REKLAMA

DJI Mavic 3 Classic to topowy dron. Kilkaset euro zostanie w kieszeni

DJI Mavic 3 Classic to nowa odsłona topowego drona, która jest tańsza od standardowej wersji aż o 500 euro. Na pokładzie są cięcia, ale jest ich tak niewiele, że Mavic 3 Classic będzie bardzo łakomym kąskiem.

DJI Mavic 3 Classic to topowy dron. Kilkaset euro zostaje w kieszeni
REKLAMA

Niespełna rok temu zadebiutowała seria dronów DJI Mavic 3, w skład której wchodziły model podstawowy oraz Cine. Oba te drony to sprzęt z najwyższej półki, zdolny do fotografowania i filmowania nawet na komercyjnym poziomie. Oba były też bliźniaczo podobne pod kątem specyfikacji, choć model Mavic 3 Cine kosztował aż 4800 euro, podczas gdy Mavic 3 "tylko" 2000 euro. Ta różnica wynikała z dwóch czynników: model Cine miał wbudowany dysk SSD o pojemności 1 TB, ale przede wszystkim dawał dostęp do kodeka Apple Pro Res 422 HQ.

REKLAMA

Teraz debiutuje DJI Mavic 3 Classic, który jest tańszym wariantem Mavica 3.

Zacznijmy zatem od ceny, bo ta w bazowej wersji wynosi 1529 euro, czyli o ok. 500 euro mniej niż za Mavica 3. Są też wersje z kontrolerami za 1629 (DJI RC-N1) i 1779 euro (DJI RC).

Z czego zatem wynikają cięcia ceny? Tak naprawdę jedyną istotną zmianą jest pojedyncza kamera w DJI Mavic 3 Classic. Dla porównania, Mavic 3 i Mavic 3 Cine miały pod dwie kamerki, gdzie druga była wyposażona w teleobiektyw.

DJI Mavic 3 Classic ma pojedyncza kamerę, ale za to taką samą jak w Mavicu 3 i 3 Cine. To oznacza naprawdę wybitną specyfikację, bo mówimy o sensorze formatu 4/3 (tak, takim samym jak w aparatach Mikro Cztery Trzecie!) z rozdzielczością 20 MP i obiektywem Hasselblada 24 mm z regulowaną przysłoną w zakresie f/2.8 - f/11. Oczywiście mamy tu również pełnoprawny zapis plików RAW. Jest to więc specyfikacja na poziomie całkiem zaawansowanego "naziemnego" aparatu.

 class="wp-image-2533344"

DJI Mavic 3 Classic nie tnie zakrętów również przy wideo, bo wzorem podstawowego modelu 3 mamy tu rozdzielczość 5,1K w 50 kl./s i 4K aż w 120 kl./s. Do tego jest możliwość wyboru 10-bitowych trybów koloru HLG bądź płaskiego D-Log. Obraz jest zapisywany w podstawowym formacie MP4/MOV (H.264/H.265) z wysokim bitrate’em na poziomie 200 Mbps. Choć odpadł teleobiektyw, to na wideo pozostała możliwość cyfrowego zoomu 3x.

Poza tym DJI Mavic 3 Classic to niemal kopia Mavica 3

Na pokładzie mamy system transmisji OcuSync 3.0, sensory wykrywające przeszkody na każdym kierunku lotu, system APAS oraz śledzenie obiektów ActiveTrack 5.0, czy wszystkie znane z DJI tryby automatyzacji lotu. Pojawił się też tryb Cruise Control, w którym można ustawić lot w zadanym kierunku ze stałą prędkością, by operator mógł skupić się wyłącznie na ujęciach z kamery.

 class="wp-image-2533347"

Niezmieniony pozostał też akumulator zapewniający budzące podziw 46 minut lotu na jednym ładowaniu. Masa drona to 895 g. Nadal mamy też 8 GB wbudowanej pamięci, na wypadek, gdybyśmy zapomnieli karty microSD.

DJI Mavic 3 Classic to bardzo nietypowa premiera.

 class="wp-image-2533350"
REKLAMA

DJI nie ma w zwyczaju pokazywać tańszych wersji swoich produktów. Dotychczas to niższe linie goniły te wyższe, więc można było się spodziewać, że niezapowiedziany DJI Air 3 będzie kiedyś tym, czym jest Mavic 3 Classic.

Mimo nietypowego podejścia DJI Mavic 3 Classic jest dronem, który ma sporo sensu. Nadal uważam, że jest trochę za drogi, ale jednocześnie próg wejścia do serii Mavic 3 istotnie się obniżył. Jestem pewien, że nabywcy nowego klasyka będą zachwyceni jego możliwościami.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA