REKLAMA

Warto wpaść do kawiarenki naprawczej. Wypijesz kawę, pogadasz i naprawisz stłuczony ekran

Prawa do naprawy domagało się wielu użytkowników, wkurzonych tym, że sprzęt psuje się zaraz po gwarancji. Do akcji wkroczyły unijne przepisy. Móc naprawić sprzęt to jedno, ale umieć to zrobić: drugie. Na szczęście jak grzyby po deszczu wyrastają lokalne inicjatywy, w których pod okiem eksperta można przywrócić zniszczony sprzęt do życia.

kawiarenki naprawce
REKLAMA

Od marca 2021 unijne przepisy wymagają od producentów sprzętów tego, by wybrane urządzenia elektroniczne (głównie sprzęty AGD i wyświetlacze) mogły być naprawialne przez okres 10 lat od chwili zakupu. W praktyce oznacza to, że producenci muszą przez ten okres zapewniać dostępność części zamiennych oraz niezbędnych instrukcji do samodzielnej lub zleconej naprawy.

REKLAMA

Konsekwencje nowego unijnego prawa widzimy. Nawet Apple już zdecydowało się na to, by części zamienne do swoich urządzeń mobilnych sprzedawać wszystkim chętnym, a nie tylko autoryzowanym serwisom. Dzięki temu klienci mogą podjąć się naprawy wybranych modeli telefonów samodzielnie lub z pomocą dowolnego wybranego przez siebie serwisanta, który się tego podejmie i którego obdarzą zaufaniem.

Prawo do naprawy jest potrzebne, ale...

Jak słusznie zauważył swego czasu Łukasz Kostkowski, jest pewien haczyk, na który zresztą powołują się sami producenci.

Istnieje jednak wiele usterek, które można naprawić samodzielnie, mając odrobinę wiedzy. Skąd ją brać? Pomocne są choćby internetowe poradniki, ale dla kogoś, kto ma dwie lewe ręce jak ja, to za mało. Ciekawą inicjatywą są więc kawiarenki naprawcze, które stają się coraz bardziej powszechne na polskich osiedlach.

Na przykład w warszawskim Wolskim Centrum Kultury co piątek odbywają się darmowe dyżury naprawcze.

- Zapraszamy na dyżur naprawczy, podczas którego możesz skonsultować swój zepsuty sprzęt - drobne AGD - z naszym wolontariuszem "złotą rączką". Naprawicie go wspólnie lub dowiesz się jaką część warto dokupić i w jaki sposób ją wymienić - zachęca strona akcji.

Podobny warsztat naprawczy działa na Mokotowie. W Elektrotece można samodzielnie spróbować wymienić m.in. pęknięty ekran w telefonie, korzystając ze specjalistycznego sprzętu, jakim jest separator.

Dostępny w Elektrotece model separatora posiada ponadto lampę emitującą promieniowanie ultrafioletowe, przy pomocy którego możemy utwardzić klej, którym wkleiliśmy nowy ekran – czytamy na facebookowej stronie projektu.

Takich inicjatyw w Polsce jest coraz więcej

W łódzkim Miejscu Spotkań znajdziemy kawiarenkę naprawczą, wyposażoną w sprzęt do prac stolarskich i naprawy rowerów, a także szydełkowania i szycia na maszynie.

W Krakowie zaś Fundacja Autonomia prowadzi pierwsze w Polsce Dziewczyńskie Centrum Mocy (DCM), które tworzy bezpieczną przestrzeń do rozwoju dla dziewczynek i kobiet. Centrum pozwala na przekraczanie stereotypów płciowych proponując wachlarz warsztatów dla dziewczyn. A że to spory problem, potwierdzić może niejeden rodzic nastolatki.

- Dla nas Dziewczyńska Kawiarenka Naprawcza to miejsce, w którym przełamujemy stereotyp poprzez angażowanie kobiet, dziewczyn i dziewczynek w naprawianie, majsterkowanie i inne działania uznawane za zajęcia typowo "męskie" i zarezerwowane dla mężczyzn. Pokazując kobietom, że nie ma obszarów, w których nie mogłyby się sprawdzić, czy być ekspertkami przyczyniamy się do ich upełnomocnienia. Bycie wśród dziewczynek i kobiet, które naprawiają, majsterkują, zmieniają dętki rowerowe, czy gniazdka elektryczne i obserwowanie jaką satysfakcje im to daje oraz jak dodaje pewności siebie, jest dla nas największą radochą - powiedziała jedna z organizatorek DCM.

Naprawiaj sam czy oddawaj?

Rację ma Łukasz, który zauważa, że idealny scenariusz to taki, w którym producenci mają pełną kontrolę nad cyklem życia produktu. Wówczas problem elektrośmieci niejako rozwiązałby się sam. Nikt nie wyrzucałby starego smartfona na śmietnik, tylko oddawał do punktu producenta w zamian np. za niższą cenę zakupu nowego urządzenia.

Miałoby to olbrzymie znaczenie dla środowiska:

REKLAMA

Tylko że nie zawsze usterka jest na tyle duża, by w grę wchodził zakup nowego urządzenia. Lokalne kawiarenki naprawcze poniekąd eliminują problem, o którym pisze Łukasz. Jest to jedno miejsce, z wieloma różnymi sprzętami pomagającymi w naprawie, co skraca wspomniany łańcuch logistyczny.

A poza tym zwiększają świadomość zwykłych użytkowników, którzy widzą, że niewielkim kosztem można uratować sprzęty. Według danych zebranych przez Repair Cafes Foundation, założonej przez inicjatorkę ruchu Martine Postmę, w Kawiarenkach najczęściej naprawiane są ekspresy do kawy, odkurzacze, rowery, lampy oraz ubrania.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA