Chińczycy znów włączyli kserokopiarki. Tym razem skopiowali rakietę Elona Muska
O tym, że chiński program kosmiczny rozwija się aktualnie najszybciej na świecie, wie każdy, kto interesuje się programami kosmicznymi. Nic więc dziwnego, że bezustannie pojawiają się nowe projekty misji, rakiet czy sond kosmicznych. Najnowsza wizualizacja przedstawia rakietę przyszłości. Zaraz, gdzie ja to już widziałem?
China Academy of Launch Vehicle Technology to państwowa firma zajmująca się w Chinach konstruowaniem i budową rakiet. W najnowszych materiałach promocyjnych firma przedstawia koncepcję rakiety, która miałaby latać między różnymi miastami na świecie. Jeżeli w tym miejscu pojawiła wam się nad głową żarówka, to obejrzenie poniższej animacji sprawi, że zaświeci się jeszcze kilka takich samych. Zakładam przy tym, że producent rakiet nie robi materiałów promocyjnych dla kosmicznych podmiotów zewnętrznych, szczególnie amerykańskich (zgodnie z Ustawą Wolfa, nawet nie może).
Poniższy projekt nie tylko przypomina projekt Starshipa, a jak słusznie zauważa portal ArsTechnica, to jest po prostu jego klon.
Na promocyjnym filmie widać praktycznie wszystko: Starshipa oraz wynoszący go na orbitę pierwszy człon Super Heavy. Rakieta wznosi się pionowo w górę, wykonuje lot suborbitalny, po czym ląduje w innym miejscu na świecie niecałą godzinę później.
Jeżeli kopiowanie koncepcji budowy rakiety to dla kogoś mało, to sam film wystarczy porównać do oryginalnego filmu zaprezentowanego przez Elona Muska 4 lata temu.
Może to tylko dowcip
Chyba jednak nie. Według planów przedsiębiorstwa, system „rakietowego” transportu pasażerskiego Chiny planują wybudować do 2045 r. Co więcej, bezzałogowe, transportowe loty tego typu według Chińczyków będą możliwe już w 2035 r.
Tak, to jest oburzające, ale czy w przypadku Chin i kopiowania pomysłów można mówić o jakimś zaskoczeniu?