Razer pokazał dziwne nowości. Jedne świecą na tęczowo, inne wibrują
Razer głęboko wierzy w moc tęczowego światła i wibracji. Wobec czego nowe produkty (ale i prototypowe urządzenia) można opisać dość krótko: światła RGB w kolejnym miejscu oraz coś, o czym nie pomyślałbyś, że ma jakikolwiek sens.
Obecnie trwające targi CES 2024 to okazja do nie tylko podejrzenia, czego możemy spodziewać się w przyszłości pośród elektroniki konsumenckiej, ale i zobaczyć nowości od naszych obecnie ulubionych marek.
Jedną z marek, która wykorzystała targi do zaprezentowania nowości - ale i prototypów, jest Razer. Nowości od producenta sprzętu dla graczy jednych zachwycą, a u innych wzbudzą pytania "Po co?".
Krzesło Iskur V2
Pierwszą nowością jest krzesło gamingowe Razer Iskur V2. Dla osób zaznajomionych z marką nazwa nie jest nowością - jest to następca krzesła gamingowego Razer Iskur z 2020 roku, które było jednoczesnie pierwszym krzesłem producenta.
Najważniejszym elementem nowego modelu jest "Regulowany i adaptacyjny system podparcia lędźwiowego 6D". Opisywane jako "jedyne w swoim rodzaju", podparcie lędźwi posiada mechanizm sprężynowy, który dostosowuje się do masy ciała i postawy, a także ręczne steruje wypukłością, dostosowując się do wysokości odcinka lędźwiowego.
W projektowaniu Iskur V2 brali udział liczni eksperci z branży, ale także członkowie "społeczności esportowych". Nowe krzesło Razer wycenił na 650 dolarów (ok. 3200 złotych) i obecnie można zamówić go jedynie z amerykańskiej strony producenta.
Projekt Esther
Nowością, którą Razer zaskoczył gości targów CES jest Projekt Esther. Esther to "pierwsza na świecie haptyczna poduszka HD do gier". Choć brzmi to skomplikowanie, w rzeczywistości jest to po prostu poduszka pasująca do dowolnego krzesła biurowego lub gamingowego, która po (bezprzewodowym) podłączeniu do komputera konwertuje sygnał audio na wibracje i wibruje, dodając wrażeń podczas gier lub oglądania filmów. Oczywiście, jak w przypadku innych produktów Razer, w Projekcie Esther nie zabrakło podświetlenia.
Póki co Projekt Esther to jedynie prototyp, jaki Razer stworzyło z Interhaptics - przedsiębiorstwem, które w 2022 zostało przejęte przez Razer. Nie wiadomo czy i kiedy Razer wprowadzi Projekt Esther do sprzedaży jako produkt komercyjny.
Razer USB-C Dock
Razer zaprezentował także akcesorium, które przyda się nie tylko graczom. Jest nim Razer USB-C Dock - hub posiadający cztery porty USB-A, dwa porty USB-C, port ethernet, HDMI, gniazdo combo audio 3,5 mm oraz gniazda UHS-I SD i microSD.
Port HDMI może przesyłać sygnał w jakości nawet 4K przy częstotliwości odświeżania 60 Hz, a gniazdo audio obsługuje dźwięk przestrzenny 7.1. Akcesorium jest wykonane ze stopu aluminium, a jego porty USB umożliwiają ładowanie laptopów o mocy nawet 85 W. Podobnie jak Iskur V2, Razer USB-C Dock trafił do sprzedaży w internetowym sklepie Razera w cenie 120 dol. (ok. 480 zł).
Lightbar na monitor Aether
Ostatnia nowość dopełnia pokój każdego gracza, który otacza się oświetleniem RGB. Montowany na monitorze lightbar Aether posiada współczynnik oddawania barw (CRI, ocena dokładności kolorów) na poziomie 95 i może oświetlić obszar o wymiarach 60 cm x 30 cm. Oświetlenie jest częścią ekosystemu Chroma RGB, będąc w stanie wyświetlić 16,8 miliona kolorów oraz "niezliczone efekty świetlne".
Aether zawiera również pojemnościowe przyciski dotykowe. Jego jasność, temperatura barwowa i efekty Chroma są konfigurowalne przez użytkownika w specjalnej aplikacji przygotowanej przez Razer. Aether zadebiutuje w sklepach w marcu, w cenie 130 dol. (ok. 520 zł).
Więcej na temat Razer: