REKLAMA

Cydia Store - czy Apple zareaguje?

06.03.2009 14.45
Cydia Store – czy Apple zareaguje?
REKLAMA
REKLAMA

Najprawdopodobniej szykuje się pierwsza poważna batalia prawna przeciwko skutkom „jailbreakowaniu” iPhone’ów. Jay Freeman, autor i deweloper Cydii – aplikacji, dzięki której istnieje możliwość instalowania alternatywnych do tych z AppStore programów na iPhone, zapowiedział uruchomienie sklepu Cydia Store. Czy Apple tym razem zareaguje?

Freeman wyczuł chyba swoją szansę na naprawdę duże pieniądze i zdecydował się na poszerzenie swojej działalności o alternatywny w prostej linii sklep z oprogramowaniem na iPhone’a. W Cydia Store mają się pojawiać poważne aplikacje, które z powodu obostrzeń stosowanych przez Apple nie mają szansy na debiut i sprzedaż w AppStore. Znajdzie się tam przykład PdaNET, program za niespełna 30 dolarów, dzięki któremu istnieje możliwość udostępnienia połączenia internetowego iPhone’a notebookowi. Mimo pogłosek o rychłym umożliwieniu takiej opcji przez Apple i sieć AT&T w Stanach Zjednoczonych użytkownicy iPhone’a ciągle nie są wstanie tego zrobić.

Freeman zamierza pobierać prowizję ze sprzedaży w Cydia Store „nie większą niż ta, którą nalicza Apple”. To z pewnością nie spodoba się Apple, ponieważ będzie to stanowić zagrożenie dla hegemonii AppStore – dojnej krowy, która przynosi firmie hektolitry mleka i stanowi obiekt westchnień innych farmerów?

W poprzednim miesiącu Apple złożyło 27-stronicowe oświadczenie w amerykańskim Biurze Ochrony Praw Autorskich (US Copyright Office), w którym dowodzi, że łamanie jego oprogramowanie jest nielegalne. To pierwszy tak zdecydowany krok przeciwko „jailbreakerom”, który Apple poczyniło do tej pory. Wywołało to falę spekulacji w blogosferze makowej (i nie tylko) na temat tego, czy posiadacze iPhone’ów z alternatywnym oprogramowaniem mogą iść do więzienia.

Wprawdzie Freeman, 27 letni doktorant na Uniwersytecie w Santa Barbara, nie został jeszcze zaskarżony przez Apple, ale jeśli zdecyduje się na uruchomienie Cydia Store z pewnością może oczekiwać żądania do zaprzestania nielegalnej działalności od producenta iPhone’a. Jay Freeman zdaje się rozumieć powagę sytuacji i przygotowuje już z prawnikami strategię obrony na poczet przyszłych wydarzeń.

Jedno jest pewne – ewentualny spór prawny Freemana z Apple będzie niezwykle medialny (pewnie na miarę dysputy z producentem klonów Mac – firmą Psystar). Wynik batalii będzie miał niebagatelny wpływ na przyszłość iPhone’a i AppStore. Paradoksalnie może się okazać, że najpoważniejszy cios konkurencji może przyjść ze środka, a nie z zewnątrz. Cydia już dziś jest sporym sukcesem, a może się okazać, że jej wersja premium z płatnymi aplikacjami znajdzie dużą liczbę klientów i uniezależni deweloperów oprogramowania na iPhone od Apple. Potencjalny rynek jest naprawdę spory. Według statystyk Frejmana, do tej pory Cydia została zainstalowana na 1,7 milionach iPhone’ów, czyli 10% wszystkich smartfonów Apple w obiegu.

Ciekawi mnie jak polscy użytkownicy iPhone’a ustosunkują się do problemu. Ze swojej perspektywy mogę powiedzieć, że pewnie znalazłaby się spora liczba użytkowników iPhone’a, którzy z chęcią zapłaciliby za aplikacje typu Intelliscreen, PdaNET, czy Snapture. Szczególnie bez Intelliscreen mój iPhone byłby dużo mniej funkcjonalny.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA