Laptopy MSI RTX 50 już tu są. Pomocny konfigurator dobiera laptop, MSI dodaje czek BLIK

Wylądowały. Laptopy MSI z mocarnymi kartami NVIDIA GeForce RTX 50 są już dostępne w polskich sklepach. Układy RTX 50 to topowe rozwiązanie dla graczy, zapewniające maksymalną możliwą wydajność w laptopie. Dysponując taką maszyną, kwestia wymagań sprzętowych nowych gier odchodzi w zapomnienie na kilka kolejnych lat, nawet w przypadku najbardziej zasobożernych tytułów. Wraz z premierą nowych urządzeń, MSI przygotowało promocję z czekami BLIK dla serii Thin, Cyborg oraz Katana, w sam raz na okres Pierwszej Komunii.

Układy RTX 50 stanowią fundament nowoczesnej twórczości, umożliwiając błyskawiczny montaż wideo 8K, szybką edycję zdjęć RAW oraz wydajny rendering 3D. Karty RTX 50 rewolucjonizują też korzystanie z lokalnych modeli AI, za sprawą rekordowej liczby rdzeni dedykowanych obliczeniom związanym ze sztuczną inteligencją. Łącząc to w całość, laptop RTX 50 to narzędzie pracy, edukacji oraz rozrywki, w sam raz dla studentów, montażystów, grafików, animatorów czy fotografów.

Większość z nas nie ma czasu, aby regularnie śledzić wiadomości związane z komputerowymi podzespołami oraz rynkiem laptopów. Dlatego szukając prezentu na urodziny dziecka, laptopa dla przyszłego studenta albo nowej maszyny do własnego gabinetu, można poczuć się zagubionym. Laik nie wie czym różni się RTX 5070 od RTX 5070 Ti, ani czym skutkuje zablokowanie wartości TGP na innym poziomie niż maksymalny.

Z tego powodu MSI stworzyło nowy konfigurator, stworzony od ludzi dla ludzi. Taki, w którym zamiast formatu złącza PCIe, internauta wybiera jak duży ekran jest mu potrzebny, co chce na tym ekranie oglądać, albo jakie gry uruchamiać. Na podstawie prostych i zrozumiałych pytań konfigurator przeszukuje konfiguracje, dobierając laptop do indywidualnych potrzeb kupującego.

Świetne jest to, że dzięki takiemu konfiguratorowi nawet internauta bez wiedzy technicznej może znaleźć laptopa idealnie skrojonego pod własne potrzeby. Takiego, który nie będzie ani zbyt mocny i kosztowny, ani rozczarowujący słaby. Oglądanie filmów i seriali, granie w Cyberpunka, praca biurowa połączona z okazyjnym rozrywaniem demonów w najnowszym DOOM'ie – każdy znajdzie coś dla siebie, odpowiadając na proste, łatwe pytania:

Co świetne, w okresie zbliżających się Pierwszych Komunii MSI przygotowało specjalną promocję dla polskich klientów. Decydując się na laptop serii Thin, Cyborg lub Katana objęty promocją, zyskuje się czek BLIK o wartości 100 zł, do natychmiastowego wykorzystania. Taki czek można wykorzystać zarówno podczas codziennych zakupów w osiedlowym markecie, jak i kupując coś online. Do tego środki powiązane z czekiem można wypłacić z bankomatu w formie gotówki.

Czek BLIK w promocji MSI na laptopy Thin, Cyborg oraz Katana to praktyczny dodatek do maszyny, w sam raz na start. Umożliwia np. wykupienie abonamentu PC Game Pass, zapewniającego dostęp do setek gier pobieranych bez dodatkowych kosztów. W tym najnowsze produkcje wydawane przez Microsoft takie jak DOOM The Dark Ages, Indiana Jones i Wielki Krąg, STALKER 2 czy fenomenalne Clair Obscur: Expedition 33. Słowem: nie zabraknie świetnych gier do katowania.

Na łamach Spider’s Web możecie przeczytać pełną recenzję tej maszyny, a tutaj chciałbym się podzielić jej najciekawszymi funkcjami oraz cechami. Na czele z gigantycznym ekranem o przekątnej 18 cali, w rozdzielczości 2560 na 1600 pikseli (WQXGA). Taki wyświetlacz sprawia, że grając na MSI Vector A18 HX położonym na biurku, w graczu nie pojawia się chęć podłączenia maszyny do zewnętrznego monitora. Obraz jest bowiem odpowiednio wielki, pozwalając zanurzyć się w wirtualnym świecie.

Współczynnik proporcji omawianego ekranu wynosi 16 do 10. To mój ulubiony stosunek boczków. Dzięki niemu użytkownik zyskuje nieco przestrzeni w pionie, co nie tylko świetnie wygląda po uruchomieniu dowolnej gry strategicznej, ale także poprawia jakość pracy podczas korzystania z pakietu biurowego, a także podczas obsługi wielu okien jednocześnie.

Panel LED IPS działa z maksymalną częstotliwością odświeżania obrazu na poziomie 240 Hz. Dzięki tak wysokiemu współczynnikowi laptop pozwala w pełni wykorzystać moc drzemiącą w trzewiach, zapewnianą przez kartę GeForce RTX 5080 oraz procesor Intel Core Ultra 9 275HX. Z kolei twórcy wszelacy docenią pełne, stuprocentowe pokrycie profilu barwnego DCI-P3, połączone z solidną kalibracją ekranu od razu po wyjęciu z pudełka. Dzięki temu MSI Vector A18 HX może być solidnym narzędziem pracy na wyjeździe dla fotografa, grafika czy montażysty.

Karty graficzne w laptopach to te podzespoły, które konsumują najwięcej energii, wytwarzając jednocześnie masę ciepła. Dlatego producenci urządzeń mobilnych muszą w nich instalować topowe układy chłodzenia, gwarantujące poprawne działanie karty pod maksymalnym obciążeniem. Wiele firm nie jest w stanie temu sprostać. Dlatego ogranicza się maksymalną moc karty (TGP), aby system chłodzenia nadążał z trzymaniem temperatur w ryzach.

W przypadku laptopa MSI Vector A18 HX nie ma mowy o takim sztucznym limicie. Zainstalowana w nim karta NVIDIA GeForce RTX 5080 działa z maksymalnym możliwym TGP, wynoszącym 175W. Z kolei łączna moc wykorzystywana przez kartę oraz procesor Intela w trybie MSI OverBoost to 240W. Dzięki takiej mocy najbardziej wymagające gry wideo mogą działać natywnie z maksymalnymi ustawieniami grafiki, w bardzo wysokiej rozdzielczości 1600p, bez wsparcia generatorów klatek oraz upscalerów.

Poniżej możecie zobaczyć, jak MSI Vector A18 HX radzi sobie w grach Cyberpunk 2077, Alan Wake 2 oraz Black Myth: Wukong. Uzyskane wyniki na tym laptopie pozostają obiektem marzeń wielu graczy stacjonarnych, nawet w 2025 roku:

Cyberpunk 2077 – surowa moc:

Black Myth Wukong – surowa moc:

Counter Strike 2 – surowa moc:

Alan Wake 2 – ray tracing i path tracing:

Cyberpunk 2077 – włączone DLSS w trybie Quality/Jakość:

Black Myth Wukong – włączone DLSS w trybie Quality/Jakość:

Cyberpunk 2077 – generator wielu klatek x4, bez DLSS:

Black Myth Wukong – generator wielu klatek x4, bez DLSS:

Mamy więc do czynienia z laptopem pozwalającym ogrywać Cyberpunka 2077 z ultra ustawieniami graficznymi, w wysokiej rozdzielczości 1600p (to więcej niż 2,5K), zachowując prawie 80 klatek na sekundę. Podobna wydajność jest do pozazdroszczenia na wielu stacjonarnych komputerach do gier.

Co ciekawe, wydajność tego Vectora bywa wyższa, niż w znacznie droższych laptopach RTX 5090, które testowaliśmy na łamach Spider’s Web. Przypuszczam, że duża w tym zasługa wydajnego systemu chłodzenia, mającego więcej miejsca do działania, za sprawą konstrukcji z mocno wysuniętym tyłem, dłuższym niż pokrywa ekranu. To popularne rozwiązanie w laptopach do gier, umożliwiające zapewnienie odpowiednich temperatur podczas rozgrywki.

To jeden z niewielu laptopów RTX 50 z czytnikiem kart SD bezpośrednio w obudowie, co docenią fotografowie oraz filmowcy. Dałbym wiele za takie gniazdo w moim służbowym MacBooku Air. Do tego design laptopa – elegancki, bez zbędnych fajerwerków i dosyć zachowawczy – sprawia, że Vectora bez cienia żenady można wziąć do biura, do gabinetu albo na wydział uniwersytetu.

Jako osoba regularnie korzystająca z Adobe Lightroom, doceniam dodatkowe rdzenie Tensor w układzie RTX 5080, dzięki którym lokalne operacje AI, jak odszumianie fotografii, są realizowane znacznie szybciej niż na moim prywatnym laptopie. Trwa to kilka sekund, zamiast kilkunastu. Z perspektywy edycji całego albumu zdjęć generuje to znaczną oszczędność czasu.

Z mocą zapewnioną przez procesor Intel Core Ultra 9 275HX oraz kartę GeForce RTX 5080, MSI Vector A18 HX poradzi sobie z komfortowym montażem wideo nawet w standardzie 8K, a także z szybkim renderem 3D w takich programach jak Blender. To maszyna, którą na wielu polach profesjonalni twórcy docenią nawet bardziej niż wymagający gracze.

MSI to dla mnie producent typu hit or miss. Projekty ich laptopów albo od razu podbijają moje serce, albo mocno się ze sobą gryziemy. Nic pośrodku. Najnowszy MSI Vector A18 HX trafia do tej pierwszej grupy, za sprawą naprawdę eleganckiego, powściągliwego, uniwersalnego designu. Nie ma tutaj zbędnych diod na obudowie ani przesadnie drapieżnych kształtów. Widać, że laptop ma dużą moc do zaoferowania, ale sprzęt nie krzyczy o tym nachalnie samą bryłą.

Podobają mi się drobne szczegóły, których wcale nie musiało być, ale MSI nie oszczędzało na detalach. Doceniam prążkowany frontalny bok podstawy, klawisz spacji z półprzezroczystym prześwitem albo wytłoczony wzór na tyle obudowy, zaraz nad wywiewem systemu chłodzenia. Dzięki takim detalom widać, że mamy do czynienia ze sprzętem premium nie tylko pod względem mocy, ale także jakości wykonania. MSI Vector A18 HX to solidna aluminiowa bryła, która jest świetnie spasowana. Nie ma mowy o wyginaniu czy trzeszczeniu.

MSI Vector A18 HX w pigułce:

MSI Thin A15 B7UC to nowy, tegoroczny laptop z procesorem AMD Ryzen 5 7535HS, kartą graficzną GeForce RTX 3050, 16 GB RAM DDR5 5600 Mhz oraz dyskiem SSD 512 GB. Do tego dochodzi matowy ekran IPS Full HD o przekątnej 15,6 cala, z maksymalną częstotliwością odświeżania na poziomie 144 Hz. Wszystko to od 2599 zł. Dzięki przystępnej cenie taki laptop idealnie nada się na początek przygody z grami, np. jako prezent na urodziny, Pierwszą Komunię czy nowy etap edukacji.

Mimo korzystnej ceny, MSI Thin A15 nie jest laptopem wybrakowanym. Jego klawiatura jest podświetlona oraz otrzymała klawisze z charakterystyczną gamingową litografią. Plastikowa obudowa jest nietuzinkowa, ze stylowym przyciskiem ON/OFF w prawym rogu. Laptop otrzymał kamerkę umożliwiającą zdalną pracę/edukację, a także rozbudowany zestaw portów, z HDMI optymalnie umiejscowionym na tylnej ścianie obudowy. Uwielbiam takie rozwiązanie.

W kwocie z zakresu 2399 – 2699 zł zazwyczaj możemy nabyć laptop z układem graficznym z serii RTX 20. Fakt, że omawiany Thin A15 jest napędzany GPU GeForce RTX 3050 nowszej generacji jest imponujący. MSI świetnie zagrało ceną, dzięki czemu na laptop radzący sobie z najnowszymi i najbardziej wymagającymi grami może sobie teraz pozwolić wielu polskich graczy.

Przykładowo, MSI Thin A15 umożliwia komfortową rozgrywkę w grze Cyberpunk 2077. Na średnich ustawieniach graficznych, ze wsparciem DLSS w trybie zbalansowanym, CP77 śmiga tu w 55 klatkach na sekundę. Imponujące, jak za laptop w takiej cenie. Inne gry wideo o mniejszych wymaganiach, jak Dota2, CS2 czy Marvel Rivals, potrafią działać na tej maszynie naprawdę szybko, w pełni wykorzystując możliwości panelu FHD 144 Hz.

Cyberpunk 2077:

Counter Strike 2:

Bez pomocy DLSS Cyberpunk 2077 działa na MSI Thin A15 w ponad 50 klatkach na sekundę, co pozwala na przyjemną, płynną rozgrywkę. Ze wsparciem DLSS na poziomie zbalansowanym, ale bez generatora klatek, płynność rozgrywki wynosi już prawie 70 klatek na sekundę. Jak na laptopa w tej kategorii cenowej, to świetne, rewelacyjne wręcz wyniki.

MSI Thin A15 pozwala ogrywać wszystkie gry wideo, także te najnowsze oraz z olbrzymimi wymaganiami sprzętowymi. Często trzeba będzie zejść do poziomu średnich lub niskich ustawień graficznych, od czasu do czasu warto sobie pomóc DLSS, ale co do zasady opisywany laptop poradzi sobie z każdą grą wideo. Jeśli ktoś rozgląda się za niedrogą maszyną dla młodego gracza, MSI Thin A15 zdecydowanie jest wart rozważenia.

Poza wcześniej wspomnianą kamerką, rozsądny cenowo laptop otrzymał też wsparcie AI oraz dedykowany klawisz Copilot wywołujący sztuczną inteligencję. To duża pomoc dla uczniów oraz studentów, pozwalająca natychmiast uzyskać informacje na nurtujące pytania.

Z kolei dzięki rdzeniom Tensor w karcie graficznej GeForce RTX 3050, laptop poradzi sobie z lokalnymi modelami sztucznej inteligencji, na przykład generującymi grafikę. Na MSI Thin A15 można stawiać pierwsze kroki w takich programach jak Blender, Lightroom Photoshop czy DaVinci Resolve, ucząc się montażu wideo, edycji fotografii albo tworzenia brył 3D. Gdybym miał podobny sprzęt na studiach, wyłbym z radości.

MSI Thin A15 w pigułce:

MSI to producent jednych z najmocniejszych laptopów na świecie. Takie topowe maszyny oferują niesamowitą wydajność, ale ich cena wykracza poza budżet wielu polskich graczy, ze mną włącznie. Na szczęście nie każdy potrzebuje laptopa do gier z kartą RTX 5090 oraz ekranem OLED 240 Hz. Mając tego świadomość, MSI rozwija trzy serie laptopów do gier z modelami o znacznie przystępniejszej cenie.

Seria MSI Thin jest adresowana do młodszych graczy, uczniów oraz studentów. Opisywany wyżej laptop MSI Thin A15 jest wzorowym przykładem tej kategorii urządzeń. Oferuje świetny stosunek ceny do możliwości, stanowiąc bramę do świata nowoczesnego gamingu.

Laptopy serii MSI Thin w pigułce:

Seria MSI Cyborg przemawia do tych użytkowników, którzy lubią gamingowy design, masę LED-ów oraz odważne projekty laptopów. Cyborgi od MSI dysponują też odczuwalnie większą mocą względem modeli Thin, są bowiem napędzane kartami graficznymi GeForce RTX 4060. Z tego powodu są adresowane do jeszcze bardziej wymagających graczy, oczekujących natywnej rozgrywki 60 fps w najbardziej zasobożernych grach wideo, bez pomocy DLSS oraz generatorów klatek.

Laptopy serii MSI Cyborg w pigułce:

Seria MSI Katana jest stworzona dla graczy, którzy nie chcą wydawać na laptop do gier kilkanaście tys. zł, ale oczekują niezwykle płynnej, natywnej rozgrywki w najbardziej zasobożernych tytułach. Katany wyróżniają się wielkimi ekranami, solidnymi konstrukcjami, bardzo wydajnym chłodzeniem, ciekawymi detalami oraz bogatym pakietem portów.

Laptopy serii MSI Katana w pigułce:

Sporo tego! Dlatego tym bardziej zachęcamy do dania szansy nowemu konfiguratorowi, pozwalającemu znaleźć idealny laptop dla siebie, bez posiadania jakiejkolwiek wiedzy technicznej. Jednocześnie przypominamy o promocji MSI w sam raz na okres Pierwszej Komunii, w ramach której zyskujemy czek BLIK o wartości 100 zł po zakupie jednego z laptopów objętych promocją.