#B69AFF
REKLAMA

Robot Tesli miał podbić kosmos. Ekspert: "Nie jest gotowy nawet na Ziemię"

Optimus ma rzekomo zapewnić Tesli miliardy dolarów, ale na razie generuje tylko kolejne kpiny. Według naukowców, jeżeli Elon dopnie swego i wyśle roboty na Marsa, to skończą one jako drogie eksponaty w piasku.

Eksperci ostrzegają: Optimus Tesli nie przetrwa na Marsie
REKLAMA

Robot Optimus to oczko w głowie Elona Muska - i tylko Elona Muska. Po grubo ponad dwóch latach opóźnień chyba już raczej nikt nie wierzy, że Optimus wyjdzie z fabryki przed składanym iPhone'em. Eksperci jednak podbijają stawkę - nie wierzą, że humanoidalny robot Tesli w najbliższych latach będzie w stanie robić cokolwiek z tego co zapowiedział Musk.

REKLAMA

Naukowiec nie pozostawia suchej śrubki na Optimusie. "Nie jest gotowy na Ziemię, a co dopiero na Marsa"

Christian Hubicki, szef Optimal Robotics Laboratory na uniwersytecie stanu Floryda, w rozmowie z Forbesem ocenił, że obecna generacja humanoidalnych - w tym Optimus - nie nadaje się nawet do pełnej autonomii na Ziemi. Tym bardziej trudno mówić o niezawodnym działaniu setki milionów kilometrów od niej.

Humanoidy się przewracają. Psują się. Ich kod [programistyczny] się zawiesza. Teraz nie są wystarczająco niezawodne, by działać samodzielnie na Ziemi, a co dopiero na Marsie

Wypowiedź Hubickiego to pośrednia odpowiedź na niedawne deklaracje Elona Muska. W kwietniu bieżącego roku miliarder zadeklarował, że już pod koniec 2026 roku pierwsze egzemplarze Optimusa polecą na Czerwoną Planetę na pokładzie rakiety Starship, by przygotować teren pod kolonizację. Sam przyznał, że by misja się udała "wiele musi pójść dobrze", mimo to równolegle zapowiedział on niezwykle ambitny harmonogram - za 3,5 roku SpaceX przygotuje pierwszy lot bez ludzi, a w ciągu 5,5 roku lot załogowy.

Zdaniem Hubickiego kluczowym problemem jest brak możliwości serwisowania humanoidów w trudnym środowisku. NASA testowała już robota Robonaut na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, ale tam zawsze byli ludzie, by pomóc w razie awarii. Na Marsie takiej opcji nie będzie.

Na ISS człowiek może naprawić robota, gdy ten zawiedzie. Na Marsie nikt go nie uratuje, a części zamienne to koszmar logistyczny

Jego zdaniem bardziej realistycznym podejściem byłoby przetestowanie Optimusa w misjach księżycowych, gdzie dystans i ryzyko są znacznie mniejsze.

Z Marsa na ziemię. I na podłogę

Głos podważający wizje Elona Muska dochodzi także z innej strony. Rodney Brooks, współzałożyciel iRobot - firmy znanej z robotów sprzątających Roomba - określił podejście miliardera do humanoidalnych robotów jako "czyste fantazjowanie".

W długim eseju opublikowanym na swoim blogu Brooks podkreślił, że obecne humanoidalne maszyny nie nauczą się szybko ludzkiej zręczności, bez której nie mogą realnie zastąpić człowieka w codziennych zadaniach. A przypomnijmy, że w ubiegłym roku to właśnie wizją Optimusa-gosposi czarowała nas Tesla podczas wydarzenia We, Robot.

Myślenie, że można nauczyć maszynę prawdziwej zręczności bez zrozumienia zmysłu dotyku, bez precyzyjnych danych i możliwości ich odtworzenia, to kosztowna pomyłka

Tesla tymczasem obiecuje, że Optimus może stać się największym produktem świata i generować w przyszłości nawet 30 bilionów dolarów przychodu. Musk prognozuje, że humanoidy będą stanowić nawet 80 proc. wartości Tesli, przewyższając znaczenie samochodów elektrycznych.

Na razie jednak roboty Tesli wciąż mają problemy z podstawowymi czynnościami - jak pokazują nagrania, chodzą powoli, często się zawieszają i potrzebują wielu prób, by odpowiedzieć na proste pytania. Sytuacji nie poprawia też fakt, że produkcja Optimusa zależna jest od metali ziem rzadkich, na które Donald Trump nałożył dodatkowe cła.

Ponadto Tesla nie jest jakkolwiek oryginalna w oferowaniu (to znaczy, oferowaniu jak już wyprodukuje) humanoidalnego robota komercyjnie. Chińskiego robota Unitree G1 można kupić już za 16 tys. dolarów - o połowę mniej niż Optimusa, a po piętach drepcze obu firmom Figure.

Choć eksperci pozostają zgodni: humanoidalne roboty mogą w przyszłości odegrać rolę w eksploracji kosmosu - ale do tego jeszcze daleka droga. W obecnej formie Optimus nie przygotuje Marsa do kolonizacji, bo póki co nie byłby nawet w stanie poradzić sobie w zwykłym, ziemskim magazynie bez wsparcia.

Więcej na temat robota Optimus:

REKLAMA

Zdjęcie główne: Wongsakorn 2468 / Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-06T19:54:41+02:00
Aktualizacja: 2025-10-06T18:14:29+02:00
Aktualizacja: 2025-10-06T16:41:03+02:00
Aktualizacja: 2025-10-06T13:31:23+02:00
Aktualizacja: 2025-10-06T10:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-06T08:00:41+02:00
Aktualizacja: 2025-10-06T06:45:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-05T16:20:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-05T16:10:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-05T07:33:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-05T07:01:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA