REKLAMA

Polska jest potęgą w symulowaniu pozaziemskich kolonii. Właśnie powstaje u nas kosmiczna baza

Zanim założymy kolonię na Księżycu, musimy przeprowadzić mnóstwo testów. Sprawdzić trzeba nie tylko sztuczną inteligencję zarządzającą bazą, ale także to, czy kosmonauci ze sobą wytrzymają, albo czy odpływ ścieków będzie działał. To wszystko testować będzie można w Krakowie, w habitacie Akademii Górniczo Hutniczej.

Polska jest potęgą w symulowaniu pozaziemskich kolonii. Właśnie powstaje u nas kosmiczna baza
REKLAMA

Na niewielkiej przestrzeni, w specjalnych pomieszczeniach przypominających pozaziemskie kolonie, można poczuć się jak pierwsi osadnicy Księżyca czy Marsa. To musi być ekscytujące uczucie. Bardzo bym chciał kiedyś wziąć udział w takich testach.

REKLAMA

Nie ma się jednak co łudzić. Na pierwszych kolonistów czekają surowe warunki i mnóstwo, ale to mnóstwo pracy. Budowa nowego domu i ciągłe eksperymenty wypełniać będą całe dnie. Wszystko to odbywać będzie się w ograniczonej przestrzeni. Jednocześnie mieszkańcy Księżyca czy Marsa będą zarówno naukowcami, jak i rolnikami czy budowlańcami. Będą też musieli liczyć się z nieoczekiwanymi wyzwaniami, mając do pomocy najbardziej zaawansowane technologicznie urządzenia.

Ten dreszczyk emocji, towarzyszący nieznanemu poczuć można w tak zwanych habitatach, kompleksach, w których symulowane są warunki życia w stacjach kosmicznych. To w nich testowane są nowe pomysły, urządzenia i ludzka wytrzymałość na długą izolację. Im dłużej testy będą trwały, tym lepiej. W ten sposób uda się zbudować jak najlepszy i niezawodny księżycowy lub marsjański dom. Można też sprawdzić ludzkie ograniczenia i potrzeby w tak specyficznym środowisku. Każdy z tych eksperymentów przynosi bezcenne dane.

Polska jest unikatowym na skalę europejską krajem pod względem dostępnych laboratoriów, w których można symulować misje kosmiczne. W tej chwili aktywnie działają dwa habitaty. Laboratorium Lunares mieści się na północy Polski, a drugie to Analog Astronaut Training Center koło Krakowa.

Testy sztucznej inteligencji i odprowadzania ścieków.

To jednak nie wszystko. W Polsce powstaje właśnie trzeci habitat. Będzie się on znajdował w  nowo powstającej siedzibie Centrum Technologii Kosmicznych w Akademii Górniczo Hutniczej w Krakowie. Miejsce to ma służyć szkoleniu przyszłych kadr dla sektora inżynierii kosmicznej. Habitat będzie też pierwszym na polskich uczelniach laboratorium, w którym studenci będą w praktyce testować rozwiązania w warunkach zbliżonych do misji księżycowych i marsjańskich.

Habitat będzie poligonem doświadczalnym dla wszelkich badań, jakie zaprojektują studenci. W symulatorze bazy kosmicznej będą testowane m.in. nowe materiały do budowy baz kosmicznych, rozwiązania z obszaru nawigacji, telekomunikacji czy inżynierii biomedycznej.

W każdej grupie ludzi ważne są też relacje. Dlatego też w habitatach nie przeprowadza się wyłącznie testów związanych z łącznością, hodowlą roślin, działaniem robotów czy wytrzymałością nowych materiałów. Równie ważne jest poznanie, jak stres, ograniczona przestrzeń, długotrwałe odcięcie od świata zewnętrznego czy zmieniona dieta wpływają na nas, ludzi.

Wyobrażacie sobie, co by się stało, gdyby tak po 100 dniach koloniści mieli się dosyć, pokłócili się i przestali współpracować? Badane będą zatem także relacje i kwestie społeczne, dynamika grupy, sposoby podejmowania przez jednostki decyzji, podział ról i zadań.

Habitat AGH będzie nakierowany na badanie przede wszystkim sprzętu wykorzystywanego w misjach, w tym np. komponentów pokładowych z wykorzystaniem sztucznej inteligencji, ale też np. rozwiązań stosowanych do oczyszczania wody czy odprowadzania nieczystości. W bezpiecznych warunkach laboratoryjnych analizowane będą reakcje na sytuacje stresogenne, stymulacje nowymi bodźcami dźwiękowymi i wizualnymi, sposoby adaptacji do nowych, nieznanych warunków czy odcięcie od światła dziennego

- podkreśla dr Agata Kołodziejczyk, neurobiolożka, astrobiolożka, pomysłodawczyni i realizatorka powstania analogowych baz do symulacji misji kosmicznych w Polsce, pracownik Centrum Technologii Kosmicznych AGH.

Dodaje ona, że niezwykle wartościowa będzie także możliwość testowania nowych materiałów czy np. skafandrów kosmicznych i sprzętu wykorzystywanego w prawdziwych misjach. Dodatkowym elementem sprawdzanym w habitacie będzie umiejętność radzenia sobie przez uczestników z limitami w dostępie do energii, wody czy innych niezbędnych zasobów.

100 metrów kwadratowych kosmosu.

Habitat powstający w AGH w Krakowie to marzenie każdego, kto kocha Kosmos i interesuje się jego kolonizacją. Został on zaprojektowany w taki sposób, by jak najwierniej warunki, z którymi będą musieli zmierzyć się ludzie. Wąskie tunele, zadania, które można wykonać tylko głową w dół (co ma symulować brak grawitacji) czy podwieszane przejścia dodawać będą realizmu.

Sama stacja kosmiczna to tylko jeden z elementów symulacji. Żadna wyprawa w Kosmos nie byłaby kompletna bez Centrum Kontroli Misji. Powstanie ono przy habitacie i to z niej monitorowany będzie m.in. rytm biologiczny uczestników oraz parametry związane z ich kondycją fizyczną i psychiczną.

Aby możliwie wiernie odtworzyć warunki panujące na prawdziwej misji, habitat AGH będzie podzielony na kilka oddzielnych sekcji, w których studenci będą spać, prowadzić badania, wieść życie codzienne - analogicznie jak na prawdziwej misji. Blisko 100 m2 habitatu będzie odciętych od światła słonecznego, a cała powierzchnia podzielona będzie na moduły laboratoryjny, kuchenny, higieniczny, sypialny czy gimnastyczny. Przeciętny planowany czas trwania misji wynosił będzie siedem dni, choć przewidywane są dłuższe projekty. W tym czasie sześcioro uczestników będzie równocześnie prowadzić prace i badania w habitacie

- wyjaśnia dr Agata Kołodziejczyk.
REKLAMA

Informacje o budowie kolejnego habitatu w Polsce bardzo mnie ucieszyły. Wszystko, co związane jest w podbojem kosmosu wiąże się z zaawansowanymi technologiami i wspaniałymi naukowcami, którzy rzucają wyzwanie nieznanemu. Symulowanie przyszłych misji jest jednym z kluczowych elementów, które pozwolą nam zasiedlić Księżyc czy podpić Marsa. Fajnie, że Polska będzie miała w tym swój udział.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA