No to się nabanowali. Donald Trump na ratunek TikTokowi
Poranek 19 stycznia powitał Amerykanów w nietypowy sposób - nie mogli uzyskać dostępu do TikToka, bo ten został zbanowany. Od rana trwała walka o przywrócenie serwisu, nawet mi się wyświetlił apel prezesa TikToka do Donalda Trumpa - prezydenta elekta. Najwidoczniej był skuteczny, bo TikTok wstaje z martwych.
W telegraficznym skrócie - firma ByteDance, właściciel TikToka, dostała ultimatum - ma sprzedać w ciągu 9 miesięcy swój serwis komuś spoza Chin. Chętnych była cała masa, spekulowano nawet, że Elon Musk ma chrapkę na kolejny ważny serwis społecznościowy, ale firma do końca liczyła na to, że decyzja zostanie cofnięta. Tak się jednak nie stało i rano miliony Amerykanów dostało informację, że aplikacja jest niedostępna w ich kraju, ale jednocześnie komunikat mówił o tym, że prezydent elekt jest w kontakcie z właścicielami TikToka i że obiecał pomoc.
W wywiadzie udzielonym NBC Donald Trump powiedział, że ma dobre rozwiązanie problemu. Przybliżył je Maciej Gajewski na łamach naszego portalu:
Trump powiedział o bardzo prawdopodobnym 90-dniowym okienku, w trakcie którego nowe prawo jeszcze nie będzie obowiązywało i TikTok wróci. Sprytny ruch, bo użytkownicy, którzy walczyli w sprawie pozostania TikToka, zobaczą, że prezydent działa. A kto będzie pamiętał o tym, że cała zawierucha zaczęła się właśnie od niego.
Więcej przeczytacie w tym artykule:
Zwrócenie się o pomoc do Donalda Trumpa było ironiczne, bo ten już dawno temu twierdził, że TikToka należy zdelegalizować. Najwidoczniej przez 5 lat wiele się zmieniło, w tym poglądy przyszłego prezydenta.
TikTok wraca do żywych, Donald Trump to cudotwórca
Serwis właśnie poinformował o tym, że trwają prace nad przywróceniem go Amerykanom.
Co się wydarzyło? Donald Trump przemówił. Zaapelował do dostawców internetowych, żeby zdjęli bana. A już jutro, czyli w dniu swojego zaprzysiężenia, ma podpisać rozporządzenie, które zawiesi zakazać działalności TikToka w USA, ale pod jednym warunkiem - ByteDance ma dać 50 proc. udziałów w spółce joint venture Stanom Zjednoczonym.
Zapytacie, ale co z dostawcami, którzy przywrócą TikToka, czy nie spotka ich kara? Nie, bo Donald Trump zapowiedział, że w rozporządzeniu zawrze zapis, który zdejmie z nich odpowiedzialność.
Jest już firma chętna na spółkę
Znacie ją. To Perplexity AI, która zaproponowała ByteDance utworzenie nowej spółki, która umożliwi TikTokowi legalną działalność na terenie USA. Co będzie dalej, dowiemy się już wkrótce.
To sukces TikToka i Donalda Trumpa. Prezydent pokazał, że jest przede wszystkim biznesmenem i nawet na zamkniętej sprawie potrafi zrobić interes. TikTok jest wart miliardy dolarów, ale sama wycena to nie wszystko. To sposób na dotarcie do milionów wyborców, którzy zobaczyli, że Republikanie nie są wcale tacy źli. To zaprocentuje za 4 lata, ale nie uprzedzajmy faktów.