Tworzą urządzenie, które zamieni księżycowe skały w tlen. Testy przeprowadzą na Księżycu
Jeżeli stałe załogowe bazy księżycowe mają kiedykolwiek stanąć na powierzchni martwego Srebrnego Globu, to naukowcy muszą wymyślić sposoby tworzenia niektórych zasobów bezpośrednio na miejscu tak, aby baza w całości nie musiała polegać na dostawach z Ziemi.
O ile żywność można sobie z Ziemi przywieźć, to wyobraźmy sobie, że w stałej bazie mieszka na raz kilkunastu naukowców. Każdy z nich bezustannie będzie zużywał tlen w hermetycznie zamkniętej bazie. Jako że Księżyc nie ma żadnej atmosfery, nie będzie skąd go pobierać. Z tego też powodu naukowcy postanowili poszukać sposobów wydobycia tlenu z regolitu pokrywającego powierzchnię Księżyca.
Europejska Agencja Kosmiczna niedawno ogłosiła konkurs na przygotowanie projektu urządzenia, którego zadaniem będzie wydobywanie tlenu z powierzchni Księżyca. Teraz kontrakt wygrało konsorcjum firm pracujących pod egidą firmy Thales Alenia Space. Firma otrzymała właśnie kontrakt na wyprodukowanie niewielkiego urządzenia, które poleci na Księżyc i przetestuje technologię wydobycia tlenu. Jeżeli technologia się sprawdzi, będzie można ją zastosować w większej skali do masowej produkcji na Księżycu tlenu, który będzie mógł być wykorzystany przez astronautów do oddychania, ale także jako paliwo rakietowe.
Urządzenie zaproponowane przez Thales Alenia będzie w stanie pozyskać 50-100 gramów tlenu z regolitu księżycowego
Być może będzie w stanie pozyskać 70 proc. całego dostępnego w materiale tlenu. Taka ilość wystarczyłaby astronaucie na 100-200 minut oddychania.
Cały proces będzie mógł trwać maksymalnie 10 dni, ze względu na to, że zasilany panelami słonecznymi sprzęt będzie musiał dowieść swojej sprawności w ciągu jednego trwającego 14 dni ziemskich dnia księżycowego.
Jeżeli uda się dowieść, że możemy na powierzchni Księżyca produkować tlen dla astronautów, szanse na tworzenie baz księżycowych, w których będą mogli pracować astronauci znacząco wzrosną.
Naukowcy przyznają, że jeżeli demonstrator technologii zadziała zgodnie z planem, to pełnoskalowe urządzenie produkujące znacznie więcej tlenu może stanąć na powierzchni Księżyca już w pierwszej połowie lat trzydziestych.
Warto tutaj zauważyć, że naukowcy mają już pewne podstawy, aby twierdzić, że technologia zadziała. Badania próbek księżycowych dostarczonych na Ziemię wykazały bowiem, że regolit księżycowy w 40-45 proc. składa się z tlenu, a eksperymenty przeprowadzone w jednym z europejskich laboratoriów dowiodły, że możliwe jest oddzielenie tlenu od metali zawartych w tlenkach tworzących regolit. Teraz jedynie trzeba ten sam proces powtórzyć na Księżycu opierając się na dostępnym tam świeżym regolicie.
Jak na razie nie wiadomo, w ramach której misji urządzenie stworzone przez Thales Alenia Space poleci na Księżyc. Z tego też powodu inżynierowie muszą umożliwić przystosowanie go do wielu różnych planowanych obecnie lądowników.