REKLAMA

Ta planeta robi coś bardzo dziwnego. Okazało się, że potrafi się kurczyć

Merkury się kurczy. To nie żart. Nowe badanie sugeruje, że najmniejsza planeta w naszym Układzie Słonecznym staje się jeszcze mniejsza. 

Merkury
REKLAMA

Merkury jest planetą, która składa się głównie z metalu i skał. Wewnątrz ma płynne jądro z żelaza, które otacza warstwa stałego metalu i skał. Na zewnątrz ma cienką skorupę, która pokrywa całą planetę. Skorupa ta jest pełna blizn i zmarszczek, które świadczą o tym, że Merkury nadal się kurczy. Takie wnioski płyną z nowych badań opublikowanych w Nature Geoscience.

Jak to możliwe? Otóż Merkury jest bardzo gorącą planetą, ponieważ znajduje się bardzo blisko Słońca. Średnia temperatura na jego powierzchni wynosi około 340 stopni Celsjusza, a w najcieplejszych miejscach może sięgać nawet 430 stopni. Jednak Merkury nie ma atmosfery, która mogłaby zatrzymywać ciepło, więc cały czas traci je w przestrzeń kosmiczną. W rezultacie jego wnętrze się ochładza i kurczy.

REKLAMA

Rekordowe kurczenie się planety

Kiedy wnętrze planety się kurczy, to znaczy, że zajmuje mniej miejsca niż wcześniej. A skoro zajmuje mniej miejsca, to znaczy, że skorupa na zewnątrz ma za dużo materiału, który musi się jakoś zmieścić. Dlatego skorupa pęka i fałduje się, tworząc charakterystyczne struktury nazywane uskokami lub grzbietami. Są to miejsca, gdzie jeden fragment skorupy został wypchnięty nad drugi lub pod niego.

Uskoki na Merkurym są bardzo duże i długie. Niektóre z nich mają kilometry wysokości i setki kilometrów długości. Można je łatwo zobaczyć na zdjęciach wykonanych przez sondy kosmiczne, które odwiedziły tę planetę. Pierwszą sondą był Mariner 10 w 1974 r., a drugą MESSENGER w latach 2011-2015. Obie sondy odkryły wiele uskoków na całej powierzchni Merkurego i pozwoliły naukowcom oszacować, o ile planeta się skurczyła.

Okazuje się, że promień Merkurego skurczył się o około 7 km od czasu swojego powstania około 4,5 mld lat temu. To może wydawać się niewiele, ale dla tak małej planety jak Merkury to sporo. Dla porównania promień Ziemi skurczył się tylko o około 0,2 kilometra. Różnica wynika z tego, że Ziemia jest większa i ma aktywny płaszcz i jądro, które zapewniają ciepło i ruch tektoniczny. Merkury natomiast jest mniejszy i ma chłodniejsze i sztywniejsze wnętrze.

Więcej o niezwykłych planetach Układu Słonecznego przeczytasz na Spider`s Web:

Merkury staje się coraz mniejszy

To jednak nie wszystko. Okazuje się bowiem, że Merkury nadal się kurczy i jest to proces jeszcze niezakończony. Naukowcy mają pewne dowody na to, że uskoki na Merkurym są stosunkowo młode i mogły powstawać nawet w ciągu ostatnich kilkuset milionów lat. Może to oznaczać, że wnętrze planety nadal się ochładza i kurczy, a skorupa nadal pęka i fałduje się. Jeśli tak jest, to Merkury jest jedyną planetą skalistą w naszym Układzie Słonecznym, która nadal się kurczy. Badanie sugeruje również, że Merkury nieustannie trzęsie się w wyniku trzęsień ziemi.

Ponieważ wnętrze Merkurego kurczy się, jego powierzchnia ma coraz mniej powierzchni do pokrycia. To jak zmarszczki, które tworzą się na jabłku w miarę starzenia się, z tą różnicą, że jabłko kurczy się, ponieważ wysycha, podczas gdy Mercury zmniejsza się z powodu kurczenia się termicznego jego wnętrza

- mówi David Rothery, profesor nauk o planetach i autor nowego artykułu badającego kurczenie się planety.

Merkury jest więc niezwykłą i fascynującą planetą, która kryje wiele tajemnic. Być może w przyszłości dowiemy się więcej o niej dzięki kolejnym misjom kosmicznym, takim jak BepiColombo, która ma dotrzeć do Merkurego w 2025 r. Może wtedy zobaczymy, jak zmienia się i kurczy się najmniejsza planeta naszego Układu Słonecznego.

Merkury, planeta wyjątkowa

Merkury to najmniejsza i najbliższa Słońca planeta w naszym Układzie Słonecznym. Ma średnicę około 4880 km, co oznacza, że jest nieco większy od Księżyca. Jego powierzchnia jest pokryta kraterami i uskokami, które świadczą o jego burzliwej historii. Merkury nie ma prawie żadnej atmosfery, więc nie ma też pogody ani wiatru. Jego temperatura waha się od ponad 400 stopni Celsjusza po stronie oświetlonej przez Słońce do ponad -170 stopni po stronie zacienionej.

REKLAMA

Merkury obiega Słońce bardzo szybko, bo w zaledwie 88 dni. Jednak jego obrót wokół własnej osi jest bardzo wolny, bo trwa aż 59 dni. To oznacza, że dzień i noc na Merkurym trwają po około 176 dni ziemskich. Merkury ma też bardzo ekscentryczną orbitę, co sprawia, że jego odległość od Słońca zmienia się od 46 do 70 mln km. W związku z tym jego prędkość orbitalna też się zmienia, co powoduje ciekawe zjawisko nazywane efektem Dopplera.

Merkury jest bardzo trudną planetą do obserwacji z Ziemi, ponieważ jest zawsze blisko Słońca i często zasłonięty przez jego światło. Można go zobaczyć tylko tuż przed wschodem lub tuż po zachodzie Słońca, jako jasną gwiazdkę na horyzoncie. Merkury czasem przechodzi też przed tarczą Słońca, co nazywa się tranzytem. Jest to rzadkie i ciekawe zjawisko, które można obserwować tylko za pomocą specjalnych filtrów i teleskopów. Ostatni tranzyt Merkurego miał miejsce w 2019 roku, a następny będzie w 2032 r.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA