Cena przeraża, ale to najlepszy pad dla PlayStation 5. SCUF Reflex Pro - recenzja

O ile Microsoft oraz Nintendo nie mają nic przeciwko szerokiej produkcji kontrolerów premium z myślą o ich konsolach, Sony jest znacznie bardziej zachowawcze. Twórcy PlayStation 5 niezwykle niechętnie przyznają licencje na kontrolery firm trzecich. Zwłaszcza takie z funkcjami premium, rozszerzające katalog możliwości użytkownika ponad standardowy zakres. SCUF to dotychczas jedyna firma, która otrzymała w tym obszarze błogosławieństwo Sony, co wykorzystała w 110 procentach.

SCUF to jedyny producent kontrolerów oferujący tak szerokie możliwości wizualnej edycji pada przed jego zamówieniem, przy wykorzystaniu specjalnego kreatora WWW na stronie producenta. Za jego pośrednictwem wybieramy kolor obudowy, wzór na froncie, barwę przycisków, analogów oraz spustów, długość grzybków, a nawet takie elementy jak obecność silników wibracyjnych czy adaptacyjnych triggerów. Oczywiście im więcej niestandardowych upiększeń i modyfikacji, tym wyższa finalna cena kontrolera.

Mój SCUF Reflex Pro jest do bólu klasyczny. Marzyłem o białym, eleganckim padzie i taki też sobie zamówiłem. Zaszalałem za to z kontrolerem premium dla Xboksa Series od tego samego producenta, w tym samym kreatorze, a tutaj możecie zobaczyć efekt mojej radosnej, niczym nieskrępowanej zabawy w projektanta. Możliwości kreatora są bowiem niezwykle szerokie, a kilkadziesiąt (!) elementów do wyboru pozwala stworzyć pady naprawdę wyjątkowe oraz unikalne. Czy to do Xboksa, czy do PlayStation.

Chociaż konsole bywają utożsamiane z zabawą dla casuali, na tych platformach również trwa e-sportowa rywalizacja, popularna zwłaszcza w USA. Ligowi gracze często zwracają uwagę, że podstawowe wersje padów sprzedawane w zestawach z konsolami często nie spełniają wyśrubowanych wymagań. Stąd pojawiła się konieczność udoskonalania urządzeń od Sony czy Microsoftu, modyfikując je o nowe możliwości, przyciski i rozwiązania. SCUF to firma, która jako pierwsza tworzyła modyfikacje premium na szeroką skalę, a teraz tworzy także własne pady dla wymagających.

SCUF Reflex Pro to pierwszy pad premium dla konsoli PlayStation 5, rozszerzający możliwości kontrolera DualSense dodawanego do każdej konsoli Sony. Poza pełnym pakietem funkcji oryginalnego kontrolera, jak haptyczne wibracje, adaptacyjne spusty i panel dotykowy, Reflex oferuje szereg unikalnych rozwiązań, które zostaną docenione przez profesjonalnych graczy. Wśród nich najważniejsze to:

Wymienne analogi o różnych długościach podstawy i kształtkach grzybków. Wymieniając analogi na takie z wyższymi podstawami, zyskujemy większą precyzję podczas celowania oraz poruszania się, na skutek możliwości dokładniejszego wychylania gałki. Im dłuższa podstawa, tym większa kontrola nad stopniem wychylenia. Co za tym idzie, większa celność oraz precyzja w grze polegającej na wskazywaniu celów.

Dodatkowe przyciski na plecach urządzenia. SCUF Reflex posiada aż cztery dodatkowe przyciski (tak zwane motylki) umieszczone na grzbiecie, aktywowane palcami serdecznymi. Dzięki temu rozwiązaniu nie musimy odrywać kciuków od analogów, chcąc skorzystać z przycisków akcji. Możemy jednocześnie celować i przeładowywać broń albo biec w określonym kierunku i rzucać granat. Motylki nie tylko umożliwiają kombinacje przycisk + analog bez zmiany ułożenia kciuka, ale również przyspieszają działania gracza.

Profile w pamięci urządzenia. Dzięki dodatkowemu przycisku profili możemy przełączać się między trzema różnymi zestawami ustawień. Świetne rozwiązanie, jeśli gramy w kilka rywalizacyjnych produkcji jednocześnie, a pod każdą z nich mamy stworzony osobny profil maksymalnie wykorzystujący dodatkowe przyciski oferowane przez SCUF Reflex. Poszczególne profile trudno pomylić, są bowiem symbolizowane odmienną barwą diody pod przyciskiem.

Lepszy, wzmocniony chwyt. Dzięki dodatkowej warstwie ogumienia, której nie znajdziecie na padzie DualSense, SCUF Reflex Pro znacznie pewniej leży w dłoni, a do tego lepiej sobie radzi z negatywnymi konsekwencjami spoconych dłoni zestresowanego gracza. Ponadto faktura ogumienia jest bardzo przyjemna w dotyku, a po kilku tygodniach użytkowania nie przejawia żadnych oznak przebarwień czy odkształceń.

Chodzi o możliwość regulacji skoku spustów. Wiele padów dla wymagających graczy pozwala skrócić głębokość triggera oraz skrócić czas jego aktywacji. Przycisk mniej wtedy przypomina spust pistoletu, ale szybciej wysyła sygnał do konsoli, co za tym idzie, szybciej strzelamy w kierunku przeciwnika. Regulacja spustu zazwyczaj odbywa się przy pomocy dodatkowych fizycznych suwaków osadzonych na pleckach urządzenia.

SCUF Reflex Pro nie posiada takiej możliwości, tak samo jak tańszy (ale wciąż bardzo drogi) SCUF Reflex. Dopiero najdroższy Reflex FPS oferuje omawiane rozwiązanie, lecz w zamian za usunięcie adaptacyjnych spustów - świetnego patentu Sony znanego z kontrolerów DualSense, generującego opór na triggerze. Szkoda, że u SCUF-a działa to na zasadzie albo-albo. Producent nie oferuje ani jednego modelu dla PS5, który posiadałby jednocześnie adaptacyjne spusty oraz regulację skoku. Technologicznie jest to jak najbardziej do osiągnięcia, co pokazuje Sony ze swoim nadchodzącym padem DualSense Edge.

Dzięki dodatkowemu ogumieniu sprzęt zadziwiająco dobrze leży w dłoniach, mimo znacznej masy na poziomie 300 gramów. Pad jest wyraźnie masywniejszy od swojego protoplasty, za co w dużej mierze odpowiadają motylki umieszczone na pleckach. Dodatkowe przyciski zostały kapitalnie rozmieszczone. Ściśle przylegają do grzbietu i nie haczą jak w kontrolerze Xbox Elite. Chociaż motyle są aż cztery, dzięki dobremu projektowi do każdego z nich zawsze mamy natychmiastowy dostęp palców serdecznych. To najlepsze ułożenie przycisków na plackach z jakim się spotkałem.

Możliwość rzucania granatów, przeładowywania oraz atakowania wręcz przy pomocy motylków na grzbiecie to nie tylko skrócenie czasu potrzebnego na fizyczne wklepanie komend. To również odczuwalne podniesienie komfortu rozgrywki. Fakt, że dłonie cały czas leżą na z góry ustalonych pozycjach, bez podnoszenia kciuków z analogów, jest zadziwiająco istotny. Na Refleksie gra się niezwykle przyjemnie.

Oczywiście sprzęt nie sprawił, że nagle zacząłem wygrywać wszystkie mecze w Rainbow Six Siege oraz Destiny 2. Do tego potrzebny jest skill, a ja mam go tyle, co kot napłakał. Zauważyłem jednak, że wydłużenie analogów ma realne przełożenie na precyzję celowania, a wykorzystanie motylków dodaje mojej rozgrywce dynamizmu oraz płynności. Różnicę czułem zwłaszcza wracając do DualSense'a, gdy Reflex musiał zostać podładowany. Powrót do pada Sony podczas grania w sieciowe strzelaniny okazał się zdumiewająco bolesny. Mniej wrażliwe analogi czy konieczność podnoszenia kciuka do przycisków akcji to małe rzeczy, które zaczęły mnie dziwnie drażnić.

Kontrolery premium na Xboksie mogą być konfigurowane w oparciu o rozszerzony zestaw ustawień, bezpośrednio z poziomu samej konsoli. PlayStation 5 nie zapewnia takiej możliwości. Nie możemy więc regulować czułości analogów czy strefy śmierci. Takie możliwości zapewne pojawią się w systemie PS5 po premierze modelu DualSense Edge, ale do tego momentu posiadacze Refleksa są skazani na zmianę akcji pod dodatkowymi przyciskami (motylkami) przy pomocy mało intuicyjnego systemu rejestracji bezpośrednio na kontrolerze, aktywowanego po długim wciśnięciu przycisku profilowego.

Ten problem to w głównej mierze wina Sony, ponieważ PlayStation 5 jest znacznie mniej otwartą platformą niż Xbox Series. Kupując jednak tak drogi sprzęt jak SCUF Reflex Pro, musimy być w pełni świadomi jego ułomności. Być może SCUF w przyszłości otrzyma pełne wsparcie systemowe, ale tego nie wiemy. Płacimy za to, co otrzymujemy tutaj i teraz. Bądź czego nie otrzymujemy - np. pełnego wsparcia z poziomu konsoli dla dodatkowych funkcji kontrolera premium.

SCUF wykorzystuje pozycję monopolisty, jako jedyna firma na świecie oferując kontroler premium dla PS5. Ceny modeli Reflex rozpoczynają się od 219 dolarów, czyli około 1000 złotych. Droższy jest testowany przeze mnie SCUF Reflex Pro, z dodatkowym ogumieniem, za 249 dolarów - około 1200 złotych. Najdroższy wariant - SCUF Reflex FPS z regulowanym skokiem spustów - kosztuje aż 279 dolarów, czyli zawrotne 1300 złotych. Mamy więc do czynienia z produktem premium w cenie niejednej konsoli.

To horrendalnie drogi pad, nie ma co do tego żadnych watpliwości. Pytanie brzmi jednak: czy jest wart swojej ceny? Jeśli jesteś typowym graczem, odpowiedź brzmi NIE. Otrzymujesz bowiem kontroler wyposażony w specjalne funkcje, których nie potrzebujesz ani których nie wykorzystasz w pełni. Z tej perspektywy zakup pada SCUF Reflex Pro to fanaberia.

Jeżeli jednak jesteś ligowym zawodnikiem, który spędził lata w konsolowej strzelaninie i wciąż chce podnosić umiejętności, Reflex jak najbardziej w tym pomoże. To bardzo drogi sprzęt dla bardzo zaangażowanych (oraz majętnych) pasjonatów, którzy spędzają wiele czasu z ulubionym FPS-em.

Największe zalety:

Największe wady:

SCUF Reflex Pro to na ten moment jedyny - a więc i najlepszy - pad premium dla PlayStation 5. Jest rewelacyjny, chociaż większość graczy najzwyczajniej w świecie go nie potrzebuje. DualSense to dobry pad podstawowy, który z zawiązką wystarczy 95 proc. posiadaczy PlayStation 5. Ci, którzy potrzebują więcej, mają tylko dwa wyjścia: kupić SCUF-a bądź czekać na DualSense Edge od Sony.