REKLAMA

Dysk Google będzie lepszy. Stanie się prawie jak OneDrive

Aż trudno uwierzyć że usługa dysku w chmurze od korporacji aspirującej do miana rynkowego lidera nadal nie miała tej funkcji. To na szczęście się zmienia – synchronizacja różnicowa trafia do aplikacji Dysk Google dla Windowsa i macOS-a.

Dysk Google będzie lepszy. Stanie się prawie jak OneDrive
REKLAMA

Google właśnie poinformował, że rozpoczął się proces automatycznej aktualizacji aplikacji Dysk Google dla Windows i Mac. Dotyczy to wszystkich użytkowników usługi, zarówno komercyjnych, jak i indywidualnych. W aktualizacji znajduje się bardzo ważna zmiana w mechanizmie synchronizacji. Dysk Google w końcu nie będzie tak łapczywy na dane, energię z akumulatora i czas procesora. Zyskuje bowiem technologię, którą konkurencja pokroju OneDrive’a ma już od niemal pół dekady.

REKLAMA

Synchronizacja różnicowa w Dysku Google. Co to jest?

Synchronizacja różnicowa to zaawansowana metoda synchronizacji danych, która polega na przesyłaniu jedynie tych fragmentów plików, które uległy zmianie od ostatniej aktualizacji. W przeciwieństwie do tradycyjnej synchronizacji, gdzie za każdym razem przesyłany jest cały plik, synchronizacja różnicowa znacząco redukuje ilość danych wymagających transferu. Jest to szczególnie ważne przy dużych plikach lub wolniejszych połączeniach internetowych, gdzie pełna synchronizacja mogłaby być czasochłonna i obciążać łącze.

Czytaj też:

Mechanizm działania synchronizacji różnicowej opiera się na porównywaniu aktualnej wersji pliku z jego poprzednią wersją. System identyfikuje zmienione fragmenty na poziomie bloków danych lub nawet pojedynczych bajtów. Następnie tylko te zmodyfikowane części są przesyłane do chmury lub innego urządzenia, gdzie są scalane z istniejącą wersją pliku. Dzięki temu proces synchronizacji jest szybszy i bardziej efektywny.

Zastosowanie synchronizacji różnicowej przynosi wiele korzyści. Po pierwsze, zmniejsza zużycie pasma internetowego, co jest istotne w przypadku ograniczonych planów danych lub pracy w sieciach o niskiej przepustowości. Po drugie, przyspiesza proces synchronizacji, co pozwala użytkownikom na szybszy dostęp do najnowszych wersji plików. Po trzecie, redukuje obciążenie serwerów i infrastruktury sieciowej, co przekłada się na lepszą skalowalność usług.

W kontekście aplikacji takich jak Google Drive, synchronizacja różnicowa umożliwia użytkownikom efektywną pracę z dokumentami w chmurze. Gdy użytkownik wprowadza zmiany w pliku, nie musi czekać na przesłanie całego dokumentu - system przesyła tylko zmodyfikowane części. To usprawnia współpracę zespołową, pozwalając na szybką wymianę informacji i bieżący dostęp do aktualnych danych bez zbędnych opóźnień.

REKLAMA

Jeżeli użytkownik nie wyłączał ręcznie domyślnie włączonej automatycznej aktualizacji aplikacji Dysku Google, nie są wymagane żadne działania. Uaktualnienie będzie zastosowane automatycznie.

*Zdjęcie otwierające: Nopparat Khokthong / Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA