REKLAMA

Elon Musk mówi: to ściema, Tim Cook nie powiedział, żebym wypier***ał

Słowa te miały ponoć zostać wypowiedziane w momencie, gdy Elon Musk i Tim Cook rozważali fuzję obu firm.

elon musk tim cook
REKLAMA

Prace Apple’a nad autonomicznym pojazdem elektrycznym to jeden z najgorzej strzeżonych sekretów tej firmy. Producent iPhone’ów od lat prowadzi niejawne prace nad pierwszym Apple Car. Ze skutkiem na razie nieznanym, ale zdecydowanie bez efektu w formie gotowego do sprzedaży produktu.

REKLAMA

W 2016 r. mógł nastąpić istotny przełom dla samochodu Apple’a. To był czas, gdy Tesla miała bardzo poważne problemy. Elon Musk zdecydował się wówczas poprosić Apple’a o pomoc. Zamierzał zaoferować Timowi Cookowi możliwość przejęcia Tesli za 10 proc. jej rynkowej wartości. Musk twierdził jednak, że do spotkania nie doszło.

Tim Cook i Elon Musk ponoć jednak rozmawiali. Prezes Apple’a miał dosadnie skomentować warunki postawione przez szefa Tesli.

Tak przynajmniej wynika z właśnie wydanej książki Power Play: Tesla, Elon Musk and the Bet of the Century, której autorem jest Tim Higgins, reporter Wall Street Journal – na co uwagę zwróciła redakcja 9to5Mac. Musk i Cook, według informacji zdobytych przez autora, jednak się spotkali. Przy założeniu, że rozmowę telefoniczną można nazwać spotkaniem.

Elon Musk szukał pomocy u Tima Cooka w czasie wprowadzania na rynek samochodu Tesla Model 3

Obaj panowie rozmawiali o trudnościach związanych z premierą samochodu Tesla Model 3. To ponoć Tim Cook zasugerował, że Apple przejmie Teslę. Musk się zgodził, stawiając jednak jeden warunek: mam zostać prezesem. Szef Apple’a początkowo myślał, że kolega ma na myśli pozostanie u steru Tesli – tak jak Jimmy Iovine i Dr. Dre pozostali szefami Beats po tym, jak ich firmę przejął Apple.

Musk jednak uściślił, że chodzi mu o stanowisko szefa Apple’a. Tim Cook miał na to ponoć jedną odpowiedź. Udzielił jej, po czym od razu się rozłączył. Ta odpowiedź to: wypier***aj.

Elon Musk zaprzecza. Tim Cook nie powiedział, żebym wypier***ał.

REKLAMA

Zdaniem Muska, powyższa relacja to fantazja reportera, która nie ma zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością. Jak było naprawdę? Tego prawdopodobnie się już nie dowiemy. Wątpliwym się wydaje, by Tim Cook chciał potwierdzić lub dementować powyższą historię. Tesla dziś radzi sobie jednak bardzo dobrze. Apple jeszcze lepiej – choć nadal nie jest w stanie wkroczyć na rynek motoryzacji.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA