Note 50 to pierwszy taki smartfon Realme. Jest tak tani, że szok

Wcześniej w tym miesiącu usłyszeliśmy po raz pierwszy, że chiński producent smartfonów planuje wprowadzić na rynek zupełnie nową serię w postaci Note. Plotki okazały się prawdą i nie musieliśmy długo czekać na kolejną smartfonową markę, która robi własnego Note’a. Kiedyś ten dopisek był zarezerwowany dla Samsunga, które oficjalnie zostały wchłonięte przez sztandarową serię Galaxy S Ultra. Ale w ofertach producentów z Chin typu Redmi czy Infinix Note’y wcale nie oznaczają najdroższych propozycji.

Realme Note 50 to pierwszy taki smartfon popularnego producenta należącego do koncernu BBK Electronics. To dopiero początek serii Note od Realme, ponieważ firma zapowiedziała obok dzisiejszego bohatera jeszcze dwa następne modele. Zajmijmy się jednak Note’em 50. Urządzenie jak możemy się spodziewać ma na pokładzie duży, 6,74-calowy wyświetlacz LCD IPS pracujący w rozdzielczości HD+ przy częstotliwości odświeżania 90 Hz.

To podstawowy wyświetlacz o szczytowej jasności na poziomie 560 nitów z częstotliwością próbkowania dotyku 180 Hz oraz charakterystycznym dla urządzeń z niższej półki cenowej wcięciem na przedni aparat w kształcie kropli, w którym skrywa się 5-megapikselowy moduł do selfie i wideo rozmów. Urządzeniu też nie brakuje grubszej dolnej ramki, ale to standard dla tanich smartfonów.

Urządzenie jest napędzane przez procesor Unisoc T612 wsparty 4 GB pamięci operacyjnej oraz 64 GB przestrzeni na dane. Jeśli chodzi o zaplecze fotograficzne, to smartfon na tyle ma trzy "oczka" przypominające aparaty w iPhone’ach z serii Pro, chociaż tak naprawdę tylko jeden skrywa prawdziwy aparat z matrycą o rozdzielczości 13 Mpix. Drugi to wypełniacz, a do trzeciego wrzucono doświetlającą diodę LED.

Realme Note 50 pracuje na zeszłorocznym Androidzie 13 z nakładką Realme UI T Edition, ma baterię o pojemności 5000 mAh oraz wspiera przewodowe ładowanie o mocy 10 W. Obudowa jest też odporna na zachlapania i kurz, co potwierdza norma IP54 i poza portem USB-C ma też złącze audio 3,5 mm oraz czytnik linii papilarnych zaszyty w przycisk do włączania. Smartfonowi nie brakuje dwuzakresowego WiFi, ale ma na pokładzie tylko jeden głośnik.

Nowy Realme trafił do sprzedaży w Filipinach i jest dostępny za równowartość ok. 258 zł. To naprawdę niedużo jak za nowy smartfon i mimo że nie powala specyfikacją, to dla mniej wymagającego użytkownika byłby jak znalazł. Jak na razie nie wiemy czy i kiedy Realme Note 50 trafi do Europy i do Polski, natomiast pojawienie się tego modelu na kolejnych rynkach jest bardzo prawdopodobne.