REKLAMA

Premiera dopiero nadchodzi, a w Rosji już sprzedają sprzęty Apple'a. Co tu się wydarzyło?

Apple w szoku, nowe MacBooki Pro z czipami M4 trafiły do sprzedaży w Rosji, zanim firma zdążyła je oficjalnie zaprezentować. Jak to możliwe? Czy to największy wyciek w historii Apple'a?

Premiera dopiero nadchodzi, a w Rosji już sprzedają sprzęty Apple'a. Co tu się wydarzyło?
REKLAMA

Apple przygotowuje się do premiery nowych MacBooków z układami M4, która ma nastąpić prawdopodobnie pod koniec października. Nowe modele mają przynieść znaczący wzrost wydajności i energooszczędności dzięki ulepszonej architekturze chipów. Oczekuje się, że odświeżona linia MacBooków obejmie 14- i 16-calowe modele Pro oraz być może odświeżonego MacBooka Air.

REKLAMA

Co ciekawe, jeszcze przed oficjalną prezentacją, nowe MacBooki Pro z czipami M4 "wyciekły" już w Rosji. Na rosyjskim rynku miały pojawić się egzemplarze 14-calowego MacBooka Pro z M4, a nawet trafiły do rąk youtubera Wylsacoma, który opublikował wideo z rozpakowywania i ze wstępnymi testami urządzenia. Jednak co innego zobaczyć urządzenie w rękach youtuberów, a co innego na tamtejszym odpowiedniku OLX-a, prawda?

MacBook Pro z M4 dostępny od ręki (w Rosji, oczywiście)

Świat technologii zelektryzowała informacja o pojawieniu się w Rosji nowych, jeszcze niezaprezentowanych MacBooków Pro z czipami M4. Nie chodzi tu o pojedyncze sztuki, ale o prawdopodobnie większą partię laptopów, które wyciekły przed oficjalną premierą.

Chronologia wydarzeń wygląda następująco: najpierw pojawiły się zdjęcia pudełka nowego MacBooka Pro 14, a następnie rosyjski youtuber Wylsacom opublikował film z rozpakowywania 14-calowego modelu z chipem M4.

Teraz okazało się, że laptopy te można było kupić na rosyjskim serwisie ogłoszeniowym Avito, co jeszcze bardziej podsyciło zainteresowanie. Ogłoszenia, zanim zostały usunięte, oferowały MacBooki Pro 14" w konfiguracji z 16 GB pamięci RAM i 512 GB dyskiem SSD. Cena wywoławcza była zaporowa: 720 tys. rubli, czyli ponad 29 tys. zł. Co ciekawe, w ogłoszeniach sugerowano, że do sprzedania jest kilka egzemplarzy.

Pojawiły się również wyniki testów Geekbench dla urządzenia oznaczonego jako Mac 16,1, które potwierdzają wcześniejsze doniesienia o znacznym wzroście wydajności dzięki nowemu chipowi M4. Wszystko wskazuje na to, że nie mamy do czynienia z pojedynczym wyciekiem, a z większą liczbą urządzeń, które w niejasnych okolicznościach trafiły na rosyjski rynek.

Oficjalnie Apple wstrzymał sprzedaż swoich produktów w Rosji w marcu 2022 r. w odpowiedzi na inwazję na Ukrainę. Jednakże, istnieją sposoby, na które Rosjanie nadal mogą kupować sprzęt Apple'a, np. poprzez import równoległy, gdzie sprzęt jest importowany z innych krajów, np. z Kazachstanu, i sprzedawany w Rosji.

Ale ten wyciek jest określany jako "największy w historii Apple" - i trochę tak jest, wszak jeszcze niewydane produkty trafiły w ręce użytkowników na 2-3 tyg. przed oficjalną premierą, czy nawet zapowiedzią. A! Oficjalna prezentacja nowych MacBooków Pro spodziewana jest pod koniec października, a ich sprzedaż ma ruszyć 1 listopada.

REKLAMA

Przeczytaj więcej o najnowszych sprzętach Apple'a:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA