macOS 12 Monterey oficjalnie. Do pobrania już za tydzień

Apple'owi w przeszłości udawało się już wypuszczać aktualizacje wszystkich swoich systemów operacyjnych jednocześnie, ale pandemia w połączeniu z przejściem na architekturę ARM to zmieniła. W tym roku desktopowy macOS znowu pojawia się nieco później niż oprogramowanie firmy Tima Cooka o mobilnym rodowodzie.

Na premierę macOS 12 Monterey musieliśmy czekać około miesiąca dłużej niż na iOS 15, iPadOS 15, tvOS 15 i watchOS 8, które od premiery zdążyły się doczekać już dwóch pomniejszych aktualizacji. Podczas premiery nowych komputerów przenośnych Apple zdradził, kiedy uaktualnienie do nas trafi.

Tak jak oczekiwaliśmy, informacja o dostępności nowego systemu operacyjnego pojawiła się zaraz po konferencji zapowiadającej nowe MacBooki na 2021 r. Co prawda wszyscy chętni mogli zainstalować nowy system już teraz - i to niezależnie od tego, czy mają komputery z procesorami Intela (x86), czy też Apple Silicon w postaci Apple M1 (ARM) - ale do tej pory była dostępna wyłącznie wersja beta.

Teraz oficjalnie zapowiedziana została pełna wersja macOS 12 Monterey, a lada moment powinien się pojawić ten system w edycji Release Candidate. To takie niemalże gotowe oprogramowanie, aczkolwiek nie polecamy go instalować - bo jeśli tylko nie pojawią się jakieś usterki na ostatniej prostej, to Apple może wydać macOS 12 RC2 (w przeszłości zdarzało się też, że gotowy build systemu Apple'a różnił się nieco od wersji RC).

Jak na razie RC w kanale Beta nie jest dostępny, ale nie będziemy na niego czekać raczej zbyt długo, tak samo jak na uaktualnienie OTA dla wszystkich. System pojawi się w przyszłym tygodniu wraz z iOS 15.1 i spółką, czyli iPadOS 15.1, watchOS 8.1 i tvOS 15.1.

Sam z macOS 12 Monterey w wersji beta korzystam zaś już od kilku tygodni i jestem z niego bardzo zadowolony - od kilku wersji na mojej maszynie, którą jest Mac mini (2020) z procesorem Apple M1, działa bez żadnych problemów. W najbliższym czasie podzielę się w osobnym materiale swoimi wrażeniami!