Na dziś to ideał w relacji cena jakość. Telewizor TCL C7K skrojony na miarę oszczędnego Polaka
C7K to telewizor, który udowadnia, że TCL producent nie tylko dogonił gigantów branży, ale w niektórych aspektach zaczyna ich wyprzedzać, wyznaczając nowe standardy stosunku jakości do ceny w segmencie średnim-wyższym.

Minione lata przypieczętowały pozycję TCL jako jednego z najszybciej rozwijających się producentów telewizorów premium. Firma, która jeszcze niedawno kojarzona była głównie z niedrogimi modelami, dziś śmiało rywalizuje z liderami branży. Najnowsza seria C7K, wyposażona w technologię QD-Mini LED siódmej generacji, ma być dowodem na to, że zaawansowane rozwiązania obrazowe nie muszą być zarezerwowane dla modeli z najwyższej półki.
Przez ostatnie dni testowałem 75-calową wersję tego telewizora, aby sprawdzić, czy rzeczywiście stanowi on złoty środek między jakością a ceną. Czy TCL C7K to model, który zadowoli wymagających entuzjastów bez konieczności sięgania po sztandarowce? Sprawdźmy.
Czytaj też:
Specyfikacja techniczna i pierwsze wrażenia

TCL C7K to telewizor 4K wykorzystujący technologię QD-Mini LED, która łączy zalety kropek kwantowych z miniaturowymi diodami LED umieszczonymi w strefach wygaszania. Testowany przez nas model 75-calowy dysponuje imponującą liczbą 2880 takich stref, co jest wartością, którą jeszcze niedawno mogły pochwalić się wyłącznie sztandarowe modele.
Kluczowe parametry testowanego modelu prezentują się następująco:
- Rozdzielczość: 4K (3840 × 2160 px)
- Odświeżanie: 144 Hz natywnie, 288 Hz w trybie Game Accelerator (dla niższych rozdzielczości)
- Szczytowa jasność: do 3000 nitów
- Kontrast: producent deklaruje współczynnik 30 000 000:1
- Panel: HVA (High Vertical Alignment) z 93% pokryciem przestrzeni DCI-P3
- Dźwięk: system 4.2.2-kanałowy zaprojektowany we współpracy z Bang & Olufsen
- System operacyjny: Google TV
- Złącza: 4 × HDMI (w tym obsługa 2.1), 1 × USB

Pierwsze wrażenie po rozpakowaniu? Telewizor imponuje smukłą konstrukcją jak na ten rodzaj matrycy, a jakość wykonania stoi na wysokim poziomie. Ramki wokół ekranu są minimalistyczne, a całość prezentuje się bardzo nowocześnie. Po włączeniu urządzenia natychmiast zwraca uwagę intensywność barw i jasność obrazu - to z pewnością nie jest zwykły telewizor LED.
QD-Mini LED w praktyce - jasność, która zachwyca
Technologia QD-Mini LED to jeden z głównych wyróżników nowego TCL C7K. W przeciwieństwie do tradycyjnych telewizorów model ten wykorzystuje mikroskopijne diody (LED-y) pogrupowane w strefy, które można niezależnie przyciemniać lub rozjaśniać. Dzięki temu uzyskujemy znacznie lepszą kontrolę nad kontrastem i czernią, zbliżając się do jakości OLED, ale zachowując przewagę w jasności maksymalnej.

TCL zaimplementował tutaj nowy system kontroli podświetlenia nazwany Halo Control, który ma zredukować efekt poświaty (tzw. blooming) wokół jasnych obiektów na ciemnym tle. W praktyce działa to naprawdę dobrze - podczas oglądania ciemnych scen z jasnymi elementami, jak choćby napisy końcowe filmów, aureole wokół białego tekstu są znacznie mniej widoczne niż w modelach z poprzednich generacji.
Jasność szczytowa dochodząca (w idealnych warunkach) do okolic 3000 nitów to wartość, którą jeszcze niedawno mogły pochwalić się tylko najdroższe telewizory na rynku. W praktyce przekłada się to na oszałamiającą wręcz ekspresję w materiałach HDR, gdzie słońce czy odblaski potrafią realnie rozświetlić pomieszczenie. Równocześnie czerń pozostaje głęboka i nasycona - może nie tak doskonała jak w OLED-ach, ale zdecydowanie lepsza niż w większości konwencjonalnych LCD.
Kolory i HDR - kropki kwantowe robią różnicę

Technologia Quantum Dot (QD) zaimplementowana w TCL C7K przekłada się na intensywną, ale nie przesadzoną paletę barw. Producent deklaruje 93 proc. pokrycie palety DCI-P3, co potwierdza się w codziennym użytkowaniu i ci potwierdzają pomiary. Kolory są żywe, nasycone, ale jednocześnie naturalne - o ile korzystamy z odpowiedniego trybu obrazu.
TCL C7K obsługuje wszystkie popularne formaty HDR, włącznie z Dolby Vision IQ (który automatycznie dostosowuje parametry obrazu do warunków oświetleniowych), HDR10+ oraz HLG. W praktyce przekłada się to na bardzo satysfakcjonujące doświadczenia podczas oglądania treści HDR - sceny takie jak zachody słońca czy fajerwerki zyskują niemal fotorealistyczną głębię, dzięki wysokiej jasności i precyzyjnemu sterowaniu podświetleniem.

Zastosowany panel HVA (High Vertical Alignment) to ciekawe rozwiązanie, które oferuje lepsze kąty widzenia niż typowe matryce VA, zachowując jednocześnie ich przewagę w kontraście. Nie jest to jeszcze poziom paneli WHVA zastosowanych w droższych modelach C8K i C9K, ale znaczący krok do przodu w porównaniu z C6K.
Procesor AiPQ Pro - inteligencja w służbie obrazu

Za przetwarzanie obrazu w TCL C7K odpowiada procesor AiPQ Pro. Zastosowane algorytmy sztucznej inteligencji skutecznie poprawiają jakość treści o niższej rozdzielczości, dynamicznie dostosowują parametry obrazu do wyświetlanych treści i redukują szumy.
Szczególnie dobrze wypada skalowanie materiałów HD do 4K. Procesor dodaje szczegóły w sposób naturalny, unikając typowego dla tańszych telewizorów efektu przeostrzonego obrazu. Filtry redukcji szumów działają subtelnie, nie zacierając detali. Jedyne zastrzeżenie można mieć do agresywnego działania niektórych trybów automatycznych, które czasem przesadnie podbijają nasycenie kolorów i ostrość kosztem naturalności obrazu - na szczęście to kwestia prostej zmiany ustawień.
Dla graczy - 144 Hz, a nawet 288 Hz

TCL od lat stawia na granie i C7K nie jest tu wyjątkiem. Telewizor oferuje natywne odświeżanie 144 Hz w rozdzielczości 4K, co już samo w sobie jest godne uwagi w tej klasie cenowej. Jednak prawdziwym asem w rękawie jest funkcja Game Accelerator 288, która podwaja częstotliwość odświeżania do 288 Hz przy obniżeniu rozdzielczości do 1440p lub 1080p.
Telewizor obsługuje AMD FreeSync Premium Pro, co eliminuje rozrywanie obrazu i zapewnia płynną rozgrywkę. W praktycznych testach opóźnienia wejścia (input lag) wynoszą około 10 ms w trybie gry, co jest świetnym wynikiem dla LCD. Do tego dochodzi automatyczny tryb niskiego opóźnienia (ALLM), który włącza się po wykryciu podłączonej konsoli.
Dodatkowym usprawnieniem jest Gamebar - nakładka, która pozwala szybko dostosować ustawienia obrazu podczas gry, bez konieczności przechodzenia przez rozbudowane menu. Możemy w niej zmienić proporcje obrazu (np. na ultraszerokie 21:9 lub 32:9), włączyć celownik na środku ekranu czy dostosować poziom czerni w ciemnych obszarach - taka funkcja ma pomóc w dostrzeganiu przeciwników kryjących się w cieniu.
System operacyjny i dodatkowe funkcje

TCL C7K działa pod kontrolą Google TV, co przekłada się na dostęp do pełnej bazy aplikacji z Google Play, w tym wszystkich popularnych platform streamingowych. Interface jest przejrzysty i intuicyjny, choć w pierwszych dniach użytkowania można zauważyć lekkie spowolnienie podczas przełączania między aplikacjami. Na szczęście po dłuższym korzystaniu system wydaje się optymalizować swoją pracę. Asystent Google pozwala na sterowanie głosowe oraz integrację z innymi urządzeniami smart home.

TCL wprowadził także kilka unikalnych rozwiązań, jak tryb galerii sztuki, który wyświetla obrazy nawet przy wyłączonym telewizorze, czy tryb otoczenia, tworzący relaksującą atmosferę z dźwiękami natury i odpowiednimi wizualizacjami. Są to miłe dodatki, choć większość użytkowników prawdopodobnie szybko o nich zapomni.
Dźwięk sygnowany przez Bang & Olufsen
System audio w TCL C7K został opracowany we współpracy z legendarną firmą Bang & Olufsen, co stanowi wyraźny upgrade w porównaniu do modelu C6K. Implementacja systemu dźwiękowego 4.2.2 (cztery główne głośniki, dwa subwoofery i dwa głośniki skierowane w górę) o łącznej mocy 60W zapewnia brzmienie znacznie lepsze niż w typowym telewizorze.

Bas jest wyraźny i głęboki jak na wbudowane głośniki, dialog pozostaje czysty nawet przy dynamicznych scenach akcji, a efekty przestrzenne mają odczuwalną głębię. Telewizor obsługuje zarówno Dolby Atmos, jak i DTS:X, choć oczywiście nie zastąpi to dedykowanego systemu kina domowego.
Design i jakość wykonania

TCL C7K prezentuje się nowocześnie i minimalistycznie. Ciemny korpus z cienkimi ramkami pozwala skupić się na obrazie, a nie na obudowie. Smukłość konstrukcji jest szczególnie imponująca, biorąc pod uwagę, że mówimy o telewizorze z pełnym podświetleniem Mini LED. Jakość materiałów jest dobra - dominuje plastik, ale wysokiej jakości, który nie ugina się pod naciskiem i nie trzeszczy.
Podstawa jest solidna i utrzymuje stabilnie 75-calowy ekran. Tylne porty są łatwo dostępne, a zarządzanie przewodami zostało przemyślane. Jedynym słabszym punktem jest pilot - funkcjonalny, ale wykonany z przeciętnej jakości materiałów, co nieco kontrastuje z premium-owym charakterem samego telewizora.
Porównanie z konkurencją

TCL C7K plasuje się cenowo (5500 zł za 65-calową wersję) pomiędzy budżetowymi telewizorami a modelami premium. W tym segmencie konkuruje przede wszystkim z takimi modelami jak Samsung Q80C, Sony X85L czy LG QNED85.
W porównaniu z Samsungiem Q80C TCL C7K oferuje więcej stref lokalnego wygaszania (2880 vs około 96) i wyższą jasność szczytową. Sony X85L ma lepszą jakość wykonania i procesor, ale ustępuje pod względem kontrastu i jasności. LG QNED85 oferuje system webOS, ale również pozostaje w tyle pod względem parametrów obrazu.
Największą konkurencją wydaje się być model C6K z własnej stajni TCL, który jest o około 30 proc. tańszy, ale oferuje mniej stref wygaszania (512 vs 2880 w 75-calowym modelu), niższą jasność i prostszy system audio. Dla wielu użytkowników dopłata do C7K będzie jednak warta tych ulepszeń.
TCL C7K - wady i zalety
Zalety:
- Imponująca jasność szczytowa do 3000 nitów
- Duża liczba stref lokalnego wygaszania (2880 w testowanym modelu 75")
- Obsługa wszystkich popularnych formatów HDR
- Odświeżanie 144 Hz natywnie i 288 Hz w niższych rozdzielczościach
- Rozbudowane funkcje dla graczy (FreeSync Premium Pro, Gamebar)
- Wysoka jakość dźwięku jak na wbudowane głośniki
- Sensowna cena w stosunku do oferowanych możliwości
Wady:
- Mimo dużej liczby stref efekt blooming wciąż jest zauważalny w niektórych scenach
- System Google TV bywa czasami nieco powolny
- Średnia jakość pilota
- Cena wyższa o około 30 proc. od modelu C6K
- Kąty widzenia mogłyby być lepsze (choć i tak są dobre jak na panel VA)
TCL C7K - zdecydowanie polecamy

TCL C7K 75" to imponujący telewizor, który udowadnia, że technologie dotychczas zarezerwowane dla najdroższych modeli mogą trafić do szerszego grona odbiorców. Technologia QD-Mini LED z dużą liczbą stref przyciemniania, wysoką jasnością i obsługą wszystkich istotnych formatów HDR zapewnia jakość obrazu, którą jeszcze dwa lata temu można było znaleźć tylko w sztandarowych modelach.
Jest to telewizor szczególnie dobrze dopasowany do potrzeb graczy, dzięki częstotliwości odświeżania 144 Hz, możliwości podkręcenia jej do 288 Hz w niższej rozdzielczości oraz obsłudze AMD FreeSync Premium Pro. Jednocześnie sprawdza się znakomicie przy oglądaniu filmów i seriali, zwłaszcza w formatach HDR.
Współpraca z Bang & Olufsen zaowocowała systemem audio, który znacząco przewyższa większość wbudowanych głośników telewizyjnych, choć nie zastąpi dedykowanego systemu kina domowego.
TCL C7K nie jest najtańszym telewizorem na rynku, ale oferuje znakomity stosunek możliwości do ceny. Jeśli szukasz wysokiej jakości obrazu, zwłaszcza do jasnych pomieszczeń, gdzie OLED-y mogą nie wykorzystać w pełni swojego potencjału, C7K będzie doskonałym wyborem. Pamiętaj jednak, że za te same pieniądze możesz również rozważyć podstawowe modele OLED, które zaoferują lepszą czerń i kąty widzenia, ale niższą jasność.
Czy warto dopłacić 30 proc. więcej w porównaniu do modelu C6K? Dla entuzjastów dobrego obrazu zdecydowanie tak. Lepsza kontrola podświetlenia, wyższa jasność i lepszy dźwięk to różnice, które zauważysz podczas codziennego użytkowania. Jeśli jednak zależy ci głównie na rozmiarze ekranu i podstawowych funkcjach smart, C6K może być rozsądniejszym wyborem.