Dajesz dziecku smartfon, żeby mieć święty spokój? Natychmiast przestań
W pewnym momencie życia każde dziecko będzie musiało stale korzystać z ekranu - smartfona, laptopa czy telewizora. Jak dowodzą japońscy naukowcy lepiej nie przyspieszać tego procesu, gdyż może to doprowadzić do opóźnienia rozwoju dziecka.
Współcześnie przed ekranami spędzamy rekordową ilość czasu - i właściwie nic w tym dziwnego. Smartfony, komputery i laptopy to nie tylko narzędzia komunikacji czy źródła rozrywki, bowiem mają szerokie zastosowania w poszukiwaniu informacji, wiedzy czy pracy zarobkowej. Tak więc dla wielu oczywistym jest, że zaznajomienie dzieci od pierwszych lat życia z technologią pozytywnie wpłynie na ich rozwój w przyszłości. Naukowcy jednak udowadniają, że dzieje się odwrotnie.
Przeczytaj także:
- Polacy boją się zakrętek, których nie da się odczepić od butelek
- Koniec tradycyjnej stomatologii? Wyhodują nam nowe zęby z komórek macierzystych
- Czas pokochać karaluchy. Mogą uratować nam Ziemię
Smartfon w ręce niemowlaka spowalnia jego rozwój
Japońscy naukowcy z Uniwersytetu Tohoku w Sendai podjęli się zbadania zależności pomiędzy korzystaniem z ekranu przez dzieci poniżej 4 roku życia, a ich rozwojem. Wyniki badania opublikowali oni w czasopismie naukowym The Journal of the American Medical Association of Pediatrics.
W badaniu wzięło udział 7097 par matek z dziećmi, z których 3674 to chłopcy, a 3423 to dziewczynki. W pierwszej części badania naukowcy wykorzystali ankiety, by przeanalizować nawyki najmłodszych uczestników, takie jak oglądanie telewizji, granie w gry czy korzystanie z urządzeń rodziców (m.in. smartfonów i tabletów). Następnie na podstawie wyników ankiet podzielili uczestników na cztery grupy: dzieci, które w wieku jednego roku spędzały poniżej godziny dziennie z ekranem (lub niekorzystające w ogóle), od godziny do dwóch, do dwóch do czterech godzin oraz powyżej czterech godzin.
Następnie wykorzystując specjalny test, naukowcy przeanalizowali oni obecny postęp w rozwoju dziecka. Wykorzystany test to Ages & Stages Questionnaires Third Edition (ASQ-3) - oparty na zestawie ankiet test pozwalający na ewaluację umiejętności dziecka w pięciu kategoriach: komunikacja, motoryka duża, motoryka mała, rozwiązywanie problemów i osobiste umiejętności społeczne. Zdobyte informacje badacze wykorzystali do oceny zależności pomiędzy czasem spędzanym przed ekranem a opóźnieniami rozwoju.
Zgodnie z wynikami badań dwulatki, które już w wieku jednego roku spędzały ponad cztery godziny dziennie przed ekranem - w porównaniu do dzieci poniżej jeden godziny lub w ogóle - były 4,78 razy bardziej narażone na opóźnienia w rozwoju komunikacji, 1,74 raza na opóźnienia motoryki małej, 2,67 razy na opóźnienia rozwiązywania problemów oraz 2,10 razy bardziej narażone na opóźnienia w rozwijaniu umiejętności społecznych.
W przypadku czterolatków, które już w wieku jednego roku spędzały przy ekranie ponad cztery godziny dziennie, zwiększone ryzyko wystąpienia opóźnień wyróżniono w przypadku komunikacji (2,68 razy) oraz rozwiązywania problemów (1,91 raza). We wszystkich kategoriach badacze wykazali, że ryzyko wzrasta proporcjonalnie do korzystania przez dzieci z urządzeń z ekranami w ciągu pierwszego roku życia.
Choć japońscy naukowcy zauważają, że korzystanie przez dzieci z elektroniki w skrajnie młodym wieku ma negatywny wpływ na ich rozwój, to zauważają również, że nie poddali ewaluacji treści i sposobów, w jaki dzieci wchodzą w interakcję z urządzeniami.
- Chociaż czas spędzany przed ekranem wiąże się z opóźnieniami rozwojowymi, może on mieć aspekt edukacyjny w zależności od programów oglądanych na urządzeniach elektronicznych. W rzeczywistości metaanaliza wykazała, że częstsze korzystanie z ekranu wiązało się ze zmniejszonymi umiejętnościami językowymi, podczas gdy czas spędzony przed ekranem na programach edukacyjnych wiązał się ze zwiększonymi umiejętnościami językowymi.
- zastrzegają uczeni