Ulubiony telewizyjny gadżet Polaków z ważną, darmową aktualizacją. A to nie koniec
Chromecast nie będzie już produkowany, urządzenie w Google'u jest już martwe. Służy jednak dziesiątkom tysięcy Polaków, którzy wyjątkowo się z tym urządzeniem polubili. Ci nie zostaną porzuceni.
Chromecast z Google TV to innowacyjne urządzenie, które zmieniło sposób, w jaki wielu Polaków korzysta z telewizorów. Jest to niewielka przystawka, którą podłącza się do złącza HDMI telewizora, umożliwiając dostęp do szerokiej gamy treści multimedialnych, takich jak filmy, seriale, muzyka i gry. Urządzenie to jest również wyposażone w system operacyjny Google TV (na bazie Android TV), który umożliwia instalację aplikacji i personalizację treści, dostosowując je do indywidualnych preferencji użytkownika.
Popularność Chromecasta z Google TV w Polsce można przypisać kilku kluczowym czynnikom. Po pierwsze, przystawka ta jest odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie na inteligentne rozwiązania do starszych telewizorów, które nie posiadają funkcji Smart TV lub mają ograniczone możliwości w tym zakresie. Chromecast z Google TV umożliwia łatwe odblokowanie multimedialnych funkcji na takich ekranach, co jest atrakcyjne dla osób, które nie chcą inwestować w nowy telewizor.
Czytaj też:
Po drugie, prostota obsługi i instalacji, a także możliwość sterowania głosem za pomocą Asystenta Google, sprawiają, że urządzenie to jest przyjazne dla użytkowników w każdym wieku. Dodatkowo, przystępna cena Chromecasta w porównaniu do pełnowymiarowych telewizorów Smart TV czyni go dostępnym dla szerszej grupy konsumentów. Dziś nie jest już potrzebny, sam Google zastąpił go autorską przystawką. Chromecasty będą jednak działać przez kolejne lata. Co więcej, mimo bycia porzuconymi, będą stawać się coraz lepsze.
Chromecast wypada z produkcji, ale nie z działu obsługi i utrzymania klienta w Google. Aktualizacja do Google TV 14 już niebawem, a po niej kolejne
Chromecast z Google TV, gdy debiutował na rynku, sprzedawany był z systemem Google TV 10. Urządzenie nie doczekało się co prawda aktualizacji do Google TV 11, ale w zamian od 2022 r. oferowana jest aktualizacja do Google TV 12. Systemu Google TV 13… nie będzie, a najświeższy Google TV 14 jak najbardziej trafi na przystawkę Google’a. Co to oznacza dla jej użytkowników?
Jednym z głównych obszarów, na których skupiono się w tej aktualizacji, są ułatwienia dostępu. Ustawienia dostępności stały się teraz ustawieniem na najwyższym poziomie w menu, co ułatwia ich odnalezienie. Wprowadzono nowe opcje skalowania tekstu i pogrubienia, które pozwalają na zmniejszenie rozmiaru tekstu do 85 proc. lub zwiększenie do 130 proc., a także nową opcję Pogrubiony tekst, która czyni cały tekst w systemie bardzo wyraźnym. Dodano również nowe menu korekcji kolorów, które obejmuje kilka alternatywnych trybów kolorów i opcję skali szarości.
W zakresie wydajności, Google TV 14 ma przyspieszyć czas uruchamiania, poprawić wydajność przewijania w pionie i poziomie, a także skrócić czas zimnego startu o ponad 4 sekundy. Nowa wersja ma również zwolnić miejsce na dysku o 20 proc. i zmniejszyć zużycie energii przez telewizor w trybie gotowości dzięki dwóm nowym trybom oszczędzania energii. Dodatkowo, wprowadzono obsługę dla trybu obraz w obrazie (picture-in-picture), co umożliwia użytkownikom jednoczesne oglądanie dwóch treści.
Pojawiła się również funkcja powiadomień o połączeniach, która pozwala otrzymywać powiadomienia o połączeniach bezpośrednio na telewizorze, pod warunkiem posiadania kompatybilnego urządzenia. Te wszystkie zmiany mają na celu uczynienie Google TV bardziej przyjaznym dla użytkownika i bardziej energooszczędnym. Chromecast nie doczeka się jednak poszerzenia zgodności ze standardem Thread, co jest jednym z istotnych elementów Google TV 14 - z przyczyn sprzętowych. Aktualizacja ma pojawić się jesienią bieżącego roku.
