawiszem na dany wynik wyszukiwania załadujemy widok podglądu ze szczegółami dotyczącymi pliku lub aplikacji.
Do laptopa z Ubuntu mam podłączony dodatkowy monitor i zauważyłem, że w Ubuntu 13.04 usunięto jeden irytujący błąd. Do tej pory gdy chciałem powiększyć na cały ekran okienko, które było już na tyle długie, że nie mieściło się na ekranie laptopa, system otwierał mi je w wersji pełnoekranowej, ale tylko na drugim ekranie o większej rozdzielczości. Od wczoraj funkcja ta działa poprawnie i system powiększa rozmiar okna na tym ekranie, na którym dana komenda została wywołana.
Z paska bocznego zniknęła ikona pulpitów. Standardowo Ubuntu pozwala na pracę na czterech pulpitach jednocześnie. Aby w Ubuntu 13.04 przywrócić tę opcję należy wejść do System Settings, wybrać Appearance, a następnie przejść do zakładki Behavior i aktywować opcję Enable workspaces. Byłem na tyle przyzwyczajony do tej funkcji, że zaraz po instalacji systemu zacząłem jej szukać w ustawieniach.
Nowe Ubuntu to bajka!
Od czasu gdy przesiadłem się na Ubuntu staram się nawracać znajomych i użytkowników, którzy narzekają na wydajność pracy swoich kilkuletnich komputerów z Windowsem. W zdecydowanej większości przypadków osoby, które skusiły się na Ubuntu, są ze zmiany zadowolone i używają tego systemu na co dzień nie myśląc już o modernizacji sprzętu.
Nowe Ubuntu 13.04 Raring Ringtail jest jeszcze bardziej wydajne i stabilne. System działa i wygląda wybornie. Jestem dobrej myśli i wierzę w to, że droga rozwoju tej dystrybucji jest słuszna.
Ubuntu z każdą wersją staje się co raz lepsze. Już teraz stanowi ono doskonały system do pracy biurowej. Funkcje multimedialne również nie poszły w odstawkę, co może tłumaczyć ostatni ruch firmy Alienware, która wypuściła na rynek serię mocnych komputerów dla graczy z preinstalowanym systemem Ubuntu.
W świecie pingwinów dobrze się dzieje i ostatnie zmiany oraz sygnały z rynku tylko to potwierdzają. Jeżeli jeszcze nie testowaliście Ubuntu lub macie doświadczenia tylko z wcześniejszymi wersjami tego systemu, to gorąco polecam Wam przetestowanie najnowszego wydania. Warto.