REKLAMA

Wszyscy myśleli, że jest młodsza, ale prawda wyszła na jaw. Mowa nie o Rozenek, ale o Drodze Mlecznej

Kosmiczny Teleskop Gaia obserwuje nasze międzygwiezdne otoczenie bezustannie od końca 2014 r. mierząc odległości, prędkości i ruch ponad miliarda gwiazd. Najnowsze wnioski z tych obserwacji przynoszą nowe informacje o wieku Drogi Mlecznej, naszej galaktyki.

Droga Mleczna powstała wcześniej niż sądzono. Znamy jej wiek
REKLAMA

Dotychczas powszechnie przyjmowało się, że Droga Mleczna zaczęła się formować ok. 11 miliardów lat temu, czyli niemal trzy miliardy lat po Wielkim Wybuchu. Dane z Gai wskazują jednak coś innego. Tworzenie galaktyk najprawdopodobniej rozpoczęło się znacznie wcześniej, a w przypadku naszej było to już 800 mln lat po powstaniu wszechświata.

REKLAMA
 class="wp-image-2104866"

Do takiego wniosku doszli naukowcy, którzy porównali dane dot. 250 000 gwiazd obserwowanych zarówno przez obserwatorium kosmiczne Gaia jak i chiński teleskop LAMOST przechodzących aktualnie przez niezwykle krótką fazę ewolucji, w której gwiazda przechodzi z gwiazdy głównego ciągu w stadium czerwonego olbrzyma. Ten etap ewolucji pozwala naukowcom stosunkowo dokładnie określić wiek gwiazdy na podstawie jej metaliczności (zawartości metali w składzie chemicznym gwiazdy) oraz jasności.

Droga Mleczna powstała w dwóch rzutach

REKLAMA

Analizując poszczególne „elementy konstrukcyjne” Drogi Mlecznej naukowcy odkryli, że powstawała ona niejako w dwóch różnych rzutach. Gruby dysk galaktyki zaczął tworzyć się 800 mln lat po Wielkim Wybuchu. Wokół niego w tym czasie tworzyło się halo galaktyczne. Wszystko zmieniło się gdy w pobliżu młodej galaktyki przeleciała galaktyka karłowata Gaia-Sausage-Enceladus. Z uwagi na to, że przeleciała zbyt blisko nas, została ona najpierw przechwycona grawitacyjnie, a z czasem wchłonięta przez większą Drogę Mleczną. To wtedy w młodej galaktyce ruszył proces produkcji gwiazd, które dzisiaj tworzą cienki dysk, i które na nocnym niebie można oglądać jako rozmytą, mglistą smugę Drogi Mlecznej.

Już 13 czerwca 2022 r. naukowcy analizujący dane z Gai otrzymają od jej operatorów widma i informacje o kolejnych setkach tysiącach gwiazd. Dzięki nim wykonywanie takich badań jak powyższe powinno stać się jeszcze łatwiejsze.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA