REKLAMA

Technologiczny wyścig zbrojeń ma nowego lidera. Ten kraj przoduje w 37 z 44 technologii

Zachwycamy się ChatGPT, GPT-4 i Bingiem, podczas gdy sztuczna inteligencja chińskiego giganta, Baidu, pozostawia wiele do życzenia. I rzeczywiście, pod względem rozwoju przetwarzania języka naturalnego Zachód jest lepszy. I to jedna z siedmiu kategorii, w których Amerykanie mogą być dumni. Bo pozostałe 37 zagarnęły Chiny.

Technologiczny wyścig zbrojeń ma nowego lidera. Ten kraj przoduje w 37 z 44 technologii
REKLAMA

W erze globalizacji technologia stała się nie tylko kluczem do rozwoju i postępu, ale także symbolem władzy i wpływów na arenie międzynarodowej. W dzisiejszym świecie, słowo "technologia" nie tylko oznacza zaawansowane maszyny, urządzenia czy systemy, ale także staje się kluczem do przewagi strategicznej i gospodarczej.

REKLAMA

Sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na Chiny pod koniec 2022 roku miały przyczynić się do znacznego spowolnienia tego rozwoju, bowiem ograniczono eksport półprzewodników do Państwa Środka. Jednak aby te sankcje miały realny wpływ na Chińską Republikę Ludową - o ile w ogóle - musimy jeszcze poczekać. Bo aktualne wyniki badań pokazują, że Chiny przodują w rozwoju 37 z 44 technologii.

Chiny potentatem niemal wszystkich technologii. Imponujące czy przerażające?

Badań nad zagadnieniem tego, kto obecnie dominuje w wyścigu zbrojeń nowego wymiaru, podjął się Australijski Instytut Polityki Strategicznej (Australian Strategic Policy Institute, ASPI). ASPI rozwija własny projekt specjalnego programu do monitorowania technologii - Trackera Technologii Krytycznych (The Critical Technology Tracker), który analizuje postępy jednostek badawczych reprezentujących różne państwa w rozwoju badań i prac nad technologiami krytycznymi. Australijczycy opisują technologie krytyczne jako "obecne i powstające technologie, które mogą w znaczący sposób wzmocnić interesy narodowe danego kraju. W tym jego dobrobyt gospodarczy, spójność społeczną i bezpieczeństwo narodowe, lub stanowić dla nich zagrożenie".

Do stworzenia bazy danych Trackera ASPI wykorzystało ponad 2 mln prac naukowych z 44 dziedzin, opublikowanych pomiędzy 2018 a 2022 r. Tracker technologii krytycznych pod uwagę bierze kraj pochodzenia zarówno uczonych biorących udział w poszczególnych pracach naukowych, jak i kraj, w którym znajdują się instytucje badawcze i firmy reprezentujące daną publikację.

Przy wyznaczaniu miejsca danego państwa w rankingu, system ASPI bierze pod uwagę trzy czynniki: odsetek prac w pierwszych 10 proc. najczęściej cytowanych prac naukowych, liczbę instytucji badawczych w danym kraju, które znajdują się w pierwszej dziesiątce 20 instytucji o najwyższych wynikach na świecie oraz indeks Hirscha. Indeks Hirscha to wskaźnik, dzięki któremu można wskazać w sposób obiektywy znaczenie dorobku danego naukowca dla całej dziedziny, którą się zajmuje.

Jak wynika z raportu przygotowanego na podstawie danych zebranych przez Tracker technologii krytycznych, Chiny przodują w 37 z 44 dziedzin. Jedyne pola, na których oddają koronę Stanom Zjednoczonym to obliczenia o wysokiej wydajności (high performance computing), projektowanie i wytwarzanie zaawansowanych układów scalonych, przetwarzanie języka naturalnego, informatyka kwantowa, szczepionki i medyczne środki zaradcze, małe satelity i systemy wynoszenia w kosmos.

 class="wp-image-3529913"
Technologia - Kraj - Ryzyko monopolizacji technologii. Źrodło: Australian Strategic Policy Institute

Warto zaznaczyć, że w zestawieniu nie ma żadnego innego państwa. Jednakże analizując poszczególne dziedziny, na podium można byłoby wyróżnić takie kraje jak Wielka Brytania, Korea Południowa, Niemcy, Japonia, Australia, Włochy czy Kanada.

ASPI zaprezentowało także dość ciekawą grafikę pokazującą przepływ talentów naukowych pomiędzy różnymi krajami. Obrazuje ona, że niemalże połowa chińskich talentów kształci się poza granicami kraju - najczęściej w Stanach Zjednoczonych - a po ukończeniu studiów wraca do ojczyzny lub emigruje do kolejnych krajów.

 class="wp-image-3529967"
Ogólny przepływ talentów w naukach powiązanych z postępem technologicznym. Pierwsza kolumna - pochodzenie talentów; Druga - kraje, w których podjęli edukacje wyższą; Trzecia - kraje, w których podjęli zatrudnienie po ukończeniu edukacji

W przypadku poszczególnych kategorii ASPI przygotowało także zestawienie najbardziej wpływowych uczelni i instytucji badawczych. W każdym z zestawień widać znaczący, mniejszy lub większy udział chińskich instytucji. Uczelnie takie jak Chińska Akademia Nauk, Uniwersytet Tsinghua czy Narodowy Uniwersytet Technologii Obronnych wymieniane są w większości zestawień.

 class="wp-image-3529964"
Jedno z zestawień ujętych w raporcie: komunikacja kwantowa. a) ważona liczba publikacji b) wskaźnik Hirscha c)
ważona liczba publikacji w obrębie pierwszych 10% wysoko cytowanych publikacji
REKLAMA

Critical Technology Tracker pokazuje, że w przypadku niektórych technologii wszystkie 10 przodujących instytucji badawczych na świecie ma siedzibę w Chinach i wspólnie generują one dziewięć razy więcej wpływowych prac badawczych niż kraj zajmujący drugie miejsce (najczęściej USA). Warto zauważyć, że Chińska Akademia Nauk zajmuje wysoką pozycję (często pierwszą lub drugą) w wielu z 44 technologii uwzględnionych w Critical Technology Tracker.

Jak podkreślają specjaliści z ASPI, w zdecydowanej większości dziedzin z 37, w których Państwo Środka wiedzie prym, Stany Zjednoczone zajmują drugie miejsce. Następnie po Stanach Zjednoczonych następuje ogromny przeskok i trzecie miejsce na podium zajmują - z różną częstotliwością - różne kraje, mające marginalny udział w pracach badawczych.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA