To robi wrażenie. Wojsko Polskie będzie miało laserowy symulator pola bitwy
Wojsko Polskie będzie miało wreszcie laserowy symulator dla żołnierzy. I to taki z najwyższej półki, wykorzystywany także przez armię USA. Chodzi o system Gamer, produkowany przez szwedzką firmę Saab.
Wojsko Polskie będzie ćwiczyć na najnowocześniejszych symulatorach pola bitwy. W wojsku wszystko ma swoje długie nazwy, tak więc system szkoleniowy typu Gamer zaliczany jest do kategorii symulacji rzeczywistej.
Oznacza to, że na poligonie każda broń ma nakładkę strzelającą impulsem laserowym, a żołnierze i pojazdy posiadają czujniki wykrywające te impulsy. Gdy ktoś zostaje "trafiony", natychmiast o tym wiadomo. To oczywiście w największym uproszczeniu.
System Gamer (Gunnery and Maneuver Exercise - ćwiczenia manewru i strzelania) jest w swoim działaniu niezwykle prosty, choć jednocześnie oferuje niewiarygodne wręcz możliwości.
To przenośny komputer (serce systemu) i kontroler radiowy połączony z symulatorami laserowymi Saab BT 46 nakładanymi na broń i żołnierzy oraz pojazdy. System może obsługiwać ćwiczenia od wielkości plutonu do brygady czyli od 30 do nawet 4000 żołnierzy.
System Gamer to jednak coś więcej niż tylko same laserowe pif-paf. Uwzględnia on prawdziwą balistykę każdej broni - wyrzutni pocisków przeciwpancernych, karabinów, armat czołgowych oraz skutki wybuchu np. pocisków artyleryjskich. System przekazuje wszystkie dane do centrum dowodzenia w czasie rzeczywistym.
To pozwala wyrabiać prawdziwe nawyki strzeleckie oraz analizować błędy i sukcesy w czasie ćwiczeń.
W ostatnich dniach pierwsza jednostka testowała system Gamer na poligonie w Drawsku Pomorskim. 1 Pomorska Brygada Logistyczna i instruktorzy szwedzkiej firmy omówili techniki symulacji komputerowej z wykorzystaniem sztucznej inteligencji oraz udzielili żołnierzom Pomorskiej Jedynki.
Szwedzi uczyli też montażu poszczególnych odbiorników i nadajników laserowych, które należało umieścić na żołnierzach oraz wybranym sprzęcie wojskowym, takim jak wozy bojowe oraz np. ciężarówki.
Polska Zbrojna podaje, że jednym ze scenariuszy ćwiczenia była zasadzka na konwój pojazdów, który przewoził zaopatrzenie dla walczących wojsk, wpadł w zasadzkę. Jeden z wozów najechał na minę-pułapkę, doszło też do wymiany ognia z przeciwnikiem. Żołnierze musieli odeprzeć atak i udzielić pomocy poszkodowanym.
Gamer ma wiele zalet, ale przede wszystkim umożliwia szkolenie w warunkach jak najbardziej zbliżonych do realnych. Żołnierze zachowują się tak, jak na polu walki. Dzięki sygnalizatorom świetlnym, głosowym i wibracjom, wiedzą, że zostali trafieni przez przeciwnika. System informuje żołnierza, czy jest ranny lub wyeliminowany z walki. A przy niecelnych strzałach przeciwnika, dodatkowo wydaje dźwięki wystrzałów, urealniając jeszcze bardziej sytuację
- wyjaśnia ppłk Tomasz Krzeszewski, szef szkolenia 1 Pomorskiej Brygady Logistycznej.
System Gamer, który w Wojsku Polskim nosi pełną nazwę Kompleksowy System Symulacji Pola Walki (KSSPW) zainstalowany zostanie na terenie Centrum Szkolenia Bojowego w Drawsku, zaś w Żaganiu, Orzyszu, Wędrzynie i Nowej Dębie żołnierze wykorzystywać będą Laserowe Symulatory Strzelań (LSS).
System zostanie dostarczany do ośrodków szkolenia poligonowego do marca 2024 r.