REKLAMA

Sprowadzasz Apple Vision Pro z USA? Uważaj, bo dorwą cię na granicy

Myślisz nad sprowadzeniem Apple Vision Pro z USA? Może i na miejscu zapłacisz 3500 dol, ale na lotnisku możesz spotkać się z niemiłą niespodzianką.

Sprowadzasz Apple Vision Pro z USA? Uważaj, bo dorwą cię na granicy
REKLAMA

Jak powszechnie wiadomo, ceny produktów, które widzimy na półkach sklepowych w Polsce zawierają wliczony podatek VAT. Dla elektroniki jest to 23 proc. kwoty, natomiast w USA wygląda to trochę inaczej. Nie ma tam podatku VAT, ale jest za to podatek od sprzedaży i jest on zależny od tego, w jakim stanie się znajdujemy. Może za sam sprzęt nie zapłacimy bardzo dużo, ale na miejscu w Europie spotkamy się, z tym że trzeba będzie dopłacić.

REKLAMA

Wyjeżdżają do USA po Apple Vision Pro i mają problem. Na lotniskach konfiskują ich drogi sprzęt

Jak podaje niemiecki serwis Heise Online, niemieckie lotniska zgłaszają przypadki zatrzymań osób, które sprowadzają zestaw Apple Vision Pro z USA. Zatrzymano co najmniej 8 osób. Dlaczego? Z prostego względu – nie tylko firmy, ale także osoby fizyczne, które sprowadzają sprzęt z USA, muszą zapłacić podatek od sprowadzanych towarów o określonej wartości.

Trzeba zgłosić taki zakup, a zaniechanie działania będzie równoznaczne z karą finansową, a nawet… konfiskatą urządzenia. Heise Online twierdzi, że części osób zabrano Apple Vision Pro, ponieważ ani nie zgłosiły posiadania urządzenia, ani tym bardziej nie zapłaciły podatku importowego. Gdyby gogle AR Apple kosztowały mniej pieniędzy, to sprawa wyglądałby zupełnie inaczej, natomiast mowa o urządzeniu wartym 3500 dolarów (ok. 14000 zł). W Niemczech importowanie sprzętu o wartości większej niż 430 euro wiąże się z obowiązkiem zapłaty – chociaż nie trzeba płacić cła, a jedynie VAT.

Kupujesz Apple Vision Pro w USA - co się stanie w Polsce?

Jeśli na własną rękę sprowadzamy sprzęt z USA, to na szczęście nie musimy płacić cła, ale wciąż pozostaje VAT. Czyli 23 proc. ceny, więc wychodzi dodatkowe 3220 zł. Łącznie za sprzęt zapłacimy ponad 17 tys. zł, czyli robi się już naprawdę duża kwota. W przypadku zakupów online dodatkowa opłata może wzrosnąć, ponieważ wysokość VAT to już nie tylko koszt sprzętu, ale także transportu i np. ubezpieczenia. Natomiast jeśli się nie zapłaci podatku, to można liczyć na jeszcze poważniejsze konsekwencje.

Nie tylko konfiskatę tego ultra drogiego zestawu, jakim jest Apple Vision Pro, ale także karę finansową. Nie dość, że stracimy na wiele tygodni (miesięcy) sprzęt, to będzie jeszcze trzeba zapłacić karę - tak jak to opisywał niemiecki dziennik Heise Online.

Jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości zawsze można skontaktować się z Krajową Administracją Skarbową. Na ich stronie internetowej widnieją numery telefonu, dzięki którym jest opcja uzyskania wszelkich informacji. Szczególnie polecane dla tych, którzy nie są pewni opłat.

REKLAMA

Więcej o okularach AR Apple Vision Pro przeczytasz na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA