REKLAMA

Naukowcy mają już plan dla drona Dragonfly. Będzie latał nad powierzchnią Tytana

Naukowcy pracujący nad przygotowaniem misji Dragonfly, która w latach trzydziestych poleci do największego księżyca Saturna, Tytana, właśnie ogłosili główne cele naukowe swojej misji.

dragonfly
REKLAMA

Dla przypomnienia: Dragonfly to misja, w ramach której w 2026 r. w kierunku Tytana poleci sonda, która w 2034 r. dostarczy na powierzchnię księżyca specjalny zasilany jądrowo dron z ośmioma wirnikami, który będzie mógł przemieszczać się nad powierzchnią globu za pomocą wirników.

REKLAMA

Dzięki temu, że Tytan jako jedyny księżyc w Układzie Słonecznym otoczony jest gęstą atmosferą, a jednocześnie grawitacja na jego powierzchni jest siedmiokrotnie słabsza od ziemskiej, dron będzie w stanie pokonywać duże odległości, badając powierzchnię tego odległego globu odwiedzonego jak dotąd jedynie przez lądownik Huygens.

Czym będzie zajmował się Dragonfly?

 class="wp-image-1818340"

Zważając na to, że na powierzchni Tytana znajdują się między innymi jeziora pełne ciekłych węglowodorów, nie powinien dziwić fakt, że naukowcy chcą wyposażyć urządzenie w instrumenty poszukujące przede wszystkim biosygnatur, czyli związków chemicznych wskazujących na obecność procesów biologicznych na powierzchni jak i w atmosferze globu.

Tytan jest pod tym względem absolutnie wyjątkowym globem. Z jednej strony naukowcy wciąż niewiele wiedzą o składzie chemicznym pokrywających go skał, wydm i jezior, a z drugiej strony wiemy, że w gęstej atmosferze Tytana zachodzi bezustanna cyrkulacja metanu i etanu.

To już druga misja do Tytana

Jak na razie jedyne zdjęcia powierzchni Tytana pochodzą z lądownika Huygens, który został dostarczony na powierzchnię księżyca w 2005 roku przez sondę Cassini. Mimo tego, że sonda Cassini następnie krążyła wokół Saturna przez 13 lat wielokrotnie zbliżając się do Tytana, to gęste chmury skrywały jego powierzchnię przed jej instrumentami.

Plan misji

REKLAMA

Według wstępnych założeń Ważka (ang. Dragonfly) będzie badała jedno miejsce przez cały dzień tytanowy (trwający 16 dni ziemskich), a następnie będzie przenosiła się za pomocą wirników do nowej lokalizacji. W ciągu trwającej 2,5 roku misji Dragonfly przemierzy około 200 km nad powierzchnią Tytana, dostarczając przełomowych danych, jak i fascynujących zdjęć powierzchni tego odległego globu.

Niska grawitacja księżyca, gęsta i spokojna atmosfera sprawiają, że jest to wprost idealne miejsce dla aparatów latających. Warto jednak tutaj zwrócić uwagę, że o ile wiatry na Tytanie są dużo słabsze niż na Ziemi, to wciąż nie wiadomo jak wyglądają lokalne układy pogodowe na tym globie. Wiadomo, że na Tytanie padają deszcze, jednak badacze wskazują, że nie docierają one bezpośrednio do powierzchni. Tego jednak dowiemy się dopiero gdy Dragonfly znajdzie się już na miejscu w 2034 roku.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA