To już pewne - iPhone 12 zadebiutuje z modemem 5G
Już od dawna to przeczuwaliśmy, ale właśnie otrzymaliśmy potwierdzenie: iPhone 12 dostanie moduł 5G. Wyciekło wideo brytyjskiego operator EE, którego przedstawiciele wspominają o modemie w nowym telefonie Apple’a.
W tym roku premiera nowych telefonów Apple’a odbędzie się nieco później niż zazwyczaj z powodu trwającej właśnie pandemii koronawirusa. Podczas wrześniowej konferencji produktowej zaprezentowano w końcu tylko nowe tablety i zegarki oraz kolejne wersje systemów operacyjnych. Smartfony, na które czeka cały świat, zostaną pokazane najpewniej dopiero 13 października, a do tego na dwa z czterech modeli pozbawionych ładowarek, których się spodziewamy, możemy poczekać nawet aż do listopada.
Mimo tego, że premiera iPhone’ów na 2020 r. jeszcze przed nami, o nowych telefonach Apple’a wiemy już całkiem sporo. Do sieci trafiło mnóstwo grafik prezentujących rzekomo ich wygląd, a także rozpiski wersji, jakich możemy się spodziewać — wedle ostatnich plotek Apple wyda cztery telefony, którymi będą iPhone 12 mini (5,4-cala), iPhone 12 (6,1-cala), iPhone 12 Pro (6,1-cala) oraz iPhone 12 Pro Max (6,7-cala). Do tego otrzymaliśmy też wiele informacji o ich specyfikacji.
Jedną z nowości w tegorocznych iPhone’ach ma być moduł 5G, co potwierdził właśnie jeden z partnerów firmy z Cupertino.
Do sieci trafiło właśnie wideo operatora EE, w którym przedstawiciele tej brytyjskiej sieci opowiadają o możliwościach, jakie da ich klientom w przyszłości sieć 5. generacji. Pracownicy telekomu nie mówią przy tym nic specjalnie odkrywczego i powtarzają jedynie to, co wiemy na ten temat już od lat, ale nowością jest to, iż wspominają o telefonie Apple’a wyposażonym w moduł pozwalający na współpracę ze stacjami bazowymi wspierającymi 5G.
Co ciekawe, osoby odpowiedzialne za ten film są przekonane, że to iPhone spopularyzuje 5G wśród konsumentów, chociaż smartfony obsługujące ten standard transmisji danych od innych firm można bez problemu kupić już od dawna. Ba, jakby tego było mało, modemy pozwalające na korzystanie z sieci 5. generacji trafiły nie tylko do sztandarowych modeli, ale również do wielu smartfonów ze średniej półki cenowej. Mimo to nie dziwię się operatorowi, że w tym zakresie pokłada wiarę w Cupertino.
Pamiętajmy, że Apple bardzo często przychodzi na imprezę spóźniony, ale potem i tak zostaje królową balu.
Producent telefonów marki iPhone nie był przecież pierwszą firmą na świecie, która stworzyła telefon z notchem, ale to właśnie on spopularyzował wycięcia w ekranie na przednią kamerę i czujniki. Podobnie było w przypadku ładowania bezprzewodowego i płatności bezprzewodowych — te rozwiązania mają już swoje lata, ale w ujęciu globalnym prawdziwy boom na technologię Qi oraz bezstykowe płatności nastał dopiero wtedy, gdy oba te rozwiązania zaadoptowało przedsiębiorstwo Tima Cooka.
Konkurencja naśladuje Apple’a w naprawdę wielu obszarach, co widać było lata temu przy kolejnych premierach, gdy producenci jeden po drugim rezygnowali z gniazd minijack. Znamienne jest też to, że wielu z nich nawet nie kryje się z tym, że np. bezczelnie kopiuje design słuchawek AirPods oraz zegarków Apple Watch. Mając to wszystko na względzie, nic dziwnego, że EE żywi przekonanie, że w przypadku 5G będzie podobnie i to właśnie iPhone tę technologię wprowadzi pod strzechy.
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj Spider's Web w Google News.