Nebula to mgławica z nazwy, ale przenosi zarządzanie siecią do chmury
Poprzedni rok jak żaden dotąd uświadomił nam konieczność posiadania odpowiedniej infrastruktury sieciowej. W momencie, kiedy tak wiele usług dotąd wykonywanych na żywo przeniosło się do sieci, często okazywało się, że zwiększenie pakietu internetu u dostawcy nie wystarcza, a problemy ze stabilnością połączenia nadal istnieją.
Dwa lata temu nie pomyślelibyśmy, że można uczyć tańca, makijażu czy gotowania zdalnie. Że dzieci będą uczyć się w domach, a usługi takie jak Microsoft Teams, Google Class czy Zoom zaczną być używane przez nauczycieli.
Wiele firm musi uporać się z drugą stroną tego medalu - jak „wpuścić” do sieci firmowej wszystkich przebywających w domach pracowników? Jak zapewnić niezawodność sieci oraz jak szybko reagować na ewentualne awarie.
Jednym z trendów zmian w IT w ostatnich latach są usługi sieciowe oparte na chmurze. Nie ominął on również zarządzania sieciami firmowymi i domowymi. Przykładowo znana z produkcji routerów, punktów dostępowych i switchy firma Zyxel zaproponowała własne rozwiązanie o nazwie Nebula Cloud Networking.
Nebula Cloud Networking to rozwiązanie umożliwiające zdalną kontrolę i zarządzanie kompatybilnymi punktami dostępowymi, switchami i innymi urządzeniami z oferty firmy. Konfiguracja, kontrola, monitorowanie firmware czy podstawowa diagnostyka i naprawy – to wszystko można zrobić zdalnie, zarówno poprzez WWW jak i aplikację mobilną.
Dlatego, gdy firma Zyxel zwróciła się do nas z prośbą o przedstawienie jej oferty, uznałem, że odpowiada ona na tak istotną i dotyczącą każdego z nas potrzebę, że zamiast suchego tekstu reklamowego, postanowiłem przeprowadzić wywiad z przedstawicielami Zyxela, aby mogli własnymi słowami opowiedzieć o tym, jak starają się pomóc zarządzaniem siecią w czasach pracy zdalnej.
Rozmawiam z Norbertem Ogłozińskim, Country Sales Managerem oraz Aleksandrem Stysiem, Var Account Managerem w firmie Zyxel.
Spider’s Web: Opowiedzcie mi pokrótce, co macie takiego, co pomoże administratorom sieci w czasach, gdy wszyscy pracujemy zdalnie?
Zyxel: Mamy Nebulę! Historia Nebuli ma już parę lat - premierę miała w listopadzie 2016.
Zrodziła się z założenia, że tendencja przenoszenia usług do chmury będzie coraz bardziej widoczna. Wszystko w tym kierunku zmierzało.
SW: A Nebula to mgławica po łacinie.
Zyxel: Właśnie! To nawiązanie do chmury. Chodziło o przeniesienie aplikacji służącej do zarządzania siecią do chmury. W 2016 jedynym rozwiązaniem, które przeniosło zarządzanie routerami, przełącznikami, punktami dostępowymi i innymi urządzeniami sieciowymi do chmury, było rozwiązanie oferowane przez największego gracza rynku sieciowego. My wprowadziliśmy wtedy Nebulę. Od tamtego czasu ten system przeszedł długą drogę, ale dziś możemy powiedzieć, że mamy w swojej ofercie sprawny i doskonale działający kontroler do urządzeń sieciowych, działający całkowicie w chmurze.
Do tego cenowo jesteśmy przystępni - szczególnie w porównaniu z graczami oferującymi rozwiązania z wyższej półki.
Nasze rozwiązanie jest cenowo dostępne dla małych i średnich przedsiębiorstw i prosumentów w segmencie SOHO (small office and home office).
Przed rozpoczęciem pandemii niektórzy podchodzili do pomysłu zarządzania siecią przez chmurę z dużą rezerwą. Nie kojarzono tego z prywatnością i bezpieczeństwem. Teraz to się zmieniło. Ludzie się z chmurą oswoili poprzez codzienne użytkowanie wielu aplikacji.
SW: Widzę tu analogię do przyzwyczajeń, że do wszystkiego mamy aplikację - do zamówienia jedzenia, to i do zarządzania siecią też. Jak rozumiem, waszym klientem docelowym są raczej firmy z własną siecią?
Z: Nasza oferta jest skierowana do trzech rynków. Pierwszy to sieć firmowa, w której administrator pracujący zdalnie może nią zarządzać. W tym czasie część osób jest w biurze, część pracowników pracuje z domu np. korzystając z połączenia VPN. Można monitorować ruch sieci, jej stan, używane aplikacje itd. Administrator nie musi instalować oprogramowania klienckiego - dostęp jest przez WWW. W podróży bądź w razie awarii panel sterowania siecią dostępny jest również ze smartfonu.
Drugi rynek to administratorzy, którzy zarządzają siecią, która ma wiele oddziałów, albo obsługujący wielu klientów jako zewnętrzny podwykonawca IT.
Trzeci scenariusz to użytkowanie rozwiązania opartego na Nebuli w domu - chociażby na jednym punkcie dostępowym. Nawet użytkownik domowy może korzystać z dobrodziejstw Nebuli.
SW: W jaki sposób administrator może przeprowadzić zdalną konfigurację i konserwację sieci? Powiedzmy, że chce otworzyć nowy oddział, lub coś nie działa, jakieś urządzenie nie może się połączyć?
Z: To bardzo proste. W panelu konfiguracji siecią zakładamy nową lokalizację „oddział” naszej sieci. Bierzemy punkt dostępowy z półki, skanujemy jego kod QR z pudełka w aplikacji (lub - dla tradycjonalistów - wpisujemy ręcznie numer seryjny w Nebuli). Pakujemy, wysyłamy kurierem, pracownik wpina do routera i mamy już dostęp do urządzenia. Nawet wizyta na miejscu nie jest potrzebna.
Natomiast gdy mamy problem z punktem dostępowym, możemy go zrestartować zdalnie, nawet zrobić hard reset, dzięki łączu Power over Ethernet. Możemy wykonać diagnostykę sytuacji dzięki logom. Możemy również wywołać identyfikację urządzenia - zaczyna ono migać diodami, co pozwoli np. wysłać pracownika, który jest w stanie zidentyfikować je wśród innych urządzeń.
Konieczność wyjazdu jest mocno zmniejszona - większość rzeczy możemy załatwić zdalnie. Dotychczasowe rozwiązania polegały albo na wpuszczaniu administratora do naszego routera z zewnątrz, albo na korzystaniu z rozwiązania pośredniego typu Team Viewer lub na osobistej wycieczce do biura. Nebula pomaga w większości tych wypadków.
Na marginesie, jeśli chodzi o awaryjność, to urządzenia klasy Nebula są objęte usługą NBDS (Next Business Day Shipping) - w ramach zakupu oferujemy urządzenie zastępcze dostarczane w ciągu następnego dnia roboczego. Są to jednak przypadki bardzo rzadkie, awaryjność sprzętu jest bardzo niska. Konfiguracja nowego urządzenia również pobierana jest z sieci - wystarczy je podłączyć.
W ten sposób ułatwiamy życie administratorom sieci.
Każdy może zobaczyć, jak wygląda panel zarządzania w praktyce. Demo panelu do zarządzania znajduje się pod tym adresem. (Aby skorzystać z demontracyjnej instalacji, należy zalogować się za pomocą loginu nebula@zyxel.com oraz hasła: NebulaDemo.)
SW: A co w sytuacji, gdy firma nie ma informatyka na stałe, tylko korzysta z outsourcingu obsługi informatycznej?
Z: Oto kolejny przypadek: gdy instalator ma różnych klientów. Taki „zewnętrzny człowiek od IT” może mieć wielu klientów i oferować usługę wraz z urządzeniem. W ostatnich latach trwa walka cenowa między producentami sprzętu i marże są niewielkie.
Na sprzęcie coraz trudniej jest dobrze zarobić - a dzięki połączeniu sprzętu z usługą można zbudować dużo silniejsze związki z klientem i zapewnić sobie stabilniejsze przychody. Nebula doskonale to ułatwia.
SW: Co się stanie, gdy wysiądzie Internet? Czy Nebula przestaje działać, skoro wszystko jest w chmurze?
Z: Gdy nie ma Internetu to... jedynie nie ma Internetu. Urządzenia z Nebulą będą nadal działać tak jak były skonfigurowane, będą spełniać swoje role w sieci lokalnej, będzie nadal działać lokalne Wi-Fi. Nie ma sytuacji, że zależność od chmury jest taka, że z braku dostępu do niej, stracimy jakąś funkcjonalność. Sieć LAN działa nadal.
Natomiast mamy ciekawe rozwiązanie na taką sytuację. Nowe bramy Nebuli z funkcją dual-WAN pozwalają na podpięcie i wcześniejsze skonfigurowanie sieci awaryjnej w postaci dodatkowego dostawcy usług internetowych. W przypadku awarii głównego łącza automatycznie przełączamy się na łącze awaryjne - nawet mobilne.
Użytkowanie sieci w firmie, a nawet w domu, rośnie. 10 osób w biurze to często 30-40 urządzeń podłączonych do sieci. Podobnie w domu - liczba równoczesnych połączeń sięga kilkudziesięciu, szczególnie, że smart urządzenia (nawet żarówki!), internet of things oraz np. monitoring domowy, stają sie coraz bardziej powszechne. Warto wtedy zainwestować w rozwiązanie klasy profesjonalnej.
SW: Każdy z nas w dzisiejszych czasach słysząc o chmurze publicznej, martwi się o prywatność. Czy zarządzenie chmurowe nie stanowi zagrożenia dla prywatności?
Z: Do chmury trafiają - zaszyfrowane - jedynie informacje konfiguracyjne naszej sieci. Żadne szczegóły połączeń, hasła etc. nie są przesyłane.
Do rozwiązania chmurowego korzystamy z AWS - Amazon Web Service - jest to wiarygodny i stabilny partner wielu firm, np. Netflixa. Gdy klienci mnie pytają "a co, gdy padnie Amazon", odpowiadam żartem, że wtedy będziemy mieli większe problemy niż dostęp do sieci.
Innym rozwiązaniem dla bezpieczeństwa i prywatności jest tworzenie ad hoc sieci dla gości. Taka sieć nie pozwala na dostęp do żadnych lokalnych urządzeń, drukarek etc., a jedynie dostęp do Internetu.
W podobny sposób możemy stworzyć osobną sieć dla pracowników do zalogowania przez ich prywatne telefony komórkowe. Takie sieci dodaje się jednym kliknięciem w aplikacji.
Urządzenia "nebulowe" są również pomyślane jako przyszłościowe - zakładamy, że sprzęt pozostaje ten sam, a nowe funkcje dodajemy za pomocą aktualizacji i chmury. Dzięki temu o wiele rzadziej musimy aktualizować nasz sprzęt i łatwiej rozwijać i skalować naszą sieć.
SW: A co, jeśli podoba mi się sprzęt od Zyxel, ale nie chcę Nebuli?
Z: Mamy i na to sposób - w momencie uruchomienia urządzenia możemy zdecydować, czy korzystamy z Nebuli, czy też zarządzamy standardowo - tak jak każdy inny router czy urządzenie. Nikomu na siłę tego systemu nie oferujemy.
Jak wypróbować Nebulę samemu?
Webinar prezentujący sieciowe rozwiązania firmy Zyxel dostępny jest pod tym adresem.
Jeśli chcielibyście sprawdzić, jak Nebula wygląda w praktyce, możecie sprawdzić demo pod adresem https://nebula.zyxel.com/
Aby skorzystać z demontracyjnej instalacji, należy zalogować się za pomocą loginu nebula@zyxel.com oraz hasła: NebulaDemo.
Więcej na temat Nebula Cloud Networking przeczytać można zaś na tej stronie.
* Materiał powstał we współpracy z firmą Zyxel.