REKLAMA

Kolejną dużą rzecz Apple'a założysz na nos. Gdzieś już ją widzieliśmy

Po latach plotek i spekulacji, Apple w końcu ma wypuścić swoje inteligentne okulary. Czego możemy się spodziewać? Czy to będzie rewolucja, czy kolejny niewypał?

Kolejną dużą rzecz Apple'a założysz na nos. Gdzieś już ją widzieliśmy
REKLAMA

Apple z Vision Pro próbuje nam wmówić, że odkryto na nowo Amerykę. Świetnie, że w końcu zainteresowano się światem VR/AR, ale spójrzmy prawdzie w oczy, Meta od lat siedzi w tej branży i zjadła na niej zęby. Oculusy, a teraz Quest, to już nie są jakieś tam eksperymenty, tylko dopracowane sprzęty z masą gier i aplikacji. A Vision Pro? Na razie wygląda jak drogi gadżet dla hipsterów fanów zbyt drogiej technologii, który poza efektownym designem nie oferuje niczego przełomowego.

REKLAMA

Jasne, Apple ma pieniądze i może sobie pozwolić na dopieszczanie każdego detalu, ale czy to wystarczy, żeby dogonić Metę? Zuckerberg i spółka nie próżnują, Quest 3 jest tańszy i ma już mocną pozycję na rynku. Na razie Vision Pro to taki produkt stworzony po to, żeby było głośno o Apple'u i żeby akcjonariusze byli zadowoleni. A co z kolejną dużą premierą? Będzie to kopia tego, co Meta wydaje od jakiegoś czasu.

Smart okulary Apple’a? 2027 r. Podobnie jak ulepszone AirPodsy

Meta już od jakiegoś czasu działa na rynku inteligentnych okularów, współpracując z Ray-Banem. To pokazuje, że nie boją się eksperymentować i wprowadzać nowych gadżetów, które łączą modę z technologią. A Apple? Cóż, jak zwykle woli obserwować rynek z boku i dopiero później wkroczyć z "rewolucyjnym" produktem.

Ciekawe jest to, że Apple, pomimo swojej reputacji innowatora, wciąż nie wypuścił na rynek inteligentnych okularów. Mówi się o nich od lat, ale jak dotąd pozostają w sferze plotek i domysłów. Być może firma z Cupertino obawia się porażki, pamiętając o nieudanym eksperymencie z Google Glass. W międzyczasie Meta zdobywa cenne doświadczenie, udoskonalając swoje okulary Ray-Ban i sprzedając je za zaskakująco niską cenę - bo 299 dolarów (ok. 1200 zł lub 1600 zł po podatkach, wszak te nie są dostępne w Europie).

Według Marka Gurmana z Bloomberga, Apple pracuje nad nowymi produktami opartymi na technologii zaczerpniętej z Vision Pro. Firma planuje wprowadzić na rynek inteligentne okulary, podobne do tych stworzonych przez Metę we współpracy z Ray-Banem, a także słuchawki AirPods wyposażone w kamery. Premiera tych urządzeń przewidywana jest najwcześniej w 2027 roku.

Celem Apple'a jest wykorzystanie technologii zastosowanej w Vision Pro w innych produktach. Już teraz zapowiedziano wprowadzenie tej technologii do iPhone'a 16, a kolejnym krokiem mają być właśnie inteligentne okulary. Nie będą to jednak okulary AR z wyświetlaczami, a raczej okulary z wbudowanymi kamerami, głośnikami i mikrofonami podobne do Ray-Banów od Mety.

Być może Apple zaskoczy nas w 2027 roku, prezentując innowacyjne okulary i słuchawki, które przyćmią produkty Mety. Na razie jednak to firma Zuckerberga wyznacza trendy w tej dziedzinie.

Przeczytaj więcej o najnowszych produktów Apple'a:

Będzie tanio? Skądże

REKLAMA

Cena okularów Mety zaczyna się od 299 dolarów i stawia Apple'a pod ścianą. Firma z Cupertino, znana z wysokich cen swoich produktów, stoi przed dylematem. Z jednej strony mogłaby spróbować konkurować ceną, oferując tańsze okulary, ale musiałaby wtedy pójść na kompromisy i zrezygnować z części funkcji. To mogłoby zaszkodzić jej wizerunkowi.

Z drugiej strony, Apple mógłby utrzymać wysokie ceny, oferując bardziej zaawansowane rozwiązania i licząc na to, że klienci będą skłonni zapłacić więcej za jakość i "prestiż". Z Vision Pro to nie wyszło.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA