Karta graficzna bez kabli od zasilania? ASUS ma doskonały pomysł
Wydaje się, że ASUS znalazł odpowiedź na problem, z którym zmaga się branża od lat - nadmiarem kabli. Firma opracowała sposób na pozbycie się kabli, choć istnieje pewne wyzwanie, ponieważ to nie jest tak proste jak zmiana w oprogramowaniu. Niemniej jednak, istnieje nadzieja, że w przyszłości ten pomysł zostanie zaakceptowany.
Obecnie, jeśli chcemy posiadać dobrą i wydajną kartę graficzną, musimy przygotować się na podłączanie dodatkowych kabli, czy to 6- lub 8-pinowych, lub innych. Niedawno mieliśmy nawet problem z topiącymi się 16-pinowymi adapterami do kart Nvidia RTX 4090, co świadczy o rosnącym zapotrzebowaniu na energię.
Czy istnieje lepsze rozwiązanie? Co by się stało, gdyby karta graficzna mogła czerpać zasilanie z płyty głównej?
ASUS pokazał prototyp karty i płyty głównej
ASUS zaprezentował prototyp karty graficznej oraz płyty głównej, które zostały zauważone przez dziennikarzy z portalu Wccftech podczas wizyty w siedzibie firmy. Była to pierwsza okazja do zobaczenia na żywo karty graficznej RTX 4070, która nie wymaga podłączenia żadnych kabli. Cała potrzebna energia do działania ma być pobierana z płyty głównej.
Jakie jest źródło zasilania? Zamiast kabli, karta wykorzystuje dodatkowe złącze. Należy jednak zauważyć, że nowoczesne karty graficzne będą pobierać znacznie więcej energii niż starsze modele, takie jak GT 710, który nie wymaga dodatkowego zasilania.
Złącze na karcie jest oznaczone jako GC_HPWR, choć ASUS planuje podać lepszą nazwę, gdy sam slot będzie bliżej oficjalnej premiery.
Przeczytaj także:
Koncept firmy jest prosty: stworzono dodatkowe złącze na karcie graficznej, umieszczone tuż obok gniazda PCI-E. Oto jak to wygląda:
Jak przekazuje Wccftech, to specjalne złącze może dostarczać do 600 W mocy będzie dostępne na wybranych płytach głównych:
Czy to oznacza, że pozbyliśmy się wszystkich problemów z zasilaniem poprzez pobieranie energii z płyty głównej?
Na razie jest to tylko koncept. Obiecujący, ale...
Warto zauważyć, że chociaż ASUS jest jednym z największych producentów kart graficznych i płyt głównych, wprowadzenie nowego standardu musiałoby zależeć od Nvidia, która niedawno wprowadziła nowe złącze 12VHPWR zdolne również do dostarczania do 600 W energii. Ma tylko jeden, dość palący problem.
Jeśli taki standard mógłby zaistnieć, rozwiązalibyśmy kolejny problem pierwszego świata, jakim jest nadmiar kabli w naszych komputerach. Dodatkowo, karta graficzna zyskałaby kolejne fizyczne wsparcie, co jest istotne, biorąc pod uwagę rosnącą wagę kart.
Będąc jeszcze sobą: co, jeżeli jest to jedyna forma dostarczenia energii do karty? Bo patrzcie na to: karta graficzna prędzej czy później znudzi wam się, będziecie chcieli coś mocniejszego. Brak możliwości podłączenia konwencjonalnych kabli mógłby sprawić, że rynek zbytu byłby zawężony do osób, które posiadają specjalną płytę główną.
Nie byłbym zadowolony z tego. Ale samo rozwiązanie brzmi, jak przyszłość. Bo możecie - jeżeli wszystko by grało z konceptem firmy ASUS - upiec dwie pieczenie na jednym ogniu: i będziecie mieli *clean* komputer wewnątrz, i dodatkowo karta może będzie mniej zwisała.
