REKLAMA

Najnowocześniejszy lotniskowiec świata wypływa w swoją pierwszą misję. USS Gerald R. Ford to najdroższy okręt w historii

Już 3 października 2022 r. lotniskowiec USS Gerald R. Ford wypłynie w swoją pierwszą misję na Oceanie Atlantyckim. Jak donosi biuro marynarki wojennej, w ramach misji we współpracy z sojusznikami USA załoga lotniskowca będzie ćwiczyła obronę powietrzną, zwalczanie broni podwodnej, rozproszone operacje morskie oraz niwelowanie zagrożenia ze strony min podwodnych.

Amerykański lotniskowiec
REKLAMA

Cała misja będzie obejmowała ponad 20 okrętów i 60 samolotów, na których pokładzie znajdzie się ponad 9000 członków załogi pochodzących ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Finlandii, Danii, Francji, Niemiec, Holandii, Hiszpanii i Szwecji.

REKLAMA

Czym jest USS Gerald R. Ford?

To długi na 337 metrów i wysoki na 76 metrów lotniskowiec zupełnie nowej klasy o wyporności 100 000 ton. Jego budowa rozpoczęła się w 2009 roku i zakończyła cztery lata później. Do marynarki wojennej okręt trafił w połowie 2017 roku. Na początku marca 2018 r. światło ujrzała notatka wskazująca na problemy z elektromagnetycznymi windami do uzbrojenia oraz z systemem zasilania jądrowego. Usunięcie usterek jeszcze bardziej podniosło cenę i tak już rekordowo drogiego okrętu. Ostatecznie cały koszt jego wybudowania przekroczył 13 mld dol., co automatycznie oznacza, że jest to nie tylko największy, ale także najdroższy okręt w historii.

Test katapulty elektromagnetycznej EMALS
Pierwszy samolot katapultowany z pokładu statku za pomocą EMALS

Okręt jako pierwszy został wyposażony w system elektromagnetycznych katapult do samolotów (EMALS), które zastąpiły tradycyjne katapulty parowe. To jedno z kluczowych usprawnień, bowiem z jednej strony sprawia, że pod pokładem okrętu nie trzeba przechowywać dużej ilości sprężonej pary wodnej, a z drugiej do obsługi operacji lotniczych potrzeba 25 proc. mniej obsługi. Jakby tego było mało, w ciągu doby z pokładu USS Gerald R. Forda można obsłużyć 25 proc. startów niż w przypadku lotniskowców klasy Nimitz.

W 2021 roku po zakończeniu budowy okręt został przetestowany na otwartych wodach. W jego otoczeniu zdetonowano podwodny ładunek składający się z 18 ton materiałów wybuchowych, które wywołały wstrząs o sile 3,9 magnitudo. Ten i późniejsze testy potwierdziły, że kadłub jest w stanie wytrzymać tak silne eksplozje.

REKLAMA
Testy wytrzymałości strukturalnej USS Gerald R. Ford

Na pokładzie statku zmieści się nawet 70 statków powietrznych. Wśród nich będzie 40-50 wielozadaniowych samolotów ponaddźwiękowych F/A-18 Super Hornet, pięć zbudowanych na jego podstawie samolotów walki elektronicznej EA-18G Growler, 19 helikopterów MH-60 Seahawk cztery samoloty wczesnego ostrzegania E-2D Hawkeye oraz dwa samoloty transportowe MV-22B Osprey.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA