Fałszywe recenzje do piachu. Mapy Google mają bat na szemrane biznesy

Kto z nas nie dał się nabrać na pozornie idealną knajpkę z oceną 4,9 gwiazdki, żeby potem przeżyć kulinarne rozczarowanie? Fałszywe recenzje w Mapach Google'a to niestety chleb powszedni. Choć algorytmy Google'a starają się wyłapywać podejrzane opinie, to sprytni przedsiębiorcy i nieuczciwa konkurencja wciąż znajdują sposoby na manipulowanie systemem.

Kupowanie pozytywnych komentarzy czy masowe wystawianie negatywnych ocen rywalom to tylko wierzchołek góry lodowej. W efekcie, zamiast rzetelnego przewodnika po lokalnych biznesach, Mapy Google'a czasem przypominają pole minowe, gdzie trudno odróżnić prawdziwe perełki od wydmuszek napisanych przez bota. Czy też naszych przyjaciół z bliższego lub dalszego wschodu.

Co Google z tym robi? Teraz wreszcie się zabiera na poważnie za problem.

Google wprowadza nowe ostrzeżenie, które będzie wyświetlane na Mapach Google, gdy z profilu firmy usunięto fałszywe recenzje. To narzędzie ma na celu zwiększenie transparentności i informowanie użytkowników o potencjalnych próbach manipulacji opiniami. Ostrzeżenie będzie widoczne bezpośrednio na stronie profilu firmy, co pozwoli użytkownikom na podjęcie bardziej świadomej decyzji, czy skorzystać z usług danego miejsca.

Firmy, których profile zostały oznaczone jako podejrzane o posiadanie fałszywych recenzji, mogą spotkać się z pewnymi ograniczeniami. Mogą one zostać tymczasowo zablokowane przed otrzymywaniem nowych recenzji, co uniemożliwi im dalsze budowanie pozytywnego wizerunku w nieuczciwy sposób. Ponadto, istniejące recenzje mogą zostać ukryte do czasu zakończenia sprawdzania.

Nowa funkcja jest stopniowo wprowadzana na całym świecie: chociaż nie wszyscy użytkownicy jeszcze ją widzą, to została ona już zauważona w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, a prawdopodobnie wkrótce pojawi się również w innych regionach, w tym w Polsce.

Google od dawna posiada system zgłaszania fałszywych recenzji, ale teraz podejmuje bardziej aktywne działania, aby je identyfikować i usuwać, np. poprzez analizę wzorców zachowań użytkowników czy wykorzystanie algorytmów sztucznej inteligencji.

Co jeszcze zmienia Google?

Czy to koniec z rozczarowaniami po wizycie w "najlepszej knajpce w mieście" z pięcioma gwiazdkami, która okazuje się kompletną klapą. Dzięki nowemu ostrzeżeniu o usuniętych fałszywych opinii łatwiej będzie odróżnić prawdziwe rekomendacje od tych spreparowanych, co pozwoli podejmować bardziej świadome decyzje, gdzie zjeść, zrobić zakupy czy skorzystać z usług.

To dobra wiadomość dla uczciwych przedsiębiorców, którzy nie będą musieli już martwić się nieuczciwą konkurencją. Chociaż zawsze istnieje ryzyko, że niektórzy spróbują obejść system, na przykład kupując najtańsze i najbardziej nachalne fałszywe pozytywne opinie dla swoich rywali. Ciekawe, czy Google pomyślał o tym.