REKLAMA

Recenzja Spider's Web: Palm Pre 2

10.02.2011 20.48
Recenzja Spider’s Web: Palm Pre 2
REKLAMA
REKLAMA

Jeszcze kilka lat temu Palm był jednym z wiodących producentów multimedialnych urządzeń przenośnych. To właśnie od tej firmy wywodzi się słowo palmtop, które symbolizuje mały mobilny sprzęt o możliwościach komputera. Niestety firma nie nadążała za zmieniającym się rynkiem i gdy była na skraju bankructwa została kupiona przez giganta rynku PC – firmę HP.

Rok temu podczas konferencji WWDC w Kalifornii udało mi się uczestniczyć w spotkaniu developerów webOS. To był mój pierwszy kontakt z tym systemem i spotkanie opuściłem z konkursowym Palm Pre Plus w ręku. Kiedy pod koniec ubiegłego roku HP Palm udostępnił dla developerów Palm Pre 2 nie wahałem się go ściągnąć z USA. Od ponad dwóch tygodni używam go jako podstawowego telefonu i dziś przybliżę Wam jakie ma możliwości.

Zawartość pudełka

W opakowaniu poza telefonem znajdziemy także ładowarkę sieciową, kabel USB i słuchawki. Ładowarka zachwyca wielkością i designem, który nie ustępuje produktom Apple?a. Całość zapakowana jest w dosyć niewielkich rozmiarów pudełku. Widać, że Palm tak jak Apple stara się od początku pokazać, że wygląd i pierwsze zetknięcie z produktem jest dla użytkownika bardzo ważne. W przypadku Palm Pre 2 firma HP ma się czym pochwalić.

Sprzęt

Telefon Palm Pre 2 jest zamknięty w małej obudowie typu slider. Po wysunięciu, oczom ukazuje się niewielka klawiatura QWERTY. Jest bardzo wygodna, ale osoby z długimi paznokciami lub dużymi palcami mogą mieć problemy z jej obsługą. Niestety ustępuje klawiaturze znanej z BlackBerry, ale po kilku dniach można się do niej przyzwyczaić. Skok klawiszy jest niewielki i w dotyku sprawiają wrażenie gumowych. Dzięki temu, mimo że klawisze są małe, to palce nie ześlizgują się w czasie pisania. Z prawej strony obudowy znajdziemy gniazdo micro USB. W odróżnieniu od poprzedniego Palm Pre Plus, producent zdecydował się nie zasłaniać gniazda tandetną zaślepką, dzięki czemu dostęp jest wygodny i mamy mniej elementów, które mogą ulec uszkodzeniu. Na drugiej krawędzi urządzenia znajdują się przyciski głośności. Telefon poza klawiaturą QWERTY wyposażony jest wyłącznie w 2 przyciski i jeden przełącznik. Przełącznik znajduje się na górnej krawędzi i służy do zmiany profilu dzwonka. Obok jest klawisz włączania/wyłączania telefonu, którym uruchamiamy też ekran w trybie uśpienia. Ostatnim interfejsem jest gniazdo słuchawkowe, które standardowo pozwala na podłączenie dowolnych słuchawek 3.5mm. Z tyłu telefonu znajdziemy obiektyw 5Mpixelowej kamery, diodę doświetlającą i głośnik. Po wysunięciu klawiatury z tyłu znajdziemy też lusterko.

Palm Pre 2 ma 3.1 calowy ekran z rozdzielczością 320×480 i 16 milionami kolorów. Ekran, jak w każdym współczesnym smartfonie, ma pojemnościowy dotykowy czujnik. Pod ekranem znajduje się małe pole wrażliwe na dotyk, na którym wykonujemy gesty ? ale o tym będzie później.

Mimo sporej wagi 145g urządzenie jest na tyle małe, że większego ciężaru użytkownik nie odczuje.

Palm Pre 2 na tle innych smartfonów wyróżnia się ciekawym sposobem ładowania. Do urządzenia można dokupić ładowarkę Touchstone . Ładowanie odbywa się w sposób indukcyjny. Telefon kładziemy na podstawce i bateria się ładuje.

System

System operacyjny, który jest sercem każdego smartfona, w przypadku Palm Pre 2 to HP webOS w wersji 2.0.1. System miał premierę w październiku 2010. Palm tworząc webOS chciał postawić na oryginalność, dzięki czemu dostajemy kawałek dobrze przemyślanego systemu. Po uruchomieniu na ekranie głównym widzimy pasek statusu, pole wyszukiwania i ikonki skrótów do najważniejszych aplikacji. Pasek z aplikacjami można dowolnie modyfikować. Jest to ważne, ponieważ jest on dostępny z poziomu każdego programu. Wystarczy wykonać gest z dołu do góry ekranu przytrzymując chwilę palec tuż pod ekranem. Wszystkie zainstalowane programy zgrupowane są w tzw. Luncherze i podzielone na odpowiednie kategorie. Każda z kategorii to oddzielny ekran, do którego mamy dostęp przesuwając palec z prawej do lewej strony ekranu. Interfejs reaguje bardzo szybko na gesty użytkownika. Kolejność aplikacji możemy dowolnie modyfikować przytrzymując dłużej palec na ikonce.

Najważniejszą zaletą systemu poza interfejsem użytkownika jest pełna wielozadaniowość, o której pisał Przemek Pająk podczas jej debiutu w zeszłym roku. Aplikacje minimalizujemy dotykając panelu pod ekranem lub przesuwając szybko palec do góry na ekran. Widzimy wtedy na wyświetlaczu pomniejszony ekran aplikacji. To, co zrobił Palm ciężko porównywać do innych systemów. Najbliżej mu wbrew pozorom do nierozwijanego już Maemo od Nokii. Mała reprezentacja aplikacji nie jest statycznym zrzutem ekranu jak w przypadku np. Symbian^3, tylko żywym obrazem. Jeśli dany program w pełni wspiera wielozadaniowość, aktualizuje się jego obraz w tle nawet kiedy widzimy na wyświetlaczu tylko fragment aplikacji. Samo przełączanie się między programami ogranicza się do wykonania gestu w bok na ekranie i dotknięciu zmniejszonego ekranu. System webOS 2.0 umożliwia również włączenie dodatkowych funkcji panelu dotykowego i również za jego pomocą możemy szybko przełączać się między aplikacjami bez ich minimalizacji. Interfejs jest więc nie tylko intuicyjny, ale przede wszystkim idealnie płynny. Oczywiście nie ma systemu idealnego więc i tu w przypadku wielu uruchomionych w tle aplikacji telefon potrafi troszkę zamrozić interfejs. Zdarza się to jednak wyłącznie wtedy kiedy w tym samym czasie próbujemy uruchomić kilka ciężkich aplikacji.

Poniżej film pokazujący działanie interfejsu i wielozadaniowość

Multimedia

Palm Pre 2 wyposażony jest w aparat z matrycą 5Mpikseli, zdjęcia jednak są przeciętne – w mojej ocenie dużo gorsze niż nowe Nokie, które nie mają autofokusa. Poniżej próbki zdjęć i film nagrany telefonem.

Przeglądarka zdjęć i filmów działa bardzo szybko i obsługa zbliżona jest do tej w iPhonie. Niestety telefon mimo sporej pamięci wewnętrznej 16GB, której niestety nie można rozbudowywać, nie potrafi odtwarzać formatu DivX. Dla mnie to spora niedogodność bo podczas podróży lubię obejrzeć sobie jakiś serial lub film, który oczywiście zgrywam sobie w domu z oryginalnych płyt DVD. W telefonie znajdziemy też odtwarzacz YouTube, mimo że przeglądarka obsługuje format Adobe Flash. Filmy odtwarzają się płynnie, ale gdy aplikacja przejdzie w tło to się zatrzymują – dobre bo w końcu nie będziemy oglądać filmów kiedy nie widzimy programu, ale złe bo nie posłuchamy sobie muzyki kiedy korzystamy z innej aplikacji.

Przeglądarka w telefonie oparta jest o silnik WebKit, czyli ten sam co w iPhonowym Safari i Androidzie. Obsługuje wszystkie współczesne API łącznie z lokalizacją oraz dodatkowo odtwarza Flasha. Dobrą funkcją jest nieodtwarzanie materiałów multimedialnych automatycznie. W miejscu, w którym znajduje się baner, film czy gra w formacie FLV pojawia się ciemny prostokąt z przyciskiem ?play?. W momencie wczytania materiału dodatkowego dotykając ekranu poruszamy się wyłącznie z obszarze filmu czy gry co pozwala na prostą interakcje z multimediami.

Czym byłby smartfon bez aplikacji. W przypadku Palma dodatkowe programy pobieramy z App Catalog. Działa on bardzo podobnie do iPhonowego AppStore i Androidowego Marketu. Aplikacje często są dostępne w dwóch wersjach (pełnej i lajt), ale w Polsce niestety nie można tych pierwszych kupować. Często do opisu dołączony jest film opisujący aplikacje. W innych sklepach takich multimediów spotkałem w innych sklepach z aplikacjami. App Catalog obsługuje automatyczne aktualizacje więc developerzy chętnie z tej funkcji korzystają. W ciągu dwóch tygodni testów telefonu Foursquare doczekało się czterech aktualizacji. Z tego wynika, że albo programy nie przechodzą przez proces certyfikacji albo jest on wyjątkowo szybki.

Palm Pre 2 bez problemu synchronizuje kontakty, kalendarz i pocztę z serwerów Exchange oraz GMaila. Niestety w drugą stronę wygląda to już dużo gorzej. Nie udało mi się dodać, żadnego wpisu w kalendarzu w innym profilu niż Palm. To jedna z niewielu wad tej wersji systemu i mam nadzieje, że zostanie usunięta wraz z kolejną edycją. Nie mogę za to zrozumieć kto w firmie Palm a obecnie HP wymyślił, żeby po podłączeniu telefonu przez USB w trybie dysku nie można było odbierać i nawiązywać połączeń. Nie znam drugiego urządzenia, które zachowywało by się w ten właśnie sposób.

Podsumowanie

Palm Pre 2 to niesamowite urządzenie nie tylko pod względem sprzętowym, ale przede wszystkim softwarowym. Zaskakuje szybkością działania i stabilnością. W ciągu dwóch tygodni intensywnych testów (około 2h dziennie rozmów, masy SMSów i korzystania z internetu) – telefon ładowałem co 2 dni, a tylko raz musiałem go zrestartować kiedy zawiesił się podczas odbierania połączenia.

HP właśnie poinformował o wprowadzeniu kolejnych dwóch telefonów z systemem webOS i jednego tabletu. Przyznam szczerze, że gdyby w Polsce można było kupować aplikacje z App Catalog to nie zastanawiałbym się dwa razy i zakupił jeden z ich nowych telefonów.

Niestety egzemplarz, który posiadam jest w wersji amerykańskiej (dla developerów), przez co w Polsce działa wyłącznie w sieci z prędkością EDGE. W Erze, w której testowałem telefon nie jest to problem bo i tak w Poznaniu sieć 3G działa bardzo wolno.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA