Samsung Exynos 5 Dual wyznacza kierunek rozwoju sprzętu mobilnego
Samsung zaskakuje po raz kolejny. Po wydaniu świetnego Samsunga Galaxy S III oraz tabletu Samsung Galaxy Note 10.1 koreańska firma zdecydowała się zaprezentować układy napędzające przyszłe urządzenia mobilnych. Układy mające w sobie coś z procesorów desktopowych, a mianowicie wsparcie dla DirectX 11, USB 3.0 oraz SATA III.
Nowe procesory Samsung Exynos 5 Dual (wcześniej Exynos 5250) będą wykonane w procesie technologicznym 32nm. Ich bardzo ważne cechy to zastosowanie tranzystorów z metalową bramką i izolatorem o wysokiej stałej dielektrycznej (High-K and Metal Gate), co przekłada się na zwiększenie wydajności i charakterystykę zasilania. W skład procesora Exynos 5 będą wchodzić dwa rdzenie Cortex-A15 (zamiast A9 jak do tej pory) o taktowaniu 1,7GHz. Według producenta przyrost wydajności jednego rdzenia ma wynosić 40%, co jest naprawdę dużym wynikiem. Z kolei oszczędność energii względem poprzedniej jednostki wynosi 30%, co również cieszy.
Równie dobrze prezentuje się zintegrowany układ graficzny z rodziny Mali-600, czyli maksymalnie czterordzeniowy model Mali T-604. Wspiera on cztero- i szesnastokrotne wygładzenie krawędzi pełnej sceny, przy czym tryb 4x powoduje tylko minimalne spadki wydajności (nie wiem jak to możliwe). API wspierane przez układ to OpenGL® ES 1.1, 2.0, OpenVG™ 1.1, OpenCL™ 1.1, DirectX® 11, Renderscript. Nowy Exynos będzie wyposażony w 32 do 256KB pamięci cache drugiego poziomu (rekomendowane 32KB na rdzeń) i będzie wspierał bardzo dużą rozdzielczość WXQGA 2560x1600 pikseli. Z kolei w rozdzielczości 1920x1080 obraz będzie wyświetlany z płynnością 60 klatek na sekundę. Nie zabrakło także obsługi stereoskopowego 3D.
Nowe procesory wspierają wszystkie najważniejsze standardy łączności, można zobaczyć je na schemacie blokowym. Najważniejszym jednak z szeregu nowości jest zastosowanie znanych z komputerów standardów USB 3.0 i SATA III. Kolejne udogodnienia to kontroler pamięci LPDDR3 800MHz i możliwość bezprzewodowego przesyłania obrazu.
Specyfikacja na papierze nie prezentuje się gorzej niż wielu jednostek znanych z laptopów i komputerów stacjonarnych sprzed kilku lat. Dwurdzeniowy procesor o dużym zegarze taktującym, 1MB cache L2 i karta graficzna z czterema jednostkami cieniującymi. Cieszy również wsparcie DirectX 11. Oznacza to, że być może już niedługo smartfony będą traktowane na rynku growym tak samo poważnie jak konsole. Zastosowanie tego API powoduje znaczne ułatwienie procesu przenoszenia gier na urządzenia mobilne. Skoro możliwe jest przeniesienie gry z komputera na konsolę (tak, w tę stronę), to czemu miałoby nie być możliwe przeniesienie jej na komórkę lub tablet? Wiem, że jeszcze jest za to za wcześnie, ale być może czterordzeniowy układ A15 z GPU Mali T-678 byłby do tego wystarczający.
Kolejną znaczącą zmianą jest zastosowanie USB 3.0 oraz SATA 3.0. Umożliwi to podłączanie do komórek i tabletów (po zastosowaniu odpowiednich przejściówek) wszystkich dysków twardych znanych z komputerów PC. Nie wiem jak dla Was, dla mnie jest to znak, że urządzenia mobilne dorośleją i niebawem będą mogły zastąpić słabsze komputery PC. Wystarczy zainstalować na nich Windowsa RT.
Czyżby za kilka lat wszystkie do dzisiaj znane komputery były nam zbędne? Stacja dokująca z ekranem (albo smartfon z projektorem, taki jak Samsung Galaxy Beam) byłby dla nas idealnym urządzeniem mobilnym, które w prawie każdym miejscu zapewniłoby nam wygodę pracy znaną z komputerów stacjonarnych. Kupilibyście takie urządzenie, prawdziwy All-in-One? Ja z całą pewnością tak.