REKLAMA

Helistat, czyli latające monstrum. Zobacz, jaką katastrofą to się skończyło

Ten ambitny i pełen rozmachu projekt zakończył się tragiczną katastrofą. Piasecki PA-97 Helistat był eksperymentalną krzyżówką czterech śmigłowców i sterowca. Maszyna miała precyzyjnie przenosić ogromne ładunki, ale nie przetrwała testów. Moment ten został uwieczniony na filmie.

27.01.2023 20.28
Helistat czyli latające monstrum. Zobacz, jaką katastrofą to się skończyło
REKLAMA

Pomysł był genialny i wyprzedzał swoje czasy. Łącząc śmigłowce oraz sterowiec, Marynarka Wojenna USA miała otrzymać niezwykłą maszynę zdolną do przenoszenia ładunków o masie od 60 do 200 ton. Miałaby ona udźwig statku powietrznego lżejszego od powietrza i precyzję manewrów śmigłowca.

REKLAMA

Do budowy wykorzystano sterowiec Marynarki Wojennej ZPG-2W i cztery śmigłowce Sikorsky H-34 J. Powstała maszyna, nazwana Piasecki PA-97 Helistat, była ogromna i miała długość 104,5 m. Ze śmigłowców usunięto śmigła ogonowe, skrócono im kadłuby i przymocowano do prymitywnej aluminiowej ramy rurowej pod wypełnioną helem powłoką sterowca. 

 class="wp-image-3159864"
Piasecki PA-97 Helistat

Helistat miał osiągać prędkość maksymalna 132 km/h i pułap 3800 m. Zasięg planowano na 3000 km bez ładunku i 80 km przy pełnym obciążeniu.

Pierwszy lot odbył się w kwietniu 1986 r. i wzbudził optymizm. Próby kontynuowano, jednak 1 lipca 1986 roku PA-97 Helistat rozbił się natychmiast po starcie podczas lotu próbnego, zabijając jednego z pilotów i raniąc cztery osoby. 

REKLAMA

Podmuch wiatru z tyłu maszyny wywołał drgania. Wibracje były wystarczające, aby spowodować awarię konstrukcji. Na skutek rezonansu odpadł najpierw jeden z tylnych śmigłowców, a następnie pozostałe. Uszkodzeniu uległa też powłoka sterowca i całość uderzyła w ziemię. Wideo z tego tragicznego lotu zobaczyć możecie niżej.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA