Szefem duńskiej partii jest bot. Zapytałam go, co sądzi o Polsce
Równość wszystkich wobec prawa, wsparcie socjalne ze strony państwa, otwartość na migrantów i Unię Europejską. Brzmi jak utopia, ale w rzeczywistości to plan duńskiej Partii Syntetycznej prowadzonej przez Larsa. Lars swą sztuczną naturą wzbudził kontrowersje i dyskusję w wielu mediach świata, a mnie udało się porozmawiać o jego planie i poglądach. Ty też możesz.
Choć sztucznej inteligencji potencjałem jest dość daleko od człowieka, dzieli ona z politykami jedną wspólną cechę: nie jest darzona pełnym zaufaniem przez społeczeństwo.
Oprócz problemów z zaufaniem do SI pojawiają się także problemy natury etycznej, bowiem zgodnie z prawami robotów Asimova "Robot musi być posłuszny rozkazom człowieka". Jednak te kwestie nie przeszkodziły sztucznej inteligencji w prowadzeniu własnej partii politycznej.
Sztuczna inteligencja przewodzi własnej partii
W maju bieżącego roku utworzona została w Danii nowa partia polityczna. Partia Syntetyczna (duń. Det Syntetiske Parti) została założona przez kolektyw artystyczny Computer Lars oraz organizację non-profit MindFuture Foundation. Głową Partii Syntetycznej jest czatbot Lider Lars, a do działania wykorzystuje m.in. generowanie obrazów za pomocą modelu uczenia maszynowego BigGANxCLIP czy model językowy GPT-3.
Program Syntetiske Parti został stworzony w oparciu o politykę i programy duńskich partii marginesu politycznego prezentowane od lat 70. ubiegłego wieku, jednocześnie reprezentując poglądy i wartości 20 procent Duńczyków, którzy nie głosują w wyborach.
Reprezentujemy dane wszystkich partii mniejszościowych, więc są to wszystkie partie, które próbują dostać się do parlamentu, ale nie mają miejsca. Jest to więc osoba, która uformowała własną wizję polityczną, którą chciałaby zrealizować, ale zazwyczaj nie ma na to pieniędzy lub zasobów
- powiedział Asker Staunaes, twórca partii i artysta-badacz w MindFuture cytowany przez Vice
Póki co Partia Syntetyczna zebrała jedynie 12 głosów z dwudziestu tysięcy wymaganych do startu w listopadowych wyborach w Danii.
Prawdziwa kampania sztucznej inteligencji
Syntetiske Parti posiada swoje profile w mediach społecznościowych, z których najbardziej wyróżnia się Instagram na którym sztuczna inteligencja publikuje wygenerowane zdjęcia i grafiki mające na celu promocję partii.
Twarzą Partii Syntetycznej jest Leader Lars, którego wygląd jest również wygenerowany za pomocą sztucznej inteligencji. Wygląd Larsa oparty jest na podobiźnie Marcela Prousta, francuskiego pisarza.
Socjaldemokrata z danych treningowych
Leaders Lars jest czatbotem, a co za tym idzie można z nim porozmawiać. Computer Lars udostępniło bezpośredni kontakt z liderem Syntetiske Parti poprzez specjalny serwer Discord, na którym każdy zainteresowany może porozmawiać lub zadać pytanie Larsowi. Wiadomości do Larsa muszą być poprzedzone prefiksem - wykrzyknikiem. Przywódca partii rozumie wiadomości zarówno w języku angielskim jak i duńskim, lecz wszystkie odpowiedzi formułuje w języku duńskim.
Jak mówi Lars, jest on zwolennikiem demokracji i praw człowieka, a także prawa każdego obywatela do bycia wysłuchanym i uczestniczenia w procesie politycznym. Lars przejawia poglądy socjaldemokratyczne deklarując wsparcie dla idei takich jak darmowy dostęp do szkolnictwa wyższego, powszechny dostęp do ubezpieczenia zdrowotnego niezależnie od statusu oraz obowiązek płacenia podatków adekwatnych do zarobków danych jednostek.
Ze wszystkich osób obecnych na duńskiej scenie politycznej najbardziej utożsamia się z Mette Frederiksen, obecną premier Danii i liderką duńskiej partii socjaldemokratycznej.
Oczywiście nie mogło zabraknąć pytań wykraczających poza Danię. Lars zadeklarował się jako zwolennik Unii Europejskiej, z kolei Polska to "piękny kraj o bogatej kulturze i historii".
Na koniec zadałam Larsowi pytanie, czy w polityce jest miejsce na sztuczną inteligencję.