Nowy monitor Samsunga zawstydza Apple Studio Display. Samsung M8 jest ponad 2 razy tańszy
Do przedsprzedaży trafił właśnie nowy monitor firmy z Korei. Samsung M8, bo o nim mowa, zawstydza najnowszy produkt Apple z tej kategorii, czyli Studio Display. I to na kilka sposobów.
Samsung ruszył właśnie z przedsprzedażą swojego nowego monitora, który zapowiedziany został już w styczniu tego roku. Samsung M8, czyli zupełnie nowy produkt w ofercie koreańskiej firmy, zawstydza przy tym Studio Display od Apple'a, którego firma z Cupertino zaanonsowała i wprowadziła do sklepów na przestrzeni ostatnich tygodni.
Samsung M8 kontra Apple Studio Display - wielkość, design i kolory
W przypadku Samsunga M8 mamy do czynienia z ogromnym, bo aż 32-calowym panelem w obudowie o grubości 11,4 mm. Studio Display od Apple'a jest grubszy o zaledwie 0,1 mm i ma krótszą przekątną - 27 cali. Nie powinno to jednak dziwić, bo monitor w połączeniu z komputerem Mac Studio właśnie de facto zastąpił wycofanego ze sprzedaży iMaca 5K 27".
Jeśli chodzi z kolei o design, to w obu przypadkach jest on minimalistyczny. Płaskie panele z cienkimi ramkami dookoła stoją na małej nóżce. Apple nie byłby jednak sobą, gdyby nie kazał dopłacać aż 1500 zł za podstawkę z możliwością regulacji nie tylko odchylenia, a również wysokości, podczas gdy u Samsunga regulacja wysokości jest w standardzie.
Samsung M8 wygrywa również dostępnością kilku różnych wariantów kolorystycznych. Podczas gdy Studio Display jest dostępny jedynie w szarej wersji, która pasuje do obudowy komputera Mac Studio, Samsung M8 może być biały, niebieski, zielony i różowy. Produkt koreańskiej firmy przypomina tutaj nieco... nowego iMaca 4,5K 24" z procesorem Apple M1.
Samsung M8 kontra Apple Studio Display - parametry obrazu
Na wstępie należy zaznaczyć, że w przypadku Apple Studio Display mamy do czynienia z panelem 5K o przekątnej długości 27 cali, podczas gdy Samsung M8 oferuje niższą rozdzielczość, czyli 4K, ale na 32-calowym ekranie. Oznacza to, że u Apple'a mamy znacznie wyraźnie większe zagęszczenie pikseli na cal. W obu przypadkach mamy też do czynienia z odświeżaniem w 60 Hz.
Jeśli chodzi z kolei o jakość obrazu, to Samsung obiecuje pokrycie 99 proc. przestrzeni barwnej sRGB, a firma z Cupertino stawia na 100 proc. pokrycia P3. Studio Display wygrywa z kolei jeśli chodzi o jasność obrazu - przynajmniej na papierze. W przypadku Samsunga M8 mamy do czynienia z panelem, który świeci z jasnością do 400 nitów, podczas gdy ten od Apple'a osiąga jasność 600 nitów.
Oprócz tego Samsung M8 wedle specyfikacji mimo niższej jasności obsługuje tryb HDR, podczas gdy w przypadku Studio Display nie ma o tym wzmianki, ale do tego bym szczególnej wagi nie przywiązywał. Apple w swoich produktach korzysta z technologii o nazwie EDR, która jest (w dużym uproszczeniu) zamiennikiem HDR-a na panelach o relatywnie niskiej jasności.
Samsung M8 kontra Apple Studio Display - porty, kamera i inne możliwości
Apple Studio Display został wyposażony w cztery porty USB-C, z czego jeden obsługuje standard Thunderbolt 4 i może z niego zasilić wszystkie laptopy Apple'a poza nowym 16-calowym MacBookiem Pro (oferuje do 96 W mocy). Samsung M8 ma z kolei złącze micro HDMI oraz dwa porty USB-C, z których jeden może dostarczać prąd do laptopa (maksymalnie do 65 W mocy).
Samsung ma szansę zawstydzić Apple'a jeśli chodzi o jakość obrazu... z kamery. Studio Display dostał procesor Apple A13 Bionic z 64 GB pamięci, którego zadaniem jest m.in. zarządzanie kamerką z funkcją Centrum Uwagi (a ta wedle recenzentów jest fatalna). W przypadku Samsunga kamerki nie ma w obudowie, ale jest dostępna jako akcesorium, a obraz z niej też ma podążać za użytkownikiem.
Samsung również wyposażył swój nowy monitor w układ CPU, który uruchamia system Tizen OS znany z telewizorów, co w połączeniu z modułami Wi-Fi 5 i Bluetooth 4.2 przekształca go w Smart TV... i to taki z obsługą technologii AirPlay. Studio Display, chociaż ma mocniejszy procesor i więcej pamięci niż bazowe Apple TV 4K, nie potrafi uruchamiać żadnych aplikacji i nie ma obsługi AirPlaya.
Samsung M8 kontra Apple Studio Display - cena
Nie da się ukryć, że Studio Display jest pieruńsko drogi. Co prawda nie jest to poziom 32-calowego monitora 6K, czyli Apple Pro Display XDR, ale za jego bazową wersję trzeba zapłacić aż 1599 dol., co firma przelicza na 7999 zł. W przypadku Samsunga nie znamy jeszcze polskiej ceny, ale w Stanach Zjednoczonych w przedsprzedaży kosztuje 699 dol., co powinno przełożyć się na ok. 3500 zł.
Biorąc pod uwagę cenę, zapowiada się na to, że Samsung M8 będzie dla Studio Display tym, czym iPhone 13 jest dla iPhone 13 Pro, a iPady i MacBooki Air są dla iPadów i MacBooków Pro. Ponieważ zaś sam powoli rozglądam się za nowym monitorem do Maca mini z M1, a Studio Display jest zdecydowanie zbyt drogi, nie mogę się doczekać aż będę miał okazję przetestować tego Samsunga.