Przestań robić to, co teraz robisz i aktualizuj smartfon, tablet i komputer. Ważna aktualizacja sprzętu Apple'a

Konferencja Apple’a, gdzie zobaczymy najnowszego (i najdroższego) iPhone’a, jest już zaraz, bo 12 września. Na tymże wydarzeniu powinniśmy też móc zobaczyć finalną wersję iOS-a 17, który powinien zadebiutować oficjalnie lada chwila. To, co Apple robi teraz, wydając aktualizację do odchodzącego już systemu? Robi coś dobrego!

Apple w iOS 16.6.1 łata dwie poważne luki bezpieczeństwa podatne na aktywne wykorzystanie przez hakerów. Bez tej aktualizacji, jesteście narażeni na atak.

Sama firma nie przekazała zbyt wiele w oficjalnym opisie, który widzicie na telefonie. Ot, dowiedzieliśmy się, że aktualizacja niesie ze sobą "ważne poprawki bezpieczeństwa". Acz dzięki zaktualizowanej stronie supportu, wiemy już, co dokładnie łata iOS 16.6.1:

Pierwsza luka, CVE-2023-41064, dotyczyła Image I/O, frameworku używanego do zarządzania plikami graficznymi i miała potencjał umożliwienia wykonania złośliwego kodu. Druga luka, CVE-2023-41061, dotknęła Portfel Apple, gdzie złośliwy załącznik mógł wywołać wykonanie dowolnego kodu. Dowiedzieliśmy się, że obie te złośliwości kodu mogły zostać wykorzystane do użycia Pegasusa, dokładnie tego od grupy NSO.

Jak przekazała Zaufana Trzecia strona: najpierw instalujcie, a potem czytajcie, co poprawia iOS 16.6.1.

Zmiany w oprogramowaniu? Przeczytaj o tym więcej na Spider's Web:

Obie te kwestie zostały naprawione w tej aktualizacji. Dodatkowo podobne poprawki zostały wprowadzone w macOS Ventura 13.5.2 i watchOS 9.6.2, chociaż odpowiednio macOS nie miał problemu Portfelem, a watchOS z Image I/O.

Standardowo: aktualizacja pojawi się wam w sekcji Uaktualnienia. I waży niemało, w przeciwieństwie do mniejszych poprawek RSR, których ściągnięcie zajmowało kilka sekund. Tutaj — jeżeli tylko nie macie superszybkiego internetu — to zajmie chwilkę, bo te poprawki bezpieczeństwa z iOS-a 16.6.1 ważą, bagatela, 730 MB:

Także szykujcie się na sporo aktualizowania!