Legenda fotografii zaczyna współpracę z chińskim tygrysem. Smartfony vivo będą miały optykę Zeissa
Firma vivo ogłosiła dziś długofalową współpracę z legendarnym niemieckim Zeissem, producentem jednych z najlepszych obiektywów w branży foto. Za współpracą idzie wielki potencjał, ale czego możemy się po niej spodziewać?
![Legenda fotografii zaczyna współpracę z chińskim tygrysem. Smartfony vivo będą miały optykę Zeissa](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2020%2F12%2Fexecutives-from-vivo-and-zeiss-elaborate-strategic-partnership-at-the-event.jpg&w=1200&q=75)
Doskonale pamiętam rok 2013 i premierę smartfona Nokia Lumia 1020. Siedem lat temu aparat tego urządzenia był absolutnym przełomem na rynku mobilnym. Miał zawrotną na tamte czasy rozdzielczość 41 megapikseli, naprawdę sporą przekątną matrycy, a do tego optykę tworzoną przez ikonę fotografii, niemieckiego Zeissa. Ta współpraca wyszła Nokii na dobre. Lumia 1020 przez długi czas była niepokonana pod względem jakości zdjęć.
Świat jednak poszedł do przodu, a przez siedem lat układ sił na rynku mobilnym wielokrotnie się zmieniał, choć legendy fotograficzne ani trochę nie tracą na jakości.
Teraz vivo stawia na niemiecką precyzję.
![class="wp-image-1534964"](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2020%2F12%2Fspark-ni-senior-vice-president-cmo-of-vivo-left-and-maximilian-foerst-president-of-zeiss-greater-china-right-at-the-vivo-zeiss-imaging-lab-official-launch.jpg&w=1200&q=75)
Firma vivo ogłosiła dziś nawiązanie długofalowej współpracy z Zeissem. Obie firmy będą wspólnie tworzyć i promować rozwiązania optyczne, które trafią do smartfonów. W przyszłych smartfonach vivo, począwszy od modelu X60, zobaczymy więc optykę Zeissa, co jest świetną wiadomością.
Takie połączenia w świecie mobilnym lubię najbardziej i de facto tylko takie mają sens. Z jednej strony vivo ma duże doświadczenie w budowie smartfonów i tworzeniu technologii mobilnych aparatów. Z drugiej strony mamy legendę fotograficznej optyki, która doskonale zna temat soczewek i projektowania torów optycznych. Wbrew pozorom są to dwie bardzo odległe od siebie branże, a przecież do odniesienia sukcesu w fotografii potrzeba obu tych składowych jednocześnie.
Historia Zeissa rozpoczęła się ponad 200 lat temu.
Carl Zeiss w 1816 r. otworzył w niemieckiej Jenie zakłady wytwarzające precyzyjne elementy mechaniczne i optyczne. Od 1896 roku firma rozpoczęła produkcję obiektywów do aparatów i kamer, począwszy od słynnego Zeissa Planara.
Od tego czasu aż do dziś obiektywy Zeissa są urządzeniami optycznymi z najwyższej półki. Z reguły optyka Zeissa ma też znacznie wyższą cenę niż konkurencyjne rozwiązania, ale bierze się to z faktu świetnych osiągów, najwyższej jakości mechanicznej oraz słynnej niemieckiej precyzji. Jeśli szukać kompromisów, to nie u Zeissa.
Jak współpraca z Zeissem przełoży się na smartfony vivo?
![class="wp-image-1487267"](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2020%2F11%2Fvivo-y20-s-vivo-y70-23.jpg&w=1200&q=75)
W świecie mobilnym w ciągu ostatnich lat wielokrotnie widzieliśmy sytuacje, kiedy producent smartfonów chciał ogrzać się w blasku fotograficznej legendy. Mamy przykłady na to, że współpraca pomiędzy uznaną firmą foto a producentem smartfonów kończyła się na doklejeniu logotypu obok aparatu. Miało to podnieść prestiż urządzenia, ale w praktyce dla końcowego użytkownika nie przekładało się na poprawę jakości.
W przypadku vivo sytuacja jest odmienna. Producent ogłosił, że razem z Zeissem tworzy wspólny program badawczo-rozwojowy pod nazwą vivo Zeiss Imaging Lab. Oznacza to, że obie firmy będą wspólnie tworzyć, rozwijać i badać rozwiązania, które trafią do aparatów smartfonów. Mamy więc przykład współpracy na bardzo głębokim poziomie. To bardzo dobra wiadomość, bo prawdziwe innowacje tworzy się właśnie w centrach R&D, a nie na poziomie marketingu wokół smartfona.
Firma vivo ma na świecie 380 mln użytkowników, a więc ma potężne zaplecze statystyczne i badawcze, pozwalające sprawdzać, czego klienci oczekują od smartfonów i ich aparatów. Przedstawiciele vivo zapewniają, że fotografia mobilna jest jednym z najważniejszych aspektów przy tworzeniu smartfonów, a dotychczasowe centra R&D vivo zatrudniały ponad 700 specjalistów. Teraz poszerzą się one o inżynierów Zeissa.
Całość zapowiada się więc bardzo obiecująco. Czekam na vivo X60, ale jednocześnie trzeba pamiętać, że ten model dopiero otworzy nowy rozdział w historii aparatów w smartfonach vivo. Liczę na to, że inżynierowie w centrach R&D staną na wysokości zadania.
*Materiał powstał we współpracy z firmą vivo.