REKLAMA

iPhone 3.0 - macie coście chcieli

A to zaskoczenie! Tym razem to Apple posłuchało głosu ludu i dostosowało swój produkt do oczekiwań, a nie - jak to w zwyczaju miał Steve Jobs - kazało dostosować potrzeby do produktu. Nowe oprogramowanie iPhone'a przynosi prawie wszystkie oczekiwane poprawki do poprzedniego, a nawet daje nieco więcej.

iPhone 3.0 – macie coście chcieli
REKLAMA

Jeszcze wczoraj Mobile Crunch, a za nim wielu prześmiewców, punktowało Apple za braki w iPhone 1.0 i 2.0. Apple odpowiedziało więc punkt po punkcie:

- Działanie aplikacji w tle? Wprawdzie tylko po Push Notification System, ale mimo wszystko proszę bardzo.
- Kopiuj/wklej? Macie.
- MMS? A kto tego jeszcze używa?? Naprawdę chcecie? No to proszę.
- Nagrywanie video? Eeee, następne pytanie proszę.
- Bluetooth? Leci.
- Flash w Safari? No, co za dużo, to niezdrowo?
- Horyzontalny widok w aplikacjach systemowych? Jasne.
- Udostępnianie połączenia? Ależ oczywiście.
- Tylko tyle? Ależ skąd. Na dokładkę rzucimy wam dziesiątki mniejszych zmian, które uczynią korzystanie z iPhone'a bardziej wydajnym.

REKLAMA

A tak na poważnie, to wydaje się, że tym razem Apple postanowiło uszczknąć co nieco z funkcjonalności dostępnych w AppStore i poza nim aplikacji. Możliwość nagrywania notatek głosowych to jedna z innowacyjnych funkcji Evernote. Znana z Mac OS X S funkcja Spotlight zaimplementowana na ekranie powitalnym iPhone'a wydaje się czerpać garściami z pomysłu Intelliscreen oraz Kate.

Mamy też coś na wzór oczekiwanego przez wielu AppStore Premium, tyle że zamiast oddzielnego sklepu z droższymi aplikacjami będziemy mieli system abonamentowy na nowe poziomy gier, funkcjonalności programów, itp. Trzeba więc będzie się przyzwyczaić do tego, że za dobre programy będzie się płacić więcej i częściej.

REKLAMA

Z nowymi API w liczbie 1000 można oczekiwać dalszego dynamicznego rozwoju AppStore. Wydaje się, że wkrótce pojawią się w nim nowe aplikacje o zaawansowanych funkcjonalnościach, które przyćmią wstydliwe iFarty i iBeery. Dziś nie ma żadnej nawigacji typu samochodowego w AppStore. Za trzy miesiące z pewnością będzie w czym wybierać. Aż strach pomyśleć czego iPhone nie będzie wkrótce umiał. Bo, po tym jak zmierzy nam ciśnienie, skontroluje poziom cukru we krwi, to - co do niedawna było dowcipem krążącym po Internecie - zapewne niedługo przygotuje nam kawę w ekspresie?.

Na poważne analizy nowej wersji systemu operacyjnego iPhone'a przyjdzie jeszcze czas. Na dzisiaj wydaje się, że miny nie tylko panom z Palma, ale również pewnie i menedżerom Nokii, Microsoftu, Motoroli i Samsung nieco zrzedły. Dopracowany OS iPhone'a winduje go na 90 metr w biegu na 110 metrów przez płotki. Inni dopiero udzielają przedbiegowych wywiadów, w których przechwalają się jak to im bieg świetnie pójdzie.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-13T20:04:08+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T19:24:22+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T19:08:42+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T18:28:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T18:03:50+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T17:58:48+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T17:09:28+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T16:07:40+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T16:00:57+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T15:44:17+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T15:27:02+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T15:03:50+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T14:57:29+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T13:55:21+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T13:41:14+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T10:40:23+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T08:04:13+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T07:51:38+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T07:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T06:21:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-12T21:19:01+02:00
Aktualizacja: 2025-06-12T20:50:31+02:00
Aktualizacja: 2025-06-12T20:37:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-12T19:32:48+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA