Oculus Rift - okulary 3D dla graczy nowym hitem na Kickstarterze

Cały czas zaskakują mnie kolejne projekty szukające swojego finansowania przez portale crowdfundingowe. Tym razem Oculus Rift w ciągu 24 godzin zebrał prawie 800 tysięcy dolarów!

Na portalu, który powstał już w 2009 roku, największe sukcesy, jeśli chodzi o zbierane sumy wpłat od internautów, święcą projekty budowy gadżetów elektronicznych. Po sukcesie Pebble (zegarka komunikującego się z naszym smartfonem), którego pomysłodawcy zebrali ponad 10 milionów dolarów, co stanowiło 100 krotność sumy, o którą pierwotnie się ubiegali, internetowi inwestorzy uznali, iż potencjał leży w okularach stworzonych dla fanów gier.

Projekt okularów 3D pozwalających zanurzyć się bez reszty w wirtualnym świecie nie jest ani odkrywczy, ani nowy. Urządzenia tego typu nigdy nie należały do tanich, nie oferowały również odpowiednio szerokiego wsparacia ze strony producentów gier, a na domiar złego nie były wygodne dla ich użytkowników. Z tych powodów okulary lub też hełmy dla graczy nigdy nie wyszły poza sferę ciekawostek technologicznych i nie sprzedawały się w milionach sztuk.

Zatem co zaoferują Oculus Rift, w których projekt w ciągu pierwszej doby zainwestowało ponad 3 tysiące osób? Według pomysłodawców projektu zaproponuje on nowy wymiar wirtualnej rzeczywistości (Virtual Reality – VR) stworzony specjalnie dla gier wideo. Nowe okulary mają odmienić nasz sposób myślenia o grach i to na zawsze.

Pozostawmy już PR-owe slogany, a zajmijmy się szczegółami technicznymi.

Wstępna specyfikacja techniczna podawana przez pomysłodawców zakłada śledzenie ruchów głowy w 6 kierunkach. Pojawiają się również zapewnienia o minimalnych opóźnieniach przekładających się na wirtualną rozgrywkę. Kąty widzenia mają wynosić 110 stopni po przekątnej oraz 90 stopni w poziomie. Rozdzielczość oferowana przez okulary wynosi 1280 x 800 pikseli (640 x 800 dla jednego oka). Całe urządzenie będzie ważyło nieco ponad 200 gramów. Do komunikacji z innymi urządzeniami służyć będzie złącze HDMI oraz USB

Potencjalny sklepowy sukces tego urządzenia tkwi w jego cenie, która ma być znacznie niższa niż profesjonalne projekty tego typu wykorzystywane m.in. przez armię. Drugim argumentem dającym szansę na odniesienie sukcesu, i tym samym zadomowieniu się w naszych domach, jest zapowiadana łatwa integracja z innymi urządzeniami oraz systemami operacyjnymi.

Nasze smartfony oraz tablety coraz częściej zastępują nam komputery i konsole do gier w codziennym życiu. Ekscytująca może się stać się możliwość grania w gry przy użyciu Oculus Rift podłączonych do naszego smartfona, który to wyposażony w całą gamę czujników może okazać się doskonałym kontrolerem podczas zanurzania się w świat wirtualnej rozrywki.

Pozostaje czekać na zrealizowanie tego projektu oraz pierwsze testy produkcyjnej wersji okularów dla graczy. Pierwszą grą, która będzie wspierała ten projekt i będzie dołączana do okularów przy ich zakupie, prawdopodobnie będzie Doom 3 BFG Edition.

Projekt zapowiada się bardzo obiecująco. Czy również czytelnicy Spider’s Web podzielają entuzjazm twórców projektu oraz osób, które wsparły realizację tego projektu? W jakie gry chcielibyście zagrać przy wykorzystaniu tych okularów 3D?