Atom jest w odwrocie, bo Niemcy zamykają elektrownie? Bzdura, nigdy nie było lepiej
Bez większej przesady można stwierdzić, że na świecie dokonuje się energetyczna rewolucja. Nie zachodzi ona ta szybko jak powinna, jeśli spojrzymy na sprawę z punktu szybko zachodzących zmian klimatycznych. Jednak nie ma żadnych wątpliwości, że na naszych oczach metody wytwarzania energii elektrycznej polegające na spalaniu paliw kopalnych takich jak węgiel odchodzą do lamusa. Coraz więcej prądu wytwarzane jest dzięki odnawialnym źródłom energii.
Trochę między tym wszystkim jest energetyka jądrowa. Nie emituje ona do atmosfery gazów cieplarnianych, jest ekologiczna i bezpieczna. Bez względu na to, co sądzi o tym opinia publiczna kojarząca z nią głównie katastrofy w Czarnobylu i Fukushimie, fakty są jednoznaczne – elektrownie atomowe to bezpieczny i sprawdzony sposób wytwarzania energii elektrycznej.
Czytaj także:
- Naukowcy właśnie cofnęli proces starzenia. Oto jak tego dokonali
- Połowa Polaków jest gotowa ograniczyć fejsbuczka, by ratować planetę. Dobra, to kto pierwszy kasuje konto?
- W kilku rejonach świata kraje kłócą się o dostęp do wody. Jeśli nadejdzie era wojen o wodę, to tutaj się ona zacznie
Oprócz Niemiec, wszyscy wydają się stawiać na energię atomową
Wydaje się, że oprócz Niemiec, które już w 2011 roku podjęły decyzję o całkowitym odejściu od energetyki jądrowej, a w kwietniu 2023 roku wyłączyły swoje ostatnie reaktory atomowe, reszta świata nie ma nic przeciwko elektrowniom atomowym.
Decyzja rządu w Berlinie jest szeroko krytykowana przez zwolenników energii jądrowej jako krok, który zagraża Niemcom w osiągnięciu neutralnych pod względem emisji dwutlenku węgla celów klimatycznych. Nie jest żadną tajemnicą, że na skutek wyłączenia swoich elektrowni jądrowych Niemcy przynajmniej przez pewien czas, będą musiały zwiększyć produkcję elektryczności poprzez spalanie węgla. Efektem będą zwieszone emisje dwutlenku węgla do atmosfery, czyli coś czego powinniśmy za wszelką cenę unikać.
Jak wygląda więc sytuacja energetyki jądrowej na świecie w 2023 roku? Coraz lepiej. Po pierwsze, branża jest areną szybkiego rozwoju nowych generacji reaktorów atomowych. Nowe siłownie jądrowe powstają na całym świecie od Chin, przez Indie, Polskę po Stany Zjednoczone.
Wbrew temu, co można by myśleć na podstawie niezbyt logicznych posunięć Niemiec, można bez wielkiej przesady powiedzieć, że energia atomowa przeżywa swój renesans. Dzieje się tak, ponieważ wytwarzanie energii jądrowej nie powoduje żadnych emisji gazów cieplarnianych, które powodują zmiany klimatyczne. Jednak, być może jeszcze bardziej przekonującym powodem, dla którego warto inwestować w energetykę jądrową jądrową może być energia odnawialna, a ściślej jedna z jej cech.
Na całym świecie odnawialne źródła energii, do których należą energia słoneczna, wiatrowa i wodna, odpowiadają za około 30 proc. produkcji energii elektrycznej. Odsetek ten będzie tylko rosnąć z upływem czasu. Na czym więc polega problem? Jak wspomniałem, energia odnawialna ma jedną cechę, która jest jej pietą achillesową – jest on nieprzewidywalna. W dużej mierze zależy ona od pogody, która jak wiadomo jest zmienna.
Polska, Bangladesz, Brazylia...
Jednym z potencjalnych sposobów na poradzenie sobie z tym jest magazynowanie energii elektrycznej w specjalnych akumulatorach o wielkiej pojemności. Jednak jest to rozwiązanie związane z wieloma wyzwaniami, na które nie mamy jak na razie odpowiednich rozwiązań. Projektowanie akumulatorów, które mogą przechowywać ogromne ilości prądu przez długi czas jest problematyczne z punktu widzenia technologii i kosztów.
Dlatego też wielu ekspertów ds. energii jest gorącymi zwolennikami elektrowni atomowych. Postrzegają oni energię jądrową nie jako konkurencję dla energii odnawialnej, ale jako sposób na utrzymanie jej niezawodności i odporności. Energia jądrowa może być według nich wykorzystywana razem z innymi odnawialnymi źródłami energii. Należy do nich profesor Jacopo Buongiorno z MIT zajmujący się tematyką energii atomowej, który stwierdził:
Energia jądrowa jest nie tylko wolna od emisji dwutlenku węgla, podobnie jak energia wiatrowa i słoneczna, ale jest dyspozycyjna, dzięki czemu zapewnia energię wtedy, gdy jej potrzebujesz. Jeśli masz trochę energii jądrowej w swoim miksie energetycznym, możesz zmniejszyć ilość nadmiernie rozbudowanych odnawialnych źródeł energii i magazynów, których potrzebujesz, aby zaspokoić popyt.
Warto zauważyć, że o ile w Niemczech pozbyto się elektrowni jądrowych, w sąsiedniej Francji, jest to główne źródło prądu. Na całym świecie, według stanu z maja 2023 roku, budowanych jest około 60 nowych reaktorów w 15 krajach, a kolejne są planowane. Jeśli uwzględnić liczbę reaktorów, które są dopiero w planach (jak np. w Polsce) liczba przekracza 100, a ilość tych, które są dopiero proponowane, przekracza z kolei 300! Najwięcej reaktorów powstaje obecnie w Chinach (15) i Indiach (8). Rosja i Korea Południowa budują po 4 nowe reaktory, a wśród krajów, gdzie trwają tego typu przedsięwzięcia są m.in. Bangladesz, Iran, Słowacja, Turcja i Brazylia.