REKLAMA

Stworzyli robo-psa, który rozumie, co ma robić. Możesz powiedzieć, że podłoga to lawa

Robo-pies, który na komendę idzie do przodu lub staje? Naukowcy mówią: imponujące, ale to już było. Inżynierowie z Google DeepMind podnieśli poprzeczkę, tworząc robota, który rozumie, co ma zrobić, gdy człowiek powie mu "idziemy na spacer" lub "podłoga to lawa".

Stworzyli robo-psa, który rozumie, co ma robić. Możesz powiedzieć, że podłoga to lawa
REKLAMA

Każdy właściciel psa lub innego czworonożnego przyjaciela zgodzi się ze stwierdzeniem, że jedną z najbardziej satysfakcjonujących - ale i przydatnych - rzeczy w życiu z domowym zwierzakiem jest wydawanie komend głosowych, na które reaguje czworonóg.

Dla jednych zabrzmi to śmiesznie, ale podobną satysfakcję odczuwają inżynierowie i naukowcy tworzący roboty. Te od zawsze były całkowicie zależne od komend wydawanych przez ludzi, lecz komunikacja pomiędzy robotem a człowiekiem sprowadza się do suchych poleceń napisanych w języku programistycznym zrozumiałym dla robota. Naukowcy z Google DeepMind dają jednak nadzieję, że do robotów będziemy mogli mówić "do nogi".

REKLAMA

Ten robo-pies to marzenie każdego, kto chce mieć posłusznego zwierzaka. Niekoniecznie do głaskania

Inżynierowie z Google DeepMind opracowali duży model językowy sztucznej inteligencji o nazwie SayTap. SayTap pozwala na wydawanie robotowi komend w języku naturalnym, które AI tłumaczy na język "zrozumiały" dla robota. Dzięki SayTap czworonożna maszyna rozumiała nie tylko oczywiste "idź do przodu" czy "skręć w prawo", ale także bardziej złożone komendy jak "złap wiewiórkę".

Aby to osiągnąć, naukowcy z DeepMind przypisali czworonożnemu robotowi "wzorzec kontaktu stopy z podłożem", w którym jedynki reprezentowały jego łapy na ziemi, a zera w powietrzu. Te dane wejściowe zostały następnie zmapowane do każdej z czterech nóg w różnych kombinacjach, aby nauczyć robo-psa, jak chodzić, truchtać lub skakać w miejscu. Jak opisują badacze, te kombinacje wzorców kontaktu łap z podłożem służą jako "nowy interfejs między poleceniami użytkownika w języku naturalnym a kontrolerem lokomocji".

Na przykład - na poniższym filmie opublikowanym na X (dawniej Twitter) - badacz prosi psa o "powolny trucht do przodu". Równocześnie w polu w prawym dolnym rogu badacze dołączyli nagranie modelu komputerowego tłumaczącego polecenie w języku angielskim na odpowiedni kod binarny związany z zadaniem.

Według naukowców pomyślne wykonanie podstawowego polecenia, takiego jak "idź do przodu", nie jest aż tak zaawansowane. Ich zdaniem bardziej interesująca jest zdolność SayTap do "przetwarzania nieustrukturyzowanych i niejasnych instrukcji". Dostarczając modelowi krótką wskazówkę, naukowcy byli w stanie z powodzeniem sprawić, by robo-pies podskakiwał w reakcji na "idziemy na piknik". W innym teście pies-robot zaczął biec po tym, jak nadzorujący go inżynier powiedział mu, by "zachowywał się tak, jakby ziemia była bardzo gorąca". W prawdopodobnie najzabawniejszym przykładzie, pies nawet powoli cofnął się po tym, jak kazano mu uciec przed wiewiórką.

REKLAMA

Zoabcz też:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA