Polskie Rosomaki przechodzą poważne zmiany. Ich nowe pazury najeżone są elektroniką
Polskie Rosomaki mają już swoje lata. Czas na modernizację tego podstawowego kołowego transportera opancerzonego polskiej armii. Wkrótce nasz KTO Rosomak zyskać mają nową, bezzałogową wieżę wyposażoną w cały system uzbrojenia i elektroniki.
Umowę na dostawę w latach 2004-2013 transporterów Rosomak (odmiany transportera AMV XC-360P) podpisano 15 kwietnia 2003. 600 z 690 zamówionych pojazdów wyprodukowano w Wojskowych Zakładach Mechanicznych w Siemianowicach Śląskich.
Za dostawę 690 transporterów opancerzonych Rosomak, w latach 2005–2012, Ministerstwo Obrony Narodowej miało zapłacić prawie 5 miliardów złotych.
Kwota ta obejmowała koszt 313 wież OTO Melara Hitfist-30P (30 mm) z Włoch, za 308 milionów USD (w tym 241 wyprodukowanych w Polsce na licencji). Wartość wieży Hiftist 30P dostarczanej przez Bumar wynosi 53 proc. wartości wozu, a cena pojedynczego transportera wynosiła ok. 10 mln zł.
Ta wieża zniszczy przeciwnika w każdych warunkach, w dzień i w nocy
Od kilku lat mówi się o zamontowaniu na Rosomakach nowe wieży. Tym razem ma ona zostać zaprojektowana i wyprodukowana w całości w Polsce. Zgodnie z najnowszymi trendami jest to system bezzałogowy.
Zdalnie Sterowany System Wieżowy, czyli ZSSW-30 przeznaczony jest do zwalczania, niszczenia lub obezwładniania w różnych warunkach klimatycznych, niezależnie od pory doby, celów lekko i silnie opancerzonych oraz innych obiektów przeciwnik czy do wsparcia ogniowego pododdziałów w czasie prowadzenia działań bojowych.
System, którego głównym orężem jest armata ATK Mk44S Bushmaster kalibru 30 mm, składa się także z wyrzutni dwóch pocisków przeciwpancernych Spike-LR oraz karabinu UKM-2000C 7,62 mm. System ZSSW-30 powstał w konsorcjum Huty Stalowa Wola S.A. i WB Electronics S.A.
Wieża wyposażona jest w zautomatyzowany system kierowania ogniem firmy WB Electronics, polskie stabilizowane głowice optoelektroniczne GOD-1 (dowódcy) i GOC-1 (celowniczego) spółki PCO, z kamerami termowizyjnymi i telewizyjnymi i dalmierzem laserowym, oraz system samoobrony SSP-1 Obra z ośmioma wyrzutniami maskujących granatów multispektralnych.
Agencja Uzbrojenia rozpoczęła wreszcie negocjacje dotyczące zakupu nowych, bezzałogowych wież. Nieoficjalnie mówi się, że armia kupi 340 systemów.
W I kwartale 2022 planowane jest rozpoczęcie negocjacji w sprawie dostaw partii zdalnie sterowanych systemów wieżowych ZSSW-30 dla wozów bojowych. To jeden z najnowocześniejszych systemów tego typu na świecie, rozwijany przez Hutę Stalowa Wola S.A. i WB Electronics S.A.
Produkcja seryjna możliwa jest od 2023 roku. Wieże te mogą też zamieniać starsze wieże Hitfist-30P, od których są nieco lżejsze. Armata w wersji Mk 44S umożliwia stosowanie amunicji programowalnej.
Kolejne Spajkowozy w Wojsku Polskim
Z kolei spółka Rosomak SA poinformowała, że pod koniec grudnia ubiegłego roku, zakończyła przekazywanie nowych KTO Rosomak-S do przewozu przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike. W wojsku pojazdy te nazywa się popularnie Spajkowozami.
Proces przekazywania 38 pojazdów rozpoczął się w czerwcu 2021 r. Do końca grudnia na wyposażenie Wojska Polskiego trafiło 15 Rosomaków-S w wersji dowódczej oraz 23 w wersji liniowej. Kolejne 22 KTO w wersji linowej zostaną dostarczone w 2022 r.
Dostawy realizowane są w ramach umowy zawartej 14 września 2020 r. pomiędzy Inspektoratem Uzbrojenia MON a Rosomak SA, na łączną liczbę 60 sztuk pojazdów w tej wersji specjalnej. Wartość umowy wynosi 105,5 mln zł.
Rosomak–S wyposażony jest w dwie przenośne wyrzutnie PPK, posiada również środki łączności zewnętrznej oraz wielozakresowe pokrycie maskujące. Parametry techniczne pojazdu są identyczne jak dla wersji bazowej z uwzględnieniem zdolności do pokonywania przeszkód wodnych.