REKLAMA

Fabryka Elona Muska to istne cacko. Blednie przy niej kino science-fiction

Już od dłuższego czasu wieści z frontu rozwoju Starshipa przycichły. Nie ma żadnych kolejnych startów, lądowań czy eksplozji. Jeżeli jednak myślicie, że SpaceX wyhamował, to jesteście w ogromnym błędzie.

05.08.2021 04.14
super heavy
REKLAMA

Przez pierwszą połowę roku mogliśmy się co chwilę cieszyć kolejnymi próbami startu i lądowania podejmowanymi przez kolejne prototypy Starshipa — nowej, wielkiej rakiety rozwijanej przez SpaceX. Wszystko skończyło się, jak ręką odjął, 6 maja 2021 r., kiedy prototyp o oznaczeniu SN15 wystartował, wzbił się na 10 km, a następnie bezpiecznie wylądował. Początkowo byłem przekonany, że po takim sukcesie częstotliwość startów wzrośnie i Starship będzie osiągał tylko coraz to większe wysokości. Tymczasem od tego lądowania startu nie było żadnego.

REKLAMA

Jak się okazało w kolejnych tygodniach, firma zdecydowała, że skoro udało się wylądować, to znaczy, że najwyższa pora przejść do kolejnego zadania. Teraz trzeba zrobić wszystko, aby Starship trafił na orbitę.

Sama pięćdziesięciometrowa rakieta jednak na orbitę się nie wyniesie, bo potrzebuje do tego pierwszego stopnia rakiety. W tym przypadku pierwszym stopniem będzie siedemdziesięciometrowy Super Heavy, który jest większą wersją Falcona 9 - rakiety, która wynosi satelity na orbitę i astronautów na pokład stacji kosmicznej.

 class="wp-image-1718124"
Super Heavy + Starship

Aby jednak skorzystać z Super Heavy, Elon Musk musiał wybudować najpierw potężną wieżę, przy której na wysokim na 70 m silosie, będzie mógł za pomocą dźwigów stawiać 50-metrowego Starshipa. Wieża powstawała w iście kosmicznym tempie, co zresztą było bezustannie relacjonowane przez wielu jutuberów, którzy prowadzą kanały zasadniczo poświęcone tylko śledzeniu postępów prac w należącym do SpaceX kompleksie Boca Chica.

Montujemy silniki

Pierwsze dni sierpnia to już jednak istny galop w wykonaniu SpaceX. Inżynierowie pracują zasadniczo 24 godziny na dobę, jakby starali się jak najszybciej wysłać Starshipa na orbitę. Dwa dni temu, w ciągu zaledwie 24 godzin do kompleksu dotarło 29 silników Raptor, które będą odpowiadały za wyniesienie zestawu Starship Super Heavy w pierwszej części lotu na orbitę. Co więcej, w tym samym czasie wszystkie silniki niemalże na bieżąco zainstalowano na Super Heavy.

Dzisiaj natomiast Elon Musk opublikował w sieci zdjęcie pokazujące, że także sześć silników, które po odłączeniu Super Heavy pozwolą Starshipowi dotrzeć na orbitę okołoziemską, jest już na swoim miejscu.

O Elonie Musku i SpaceX można mieć bardzo różne zdanie, bowiem jest to firma i postać bardzo polaryzująca. Jednak trzeba przyznać, że absolutnie żadna firma nie jest w stanie działać w takim tempie i osiągać takie spektakularne rezultaty.

Warto także już przy okazji obejrzeć pierwszą część relacji wycieczki po kompleksie Boca Chica z Elonem Muskiem, zrealizowanej przez amerykańskiego jutubera Everyday Astronaut.

Pomijając już fakt, że na nagraniu można zobaczyć prawdziwą skalę komponentów Super Heavy czy Starshipa, to można też zobaczyć, w jaki sposób działa Elon Musk. Jeżeli podczas oprowadzania jutubera po swojej fabryce, Elon jest w stanie wpaść na pomysł jakiejś modyfikacji, którą warto wprowadzić w powstającej już rakiecie… naprawdę robi wrażenie.

Warto jednak pamiętać, że zanim Starship wzniesie się w powietrze, Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) musi wydać na to zezwolenie, a to raczej szybko się nie stanie. Z drugiej strony, już kilka miesięcy temu Gwynne Shotwell, prezes SpaceX przekonywała, że Starship trafi na orbitę jeszcze w tym roku, a być może w sierpniu. Cóż, nie dałbym sobie ręki uciąć, że SpaceX nie dopnie swego.

Aktualizacja

Między powstaniem powyższego tekstu, a jego publikacją minęło kilka godzin, w których SpaceX bynajmniej nie spało. W tym czasie Super Heavy został przetransportowany na stanowisko startowe i sam proces transportu też wyglądał fenomenalnie.

Jednocześnie w hangarze obok widoczny jest już Starship SN20, który w najbliższym czasie zapewne zostanie zainstalowany na szczycie Super Heavy.

REKLAMA

Jak widać powyżej, w ciągu nocy bardzo wiele może się zmienić.

Zdjęcie główne: Elon Musk/Twitter

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA