Oto nowy Garmin Fenix 8. Wybór będzie jeszcze trudniejszy
Garmin zaprezentował dzisiaj dwie zupełnie nowe serie zegarków - Garmin Fenix 8 i Garmin Enduro 3. Wybór właściwego modelu będzie teraz jeszcze trudniejszy niż kiedykolwiek.
Zacznijmy może od serii Fenix, bo to właśnie po nią sięgają najczęściej ci, którzy chcą mieć najlepszego i najładniejszego Garmina dostępnego w danym momencie w sprzedaży.
Garmin Fenix 8 - co nowego?
Przede wszystkim - przejęcie największej zalety i wyróżnika serii Epix, czyli wyświetlacza AMOLED. Nie będzie to wprawdzie jedyny dostępny w serii Fenix 8 panel, ale to prawdopodobnie na nim skupi się uwaga większości klientów.
Jeśli chodzi o podstawowe informacje, to Fenix 8 AMOLED będzie dostępny w trzech rozmiarach koperty - 43, 47 i 51 mm, z wyświetlaczami o przekątnych - odpowiednio - 1,3, 1,4 i... 1,4 ". Rozdzielczość dla większych wersji wynosi 454x454 piksele, natomiast mniejszej musi wystarczyć 416x416 pikseli. Wszystkie zegarki z tej serii mają szkło szafirowe na ekranie i tytanową lub stalową kopertę.
Jeśli chodzi o ceny, to te zależne są głównie od rozmiaru oraz materiału wykończenia koperty. Najtańsze będą warianty 43 i 47 ze stalową kopertą i silikonowym paskiem - zapłacimy za nie 4300 zł. Tytanowa koperta podnosi cenę do ok. 4700 zł, natomiast Fenix 8 AMOLED 51 jest z tej trójki najdroższy i kosztuje minimum 4730 zł.
Oprócz AMOLED w ofercie pojawi się też Solar.
Przy czym ten dostępny jest tylko w dwóch rozmiarach - 47 albo 51 i kosztuje 4730 albo 5160 zł.
Zasadnicza różnica między Fenixem 8 AMOLED a Solar? Oczywiście wyświetlacz, a co za tym idzie - czas pracy na jednym ładowaniu. W Solarze mamy do czynienia z panelem MIP o rozdzielczości 260x260 pikseli (47) albo 280x280 pikseli (51) oraz oczywiście opcją ładowania światłem słonecznym. I o ile AMOLED (47) może w trybie smartzegarka z zawsze włączonym ekranem przetrwać bez ładowarki ok. 7 dni, tak Solar (47) będzie pełnił te same funkcje przez maksymalnie... 28 dni.
Jeszcze większe odczuwalne różnice będą miały miejsce w przypadku np. zapisywania aktywności. W trybie tylko GPS AMOLED wytrzyma 37 godzin, natomiast Solar - do 92.
Pytanie, jak wiele osób będzie w stanie wykorzystać aż taki zapas energii, a dla ilu będzie się liczyć po prostu to, że Fenix 8 AMOLED zaoferuje im po prostu dużo ładniejszy wyświetlacz. Wybieram opcję numer dwa.
Zarówno Fenix 8 w wersji z ekranem AMOLED, jak i odmiany Solar, otrzymały też przede wszystkim głośnik i mikrofon. Dodatki te mają umożliwić m.in. prowadzenie połączeń głosowych (przy podłączonym telefonie), a także wydawanie komend głosowych, pozwalających np. rozpocząć trening czy włączyć stoper. Wszystkie warianty oferują też wbudowaną latarkę LED, uszczelnienia, które umożliwiają nurkowanie, i aplikację Garmin Messenger do komunikacji ze znajomymi (o ile znajomi mają Garminy, ale po co nam inni).
Ofertę uzupełni najtańszy przedstawiciel nowej serii, czyli Fenix E. Zegarek oferowany będzie wyłącznie w jednym rozmiarze (47 mm) i zaoferuje panel AMOLED o przekątnej 1,3 oraz rozdzielczości 416x416 pikseli. Nie znajdziemy tutaj natomiast np. dwupasmowego GPS, mikrofonu, głośnika czy tytanowej koperty. Cena? 3440 zł.
Do gry wchodzi też Garmin Enduro 3.
Który jest w dużym stopniu po prostu Fenixem 8 Solar 51 mm, oferując nadal ekran MIP 1,4" o rozdzielczości 280x280 pikseli, ale którego pozbawiono m.in. mikrofonu, głośnika czy uszczelnień niezbędnych do głębokiego nurkowania. W zamian za to dostaniemy kosmiczny czas pracy na jednym ładowaniu - do 90 dni w trybie smartzegarka, do 144 godzin w trybie zapisu trasy z włączonymi wszystkimi systemami i teoretycznie nieskończony czas pracy na jednym ładowaniu w trybie ekspedycji (o ile nie podróżujemy w ciemności).