Polska kupuje śmigłowce AH-64 Apache. Helikoptery nazywane są zabójcami czołgów

O tym, że to właśnie AH-64E Apache mają być nowymi śmigłowcami szturmowymi Wojska Polskiego poinformował na Twitterze minister obrony narodowej.

AH-64E Apache mają trafić do Wojska Polskiego w ramach programu Kruk. Zakłada on zakup nowoczesnych śmigłowców uderzeniowych dla lotnictwa wojsk lądowych.

Zakup AH-64E dla Polski byłby jakościowym skokiem dla naszej armii. Śmigłowce bojowe, a raczej ich brak, były od zawsze słabą stroną naszego wojska. Serwis defence24.pl przypomina, że w czasach PRL w ZSRR zakupiono tylko dwie eskadry (po 16 sztuk) śmigłowców szturmowych Mi-24D i Mi-24W. Obok nich uzbrajano niektóre śmigłowce Mi-2. Również cześć śmigłowców Mi-8 i Mi-17 przenosiło uzbrojenie niekierowane.

Od czasów PRL praktycznie nic się nie zmieniło, a flota sowieckich śmigłowców w naszym wojsku już miejscami przypomina muzeum.

AH-64 Apache to latająca legenda. Od AH-64A w 1984 r. do dzisiejszej AH-64E v6 (wersji 6) jedna rzecz w Apache nie uległa zmianie: jego reputacja jako najbardziej zaawansowanego i sprawdzonego śmigłowca szturmowego na świecie.

Producentem jest firma Boeing, a w eksploatacji w różnych armiach jest w sumie 1200 śmigłowców Apache, które mają ponad 4 miliony godzin lotu, z czego 1,3 miliona w walce. AH-64 Apache stanowi trzon floty śmigłowców szturmowych armii amerykańskiej.

AH-64 Apache został zaprojektowany jako bardzo wytrzymała maszyna zdolna do działań na pierwszej linii frontu w każdych warunkach pogodowych, w dzień i w nocy. Kabina załogi jest opancerzona. Obaj członkowie siedzą w tzw. kevlarowej wannie.

Dzięki nowoczesnej aparaturze nawigacyjnej (w szczególności dzięki użyciu kamer na podczerwień) i awionice śmigłowiec może latać nawet przy całkowitym braku widoczności.

Odczyty przyrządów pomiarowych podawane są na wyświetlaczu zintegrowanym z hełmem pilota (rzutnik monookularowy przy hełmie). Naprowadzanie wieżyczki działka dokonywane jest poprzez obrót głowy pilota dzięki optycznemu monitorowaniu ruchów hełmu.

Podczas projektowania Apache opracowano wiele nowatorskich rozwiązań. Jednym z nich jest jego wirnik skonstruowany z warstw włókien szklanych. Helikopter może kontynuować lot nawet z wielokrotnie przestrzelonymi łopatami.

Amerykańskie AH-64 służyły w konfliktach w Panamie, Kosowie, Afganistanie i Iraku. Izrael używał Apache w swoich operacjach w Libanie i Strefie Gazy. Apache armii brytyjskiej i holenderskiej służyły na wojnach w Afganistanie i Iraku.

Masa własna śmigłowca to 5165 kg. Maszyna ma 17,7 m długości, 4,9 m rozpiętości, wysokość 3,9 m, a średnica wirnika to 14,63 m.

Prędkość przelotowa to 265 km/h, maksymalna wysokość 6000 m, zasięg blisko 500 km.

Główne uzbrojenie stanowi działko 30mm oraz kierowane pociski przeciwpancerne AGM-114 Hellfire.

Wersja AH-64E Guardian do służby weszła w 2011 r. W porównaniu do starszych modeli ma wzmocnione silniki, jest także wyposażona w system . Ponadto ma ulepszone zdolności komunikacyjne - w tym na przykład zdolność do kontrolowania bezzałogowych dronów.

Wersja AH-64E Guardian znana była wcześniej jako AH-64D Block III. Zmiana nazwy nastąpiła w 2012 r. kiedy to śmigłowce weszły do służby.

Maszyna ma ulepszoną łączność cyfrową, Połączony System Dystrybucji Informacji Taktycznej JTIDS, który zarządza wymianą informacji na polu walki, mocniejsze silniki T700-GE-701D, zdolność do sterowania bezzałogowymi statkami powietrznymi (UAV) i ulepszone podwozie.

Nowe kompozytowe łopaty wirnika, które zakończyły testy w 2004 roku, zwiększają prędkość przelotową, prędkość wznoszenia.