To już nie są cyberataki. To pierwsza światowa wojna cyfrowa
Tylko w trzech pierwszych dniach wojny liczba cyberataków na instytucje polityczno-wojskowe Ukrainy wzrosła o 196 proc. W ukraińskiej cyfrowej partyzantce działa już ponad 260 tys. specjalistów z całego świata. Obie strony wspierają też grupy hakerów. Ukrainę – Anonymous. Rosję – putinowscy „hakerzy patrioci”. Po raz pierwszy w historii śledzić możemy zupełnie nowe oblicze wojny – w cyberprzestrzeni. I wiele wskazuje, że to dopiero jej początek.