– To, co również sprawdza się w naszej praktyce, to konkursy robotyczne / hackatony pokazujące ciekawą i praktyczną stronę robotyzacji. Taka forma pozwala młodym ludziom rozwijać swoje umiejętności techniczne i inżynierskie w praktyce. Tego typu wydarzenia uczą pracy zespołowej i rozwiązywania problemów w realnym czasie, a to są właśnie kompetencje kluczowe. Skoro jesteśmy przy kompetencjach, warto wspomnieć o pewnym koniecznym, szerszym spojrzeniu na kwestię edukacji kadr STEM – wyjaśnia Tomasiewicz. Podkreśla też, że chociaż twarde umiejętności wciąż są najważniejsze, to jednak bez komponentu innowacyjności, odpowiedzialności, ciekawości, kreatywności w myśleniu nie można wykrzesać pełnego potencjału, który niesie obecna rewolucja przemysłowa.