Wojsko ma pierwsze roboty. Jak wyglądają? Możesz się zdziwić
Armia USA przyjęła oficjalnie na wyposażenie pierwsze roboty. Jeśli jednak myślicie, że są to ziejące ogniem i stalą maszyny podobne do terminatora, to możecie się srogo rozczarować.
Od dekad żołnierze muszą zabierać ze sobą na patrol i do walki kilogramy niezbędnego sprzętu - amunicji, wyrzutni rakiet, jedzenia, wody itp. Nic dziwnego, że najbardziej oczekiwanym przez wojsko robotem była maszyna, która odciążyłaby ludzi w tym najprostszym, ale i zarazem najcięższym zadaniu dźwigania ładunków. I tak oto marzenie się spełniło.
W zeszłym tygodniu firma General Dynamics Land Systems dostarczyła armii USA pierwsze 16 pojazdów typu zrobotyzowane muły S-MET. Są to pierwsze w historii roboty tego typu w szeregach amerykańskiego wojska.
S-MET został stworzony do bliskiego towarzyszenia żołnierzom i transportu ich zaopatrzenia. S-MET zapewnia wsparcie jednostce wielkości plutonu w 72 - godzinnych misjach.
Ośmiokołowy robot może zabierać 1100 kg ładunku, porusza się z prędkością ponad 12 km/h i ma zasięg 100 km na jednym ładowaniu. Pojazd może działać autonomicznie, np. zupełnie samodzielnie przetransportować rannych na tyły i wrócić z ładunkiem amunicji.
S-MET może też generować trzy kilowaty mocy (stacjonarnie i jeden kilowat w ruchu) co ma ogromne znaczenie gdy na polu walki żołnierze mają coraz więcej urządzeń wymagających ładowania jak tablety, noktowizja czy radio.
Robot dźwigający plecaki to wbrew pozorom niezwykle przydatna rzecz. Współczesny amerykański żołnierz zabiera ze sobą na misję 54 kg sprzętu. To broń, woda, racje żywnościowe, radio, wyrzutnie pocisków przeciwpancernych, granaty.
Tak duże obciążenie żołnierzy utrudniać mobilność i zmniejszać skuteczność bojową.
Około jedna trzecia ewakuacji medycznych wojsk amerykańskich w Iraku i Afganistanie w latach 2004-2007 była spowodowana urazami kręgosłupa lub mięśni. W sumie tych urazów było dwa razy więcej niż tych odniesionych w walce.
Amerykańska armia chce kupić łącznie 624 pojazdy S-MET w ciągu trzech lat.